Zapomniałem o dwóch filmach
Amistad - obejrzany pierwszy raz. Nawet nie spojrzałem wcześniej, że Spielberg taki film nakręcił Bardzo dobre kino, a obecne już dziadki zmęczone filmami i grą aktorską w szczytowej formie. Długi film, który się nic nie dłużył. 8/10
Thor 3 - popularność Guardians of the galaxy zrobiła wrażenie na Thor. Ze smętnego nudnego filmidła zrobiła się lekka pół żartem, pół-serio komedia. Wchodzi bez popity i męczenia się ponad dwie godziny. Zaskakująco dobry, ale Guardians lepszy zdecydowanie. Nie wiem gdzie się podziała super-technologia, czemu ludzi z jego świata była tylko garstka, ale nie obchodzi mnie to. Mam nadzieję, że Arcymistrz i Skurge - ja tu tylko sprzątam powrócą i że nie będzie Ziemi w kolejnej odsłonie to zabijało i nudziło mnie w poprzednich odsłonach. 8.5/10
Amistad - obejrzany pierwszy raz. Nawet nie spojrzałem wcześniej, że Spielberg taki film nakręcił Bardzo dobre kino, a obecne już dziadki zmęczone filmami i grą aktorską w szczytowej formie. Długi film, który się nic nie dłużył. 8/10
Thor 3 - popularność Guardians of the galaxy zrobiła wrażenie na Thor. Ze smętnego nudnego filmidła zrobiła się lekka pół żartem, pół-serio komedia. Wchodzi bez popity i męczenia się ponad dwie godziny. Zaskakująco dobry, ale Guardians lepszy zdecydowanie. Nie wiem gdzie się podziała super-technologia, czemu ludzi z jego świata była tylko garstka, ale nie obchodzi mnie to. Mam nadzieję, że Arcymistrz i Skurge - ja tu tylko sprzątam powrócą i że nie będzie Ziemi w kolejnej odsłonie to zabijało i nudziło mnie w poprzednich odsłonach. 8.5/10