Muszę wtrącić mały offtop, z góry wszystkich przepraszam: naucz się normalnie (lekko) pisać, bo strasznie pretensjonalne i koślawe te wywody. Zero rytmu i całość na poziomie egzaltowanego gimnazjalisty z czymś w tyłku. I żeby było mniej offtopowo (ale wciąż jednak nie o steelbookach) to Pierwszy Człowiek ma bardzo ziarnisty obraz, a sama opowieść jest nie dla każdego. Obdziera z tej magicznej otoczki loty w kosmos. Pokazuje jak wielkie było ryzyko i jak nie do końca kontrolowane. Pokazuje odwagę ludzi tamtego pokolenia, ale to przede wszystkim dramat rodzinny.
Steelbooki/Futurepacki
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 12 gości |