Arrival - Nowy Początek (2016)

[shaman72]

Reżyserem filmu jest Denis Villeneuve (Labirynt, Sicario). Obraz powstał w oparciu o powieść Teda Chianga pt. Historia twojego życia, która została wydana w 1998 roku. Scenariusz produkcji sporządził Eric Heisserer (Coś (2011)). Kiedy tajemnicze statki kosmiczne lądują na Ziemi, elitarny zespół – dowodzony przez doświadczoną językoznawczynię, Louise Banks (Amy Adams) – zostaje powołany w celu przeprowadzenia zwiadu. Ponieważ ludzkość balansuje na krawędzi kolejnej wojny światowej, rzeczona bohaterka wraz z oddaną w jej ręce ekipą podejmuje nierówną walkę z czasem, której stawką są odpowiedzi. Postawiona pod ścianą Banks nie zawaha się więc wykorzystać każdą z nadarzających się szans, aby je uzyskać, włączając w to zagrożenie swojego życia, jak i istnienie ludzkości.
Główne role grają Amy Adams oraz Jeremy Renner.
Trailer:



Dzisiaj wybieram się na "Arrival" do kina.Generalnie pierwsze wrażenia i opinie kino maniaków są pozytywne. Czyżby wyrósł konkurent "Oblivion" ??
Zobaczymy. Z zajawek filmowych, wygląda smakowicie  

[Kapitan_kusiak]

Też słyszałem, że zbiera pozytywne recenzje. Jednocześnie Ci sami recenzenci wychwalali "Interstellar", więc jeżeli o mnie chodzi, to w tym momencie włącza mi się czerwona lampka ostrzegawcza. Mimo wszystko, zamierzam zobaczyć.

[shaman72]

Jestem świeżo po seansie, więc tak na szybko:
Film doskonale zrobiony pod względem technicznym i dźwiękowy ( dźwieki obcych - klimat!!! )
Bardzo "surowy" i oszczędny.Taki w stylu "Exmachiny"...intelektualne SF.Główny temat - lingwistyka.
Nie ma fajerwerków, wybuchów laserów i innych pierdołek - jest pokazana relacja pomiędzy bohaterami i to jest , jak gdyby motyw przewodni.
Nie chcę za dużo zdradzać aby nie spojlerować Film jest świetnie zagrany, pomimo dość powolnej narracji nie ma tu zbyt wielu dłużyzn.
Amy Adams rewelacyjna!!
No i jest zaskakujące zakończenie.
Film nie dla każdego.
Wskakuje na drugie miejsce za "Interstellar", którego jednak nie przebił wg mnie.Oczywiście pozycja obowiązkowa i wskakuje na listę zakupową

[kew97]

Ja wybieram się do kina w najbliższym czasie. Mam nadzieję, że porównania z "Interstellar" są bezzasadne i Villeneuve zrobił naprawdę dobry i inteligentny film, a nie ckliwą, patetyczną, bełkotliwą i niezamierzenie śmieszną wydmuszkę pokroju filmu Nolana (porównywanie go do "2001: Odysei Kosmicznej" Kubricka to bluźnierstwo, a takie porównania są częste )

[Gieferg]

Jak dla mnie Interstellar i 2001 to ta sama kategoria:
filmy, których nie widziałem i nie planuję oglądać
za to Arrival chętnie obejrzę (Amy, wiadomo ), ale nie śpieszy mi się, do kina nie będę leciał.

[Mierzwiak]

(12-11-2016, 09:02)shaman72 napisał(a):  Czyżby wyrósł konkurent "Oblivion" ??

Co ma piernik do wiatraka?

[Użytkownik usunięty64562]

Post usunięty

[shaman72]

(13-11-2016, 14:47)Mierzwiak napisał(a):  

(12-11-2016, 09:02)shaman72 napisał(a):  Czyżby wyrósł konkurent "Oblivion" ??

Co ma piernik do wiatraka?

Chodziło mi o jakość obrazu i dźwięku, czyli bdb.

[Mierzwiak]

Nie rozumiem.

Nie tylko Oblivion nie jest numerem jeden wśród filmów BD jeśli chodzi o kwestie audiowizualne, to jeszcze prognozowanie konkurenta dla wydania BD filmu X przed premierą kinową? Serio?

[shaman72]

Nigdzie nie napisałem, że jest numerem jeden.Technicznie jest bardzo dobry i tyle.