(27-12-2016, 02:32)Szczepan600 napisał(a): Reżyserska trójka to po jedynce najlepsza część.No nie wiem. Za bardzo przegadana i przydługawa a jedyna świetna scena to złapanie i ponowne wypuszczenie obcego przez "wyznawcę". Coś pomiędzy tym montażem a wersją kinową byłoby ideałem a tak i w jednej i w drugiej wersji jest coś nie tak.
Rozumiem wasz ból, też bardzo lubię A3 i uważam za nieodłączny element sagi o Obcym. Z drugiej strony strasznie mnie korci aby ponownie zobaczyć space marines i Biehna w akcji po Prometeuszu czy tragicznych AvP.