Wersja reżyserska nie jest ponoć aż taka zła >>
Na pewno obejrzę z samej ciekawości co zostało zmienione i jak to wygląda w nowym kadrowaniu.
Zapewne bardzo szybko, bo film miał raczej iventowe otwarcie w kinach plus premierę na żądanie ( pewnie nie na całym świecie ), tak więc tak jak to miało miejsce z przemontowaną wersją Ojca Chrzestnego III szybko zagości na domowych nośnikach, bo kasa musi się przecież zwrócić.
Na pewno obejrzę z samej ciekawości co zostało zmienione i jak to wygląda w nowym kadrowaniu.
(12-11-2021, 13:06)Gieferg napisał(a): Ciekawe czy/kiedy doczekamy się wydanie płytowego.
Zapewne bardzo szybko, bo film miał raczej iventowe otwarcie w kinach plus premierę na żądanie ( pewnie nie na całym świecie ), tak więc tak jak to miało miejsce z przemontowaną wersją Ojca Chrzestnego III szybko zagości na domowych nośnikach, bo kasa musi się przecież zwrócić.