13-09-2017, 21:22
(12-09-2017, 15:55)ifeelveryblah napisał(a): Jeżeli mógłbym tę padlinę od razu sprzedać z dużym zyskiem to tak. Tak marnych telewizorów na pewno nie kupiłbym dla siebie.
Sorry, ale skoro takie wyświetlacze nazywasz padliną czy marnym telewizorem, to nawet nie chce mi się podejmować z Tobą jakiejkolwiek dyskusji. Całe szczęście, jak to mówią, każdy swój rozum ma.
(12-09-2017, 15:59)Mierzwiak napisał(a): Jeśli mógłbym za 8 tys. mieć któryś z tych modeli... to wciąż wolałbym dołożyć i mieć lepszego OLEDa
Lepszy OLED? To jest pojęcie bardzo względne, w jednym elemencie lepszy jest OLED, w innym DX900/ZD9 i zależy to głównie od indywidualnych preferencji. Wskazanie jednoznacznego zwycięzcy w tej konfrontacji jest w zasadzie niemożliwe. No chyba, że mówimy tylko o filmach Blu-ray, wtedy wiadomo, OLED jest niedościgniony, ale oba FALD-y w wielu scenach robią dokładnie takie same wyniki jak OLED - urządzenia pomiarowe nie wykrawają absolutnie żadnej emisji światła, więc nie jest też tak, że w tej kategorii jest nokaut. Jest jeszcze tryb 3D, który w Oledzie jest absolutnie bezkonkurencyjny, połączenie technologii pasywnej z matrycą 4K, to jest najlepsza rzecz, jaka mogła przydarzyć się tej technologii.
Jednak już w filmach UHD OLED ma zdecydowanie niższą średnią jasność i HDR jest nieporównywalnie mniej spektakularny, przy sporcie też lepsze algorytmy ruchu mają ZD9/DX900, które zapewniają lepszą ostrość obrazu ruchomego, no i należy też pamiętać o wyjątkowej wręcz wrażliwości OLED'a na słabszą jakość sygnału, jaką mamy z satelity czy portali typu Netflix... Jedyne, co tak naprawdę eliminuje LCD, to kąty widzenia. To są telewizory, które nadają się do oglądania w zasadzie jedynie na wprost i to jest tak naprawdę największa różnica między tymi telewizorami.
FALD to jest zupełnie inny świat niż klasyczne LCD i w moim odczuciu należy taki TV postawić sobie w domu i przekonać się o jego możliwościach naocznie. Wiele osób skreśla te telewizory w myśl zasady "LCD nie może być dobre" a w tym wypadku jest to szalenie niesprawiedliwe i krzywdzące, bo jest to zupełnie inna bajka niż standardowe, krawędziowe LCD.
Sam kilka miesięcy temu, przed zakupem nowego telewizora miałem w domu DX900 i LG E6 i ostatecznie postawiłem na Panasonica, co wydawało mi się mało prawdopodobne, głównie ze względu na jego uniwersalność. Ale o tym już nie bardzo chce mi się pisać, bo to byłaby masa tekstu, jeśli chcesz podyskutować, to zapraszam na HDTVPolska, tam napisałem dziesiątki postów i szczegółowo opisałem swoje wrażenia.
Jednak pisanie, że OLED jest lepszy nie jest do końca prawdą, no chyba, że tak jak pisałem TV ma służyć tylko do oglądania filmów Blu-ray, wtedy żaden LCD nie zagwarantuje takiej jakości. Ale do codziennego użytku, jako telewizor służący do codziennej telewizji, gier itp. wybór wcale nie jest jednoznaczny.
Pozdrawiam i życzę wszystkim udanych zakupów.