12-08-2016, 13:23
Ogółem uwielbiam jak ktoś pisze "jestem przeciwnikiem! Oprócz bajek" :-D. Jeśli argumentem ma być późniejsza znajomość języka itp. (co uważam za kiepski argument przeciw Lektorowi, ale luz) to nie ma nic gorszego niż zastępowanie głosów dla najmłodszych ;-). Przecież to odbiera im osłuchanie się językiem itp. Nie mówiąc, że sprowadza też animacje do roli "pół produktu".
Jednak gdy wyjdziemy ze strefy absurdalnych stwierdzeń, to zawsze chodziło o wygodę. I wtedy Lektor to najlepsze z możliwych rozwiązań Audio :-). Jeśli jest dobrze zrobiony, to przebija nawet Napisy. Bo mniej dekoncentruje, nie zasłania obrazu i jest "wygodniejszy w obsłudze". Jest strata w dźwięku, ale dobrze nagłośniony i odpowiednio zsynchronizowany Lektor sprawia, że są to straty akceptowalne.
Jednak gdy wyjdziemy ze strefy absurdalnych stwierdzeń, to zawsze chodziło o wygodę. I wtedy Lektor to najlepsze z możliwych rozwiązań Audio :-). Jeśli jest dobrze zrobiony, to przebija nawet Napisy. Bo mniej dekoncentruje, nie zasłania obrazu i jest "wygodniejszy w obsłudze". Jest strata w dźwięku, ale dobrze nagłośniony i odpowiednio zsynchronizowany Lektor sprawia, że są to straty akceptowalne.