12-03-2020, 15:22
Psy [DVD... a w zasadzie nie, bo wyłączyłem tę wersję (nie lubię nowych kolorów) i zmieniłem płytę na ripa z TVP HD ]
"Witek... Kapitan Nowakowski był moim... Kolegą moim był" i wjeżdża muzyka Lorenca - tak dobrego wprowadzenia, które sprawia że przez najbliższe 100 minuty siedzę jak w transie, nie chcąc oderwać wzroku od ekranu, nie przypominam sobie w żadnym innym polskim filmie. Brutalne, klimatyczne, doskonale napisane i zagrane, męskie kino. Udźwiękowienie i montaż niedomagają, ale to nic, bo to bezbłedny kryminał polityczny, który mówi o wiele więcej niż to, z czego zasłynął (czyli masy zajebistych przekleństw i łanlajnerów). 10/10
War for the Planet of the Apes [Blu-ray, napisy]
Powtórka. Nie oglądało się tak dobrze jak w kinie (kilka motywów mnie uwiera podczas finału, a tempo w środku czasami aż nadto zwalnia), ale to bardzo dobre zakończenie bardzo dobrej trylogii. Serkis i panowie od efektów wizualnych zasłużyli na owacje na stojąco. 8/10 i chyba jednak minimalnie wolę pierwszą część (lepszy replay value).
The Wolf of Wall Street [Blu-ray, napisy]
Pierwsza powtórka od wyjścia z kina (kiedy minęło te sześć lat?). Pozostaję przy ocenie 9/10, bo choć uważam, że to znakomite, wielkie kino, brakuje mi w nim konkretniejszego zakończenia. Poza tym, oglądałem sam, w mieszkaniu, siedząc na zwolnieniu lekarskim, więc ciężko było mi się rozerwać. Powtórka uświadomiła mi, że to film do oglądania w męskim towarzystwie, najlepiej przy alkoholu.
"Witek... Kapitan Nowakowski był moim... Kolegą moim był" i wjeżdża muzyka Lorenca - tak dobrego wprowadzenia, które sprawia że przez najbliższe 100 minuty siedzę jak w transie, nie chcąc oderwać wzroku od ekranu, nie przypominam sobie w żadnym innym polskim filmie. Brutalne, klimatyczne, doskonale napisane i zagrane, męskie kino. Udźwiękowienie i montaż niedomagają, ale to nic, bo to bezbłedny kryminał polityczny, który mówi o wiele więcej niż to, z czego zasłynął (czyli masy zajebistych przekleństw i łanlajnerów). 10/10
War for the Planet of the Apes [Blu-ray, napisy]
Powtórka. Nie oglądało się tak dobrze jak w kinie (kilka motywów mnie uwiera podczas finału, a tempo w środku czasami aż nadto zwalnia), ale to bardzo dobre zakończenie bardzo dobrej trylogii. Serkis i panowie od efektów wizualnych zasłużyli na owacje na stojąco. 8/10 i chyba jednak minimalnie wolę pierwszą część (lepszy replay value).
The Wolf of Wall Street [Blu-ray, napisy]
Pierwsza powtórka od wyjścia z kina (kiedy minęło te sześć lat?). Pozostaję przy ocenie 9/10, bo choć uważam, że to znakomite, wielkie kino, brakuje mi w nim konkretniejszego zakończenia. Poza tym, oglądałem sam, w mieszkaniu, siedząc na zwolnieniu lekarskim, więc ciężko było mi się rozerwać. Powtórka uświadomiła mi, że to film do oglądania w męskim towarzystwie, najlepiej przy alkoholu.