(02-07-2018, 16:01)Kubek napisał(a): (...) Alternatywę mam taką, że przekonfiguruję Oppo na 4 kanały bez centralnego i przód wyślę do monitorów aktywnych, a tył do Denona stereo, do którego przełączę satelity.(...)
Jeśli dźwięk się nie rozjeżdża, to czemu nie. Twoje rozwiązanie trochę przypomina mi własne doświadczenia z kinem domowym. Spróbuję to króciutko opisać.
1. Początkowo korzystałem wyłącznie z zestawu stereo. Zatem siedząc w rogu trójkąta słyszałem iluzoryczny głośnik centralny – PHANTOM. Więcej można przeczytać tu: http://forum.filmozercy.com/watek-tv-czy-projektor-na-czym-ogladacie-filmy?page=7 Jako ciekawostkę dodam, że w pierwszych kinach 3.0 audio z kolumny centralnej stanowiło sumę kanałów L i P.
2. Kolejnym krokiem było dodanie tylnych głośniczków satelitarnych. Posiłkowałem się drugim wzmacniaczem i trochę miałem z tym wszystkim roboty.
3. Pojawił się problem widzów siedzących po bokach, którym uciekało centrum. Ha, pamiętam czasy, kiedy na domowe projekcje przychodziły do nas „tłumy”. Ekran projekcyjny stanowił dla rodziny oraz znajomych novum. Zatem zaistniał głośnik centralny, choć z innej bajki. Nie dawało mi to pełnej satysfakcji.
4. Swoją przygodę z home cinema skończyłem na zestawie 5.1. Niczego więcej w kwestiach audio nie potrzebuję, co uzasadniłem w poście, do którego link podałem wyżej.
„Ja paryskimi perfumami się nie perfumuję... Ja jeden wiem co tej ziemi jest potrzebne”.