14-11-2017, 23:45
Dokładnie i trzeba to zrozumieć. Zostają zbieracze tacy jak my. Ale i my też coraz częściej kupujemy przez sieć i często spoza Polski. Zatem jaki target pozostaje? Wydawcy ratują się jak mogą i wrzucają towar po Biedronkach, Tescach i Lidlach, ale to się raczej wala niż jest kupowane.