Ja Gladiatora kupiłem zaraz po premierze na DVD. Byłem na tym filmie w kinie i od razu postanowiłem, że trzeba to będzie postawić na półce. DVD mam do dziś. Dwupłytówka. Kiedyś oglądałem często, ale odkąd zaczęli nadawać do znudzenia w TV, przestałem oglądać. Na BD nawet nie zakupiłem. Zresztą pierwsze wydanie miało problemy z jakością obrazu, a jak z kolejnymi, to nie wiem. Po Gladiatorze Scott "nakręcił" Królestwo Niebieskie i to ono zajęło miejsce Gladiatora wśród filmów do których wracam regularnie (zwłaszcza do wersji reżyserskiej).
PS. Dobra aktualizacja kolekcji. Zwłaszcza "A quiet place", "THe Prestige" i "Solo".
PS. Dobra aktualizacja kolekcji. Zwłaszcza "A quiet place", "THe Prestige" i "Solo".
niespotykanie spokojny człowiek