Sebas napisał(a):Dark Angel (BD, oryginalne audio + napisy PL) - akcyjniak z elementami s-f, jeszcze z epoki VHS. Fajny pomysł, niezła realizacja. Niby nic szczególnego, a jednak miło powrócić do tego filmu co jakiś czas. To jest właśnie fajne w filmach z tamtych lat. Choć scenariusze nie są za bardzo wyszukane, a czasem mocno naiwne, to dzięki realizacji materiału z odpowiednim dystansem, ogląda się to przyjemnie. Ot, po prostu dobra rozrywka. Czasami niczego więcej nie trzeba. Dolph trochę "łagodniejszy" niż zwykle, ale i tak z góry wiadomo, że kosmita ma przerąbane. Pewne 7/10.Też sobie powtórzyłem, tyle, że z Knapikiem. Jest dokładnie tak, jak piszesz
Poza tym powtórka VHSowej klasyki objęła:
-Judge Dredd [Blu-ray/Knapik] - 6/10, wciąż lubię ten film chociaż druga połowa jest zdecydowanie gorsza od pierwszej co mnie boli za każdym razem
-Running Man [DVD/Gudowski + zapowiedź Suzina ] - 7/10 - tutaj podobnie, ale słabsza jest tylko sama końcówka
-Cobra [Blu-ray/Knapik] - 8/10, postać Sly'a w tym filmie jest świetna.
-Commando [Blu-ray/Popłonikowski] - 8/10 - pure fun
-Perfect Weapon [Blu-ray/Szołajski] - 6/10 - tutaj sporo daje sentyment, ale walki całkiem przyjemne
- Footloose [DVD/Utta] - 7/10 - spoko, ale pastor ma zdecydowanie za dużą rolę. No i Dirty Dancing to to nie jest.
Poza tym Joker i nowy Rambo [Blu-ray/lektor] - recenzje na stronie.
Cytat:The Predator - (BD, oryginalne audio + napisy PL). Duże rozczarowanie. Rozumiem, że fabuła miała być poprowadzona na dużym "luzie", ale to co dostaliśmy to już lekka przesada.Nie wiem, czy kiedykolwiek do tego wrócę. Szkoda, bo tak do połowy oglądało się nieźle, potem film pada na pysk.
Jedyny film z Predatorem, którego nie mam ani na półce, ani w planach zakupowych. Dwie pierwsze części uwielbiam, trzecią też lubię, pierwsze AVP nauczyłem się tolerować, drugiego nie daję rady