Skąd wiesz że musiał zapłacić z własnej kieszeni? Miałeś z nim kontakt?
Pamiętam jak ten Bond pojawiał sie jednej nocy po sztuce co godzinę. Sam się nie załapałem ale też próbowalem
Pamiętam jak ten Bond pojawiał sie jednej nocy po sztuce co godzinę. Sam się nie załapałem ale też próbowalem