Jakby wycięli klauna w diabły, byłby całkiem fajny film
Cliffhanger - [Remastered Blu-ray SC + Łukomski tł. T.Beksiński] - pierwszy raz obejrzałem na czymkolwiek lepszym od QDVD - jakże ten film tego potrzebował. Wygląda teraz świetnie, dzięki czemu ogląda się jeszcze lepiej niż zwykle. Jeden z najlepszych Non-Die Hard Die Hard movies, jeden z najlepszych akcyjniaków Sly'a i akcyjniaków w ogóle, choć jest trochę scenariuszowych (i innych) zgrzytów, choćby nieszczęsne walizki w ujęciu w którym spadają wygląda jakby spadły w odległości nie więcej niż kilkandziesiąt metrów od siebie, a potem każda jest w zupełnie innym miejscu. No i gostek strzelający do lawiny rozwala system. Nic to, 9/10.
Batman Początek [Blu-ray + Szydłowski TVN] - dawno już nie widziałem trylogii Nolana, ale powrót okazał się bardzo udany z tym tylko, że film w ogóle nei robi wrażenia wizualnego na Blu (szczególnie gdy się go ogląda dzień po Cliffhangerze). Jest tu co prawda kilka scenariuszowych głupotek ale to jeden z tych filmów, które potrafią sprawić, że się nimi nie przejmuję. Tylko jak sobie pomyślę jak się Nolan ostatnio stoczył... ehhh...
Niezmiennie 10/10
Cliffhanger - [Remastered Blu-ray SC + Łukomski tł. T.Beksiński] - pierwszy raz obejrzałem na czymkolwiek lepszym od QDVD - jakże ten film tego potrzebował. Wygląda teraz świetnie, dzięki czemu ogląda się jeszcze lepiej niż zwykle. Jeden z najlepszych Non-Die Hard Die Hard movies, jeden z najlepszych akcyjniaków Sly'a i akcyjniaków w ogóle, choć jest trochę scenariuszowych (i innych) zgrzytów, choćby nieszczęsne walizki w ujęciu w którym spadają wygląda jakby spadły w odległości nie więcej niż kilkandziesiąt metrów od siebie, a potem każda jest w zupełnie innym miejscu. No i gostek strzelający do lawiny rozwala system. Nic to, 9/10.
Batman Początek [Blu-ray + Szydłowski TVN] - dawno już nie widziałem trylogii Nolana, ale powrót okazał się bardzo udany z tym tylko, że film w ogóle nei robi wrażenia wizualnego na Blu (szczególnie gdy się go ogląda dzień po Cliffhangerze). Jest tu co prawda kilka scenariuszowych głupotek ale to jeden z tych filmów, które potrafią sprawić, że się nimi nie przejmuję. Tylko jak sobie pomyślę jak się Nolan ostatnio stoczył... ehhh...
Niezmiennie 10/10