07-06-2018, 08:38
Predator [Blu-ray,napisy] - powtórka ulubionego filmu z dzieciństwa. Pierwszy raz obejrzany na blu ray, nie mam zastrzeżeń do obrazu, aż taki wymagający nie jestem jak niektórzy na forum. Dźwięk z kina domowego coś pięknego. No i niezapomniane teksty Arnolda takie jak "Stick around." czy "You're one... *ugly* motherfucker!" i perełka w wykonaniu Blaina "I ain't got time to bleed.". Dla tych tekstów ten film to dla mnie top rozrywka. Scena "koszenia" dżungli przy pomocy wszelakiej broni którą panowie mieli na wyposażeniu, jest jedną z moich ulubionych.
Jaws [Blu-ray, napisy]- kolejna powtórka mojego ulubionego filmu. Kolejna powtórka która była udana. Za każdym razem te same emocje. Niesamowita ścieżka dźwiękowa, chyba każdy zna te dźwięki. Moją ulubioną postacią, zawsze był Quint. Skończył jak skończył, trudno, ale jego opowieść dotycząca USS Indianapolis -ciary ( w dodatkach jest trochę poświęcone tej scenie, jak powstała, itd), no i scena jak Brody rozwala rekina, mistrzostwo- Smile, you son of a BITCH! Do dziś oglądając ten film, czuję się jakbym tam był , w Amity. Przeważnie nie oglądam dodatków, ale tu zrobiłem wyjątek i nie żałuje.
Jaws [Blu-ray, napisy]- kolejna powtórka mojego ulubionego filmu. Kolejna powtórka która była udana. Za każdym razem te same emocje. Niesamowita ścieżka dźwiękowa, chyba każdy zna te dźwięki. Moją ulubioną postacią, zawsze był Quint. Skończył jak skończył, trudno, ale jego opowieść dotycząca USS Indianapolis -ciary ( w dodatkach jest trochę poświęcone tej scenie, jak powstała, itd), no i scena jak Brody rozwala rekina, mistrzostwo- Smile, you son of a BITCH! Do dziś oglądając ten film, czuję się jakbym tam był , w Amity. Przeważnie nie oglądam dodatków, ale tu zrobiłem wyjątek i nie żałuje.