10-01-2016, 21:35
Dbamy ostatnio na forum o poprawność językowa ale jak tu mieć pretensje skoro nawet na wydrukowanych okładkach zdarzają się babole. Postanowiłem założyć temat o błędach na okładach DVD i BD. Zarówno literówki, błędy ortograficzne jak i błędne opisy czy pomylone zdjęcia itd. Nie będe skupiać się na błędach odnośnie formatu, spraw technicznych czy braku oryginalnej ścieżki, bo zaraz okaże się że jest mało wydań które ogólnie są poprawnie opisane ale jak na pudełku napisane jest że wydanie 2 płytowe a w środku jedna płyta to spokojnie nadaje się do tego działu.
1. KOMPLENTA SAGA Oczywiście najsłynniejsza literówka w historii filmowych wydań
2. SNAKE WRÓCŁ i na dzień dobry zjadł I. Jak to kiedyś ktos napisał. Nie gorszy byk i w sumie nawet bardziej mnie śmieszący.
3. Trzech facetów z teksasu, czyli nowy RILM reżysera Rushmore. Jak wiadomo Wes robi fajne filmy ale ten RILM dla samej okładki warto mieć w kolekcji.
Literówka na okładce to dla mnie niepojęta sprawa. Taką okładkę ktoś projektuje, ktoś akceptuje, ktoś robi wydruki próbne, ktoś to sprawdza...Przechodzi to moją wyobraźnie że coś takiego przeszło i leży na półkach sklepowych
Następna grupa błędów to błędne opisy. Ale takie grube pomyłki:
4. Otchłań. Wydanie "2 płytowe" od Imperiala. Na okładce dumna specyfikacji 2 płyt. Jakie zaskoczenie mnie ogarnęło kiedy w środku znalazłem tylko jedną płytę:
5. Street Fighter. Bardzo ciekawe wydanie. Na okładce cała lista napisów w tym oczywiście polskie jak to na polskie wydanie Imperiala przystało. Jednak trochę minęli się z prawdą gdyż film nie ma żadnych napisów. Podejrzewałem awarie odtwarzacza ale DVDcompare uświadomiło mnie że faktycznie wydanie bez żadnych napisów istnieje. Szkoda ze akurat Imperial musiał wybrać je do dystrybucji.
6. Stowarzyszenie umarłych poetów. Przy zakupie kierowałem się widocznym czerwonym wkurzającym paskiem POLSKI LEKTOR. No dobra, tacy są dumni ze wznowienia z lektorem że musi to być bardzo widoczne na froncie. Niestety okazało się że nie ma lektora. No cóż w tym przypadku mogę być winny tylko sam sobie bo na tylnej specyfikacji jak wół opisane ścieżki dźwiękowe Angielska i Francuska. Nauczka na przyszłość, nie kupować po okładce
7. Boccacio 70. Projekt 4 reżyserów, 4 nowelki filmowe. Opis na okładce: Czteroczęściowy film nowelowy. Pod spodem wymienieni czterej reżyserzy: Fellini, DeSica, Visconti, Monicelli. Wszystko elegancko, wydanie Mayfly tylko... na płycie są 3 nowele. Brakuje filmu Monicelliego.
Zdarzają się też błędy w zdjęciach
8.Babylon 5. Okładka pilota In the Begining i The Gattering są do złudzenia podobne. Wiadomo, oszczędności i czas, nie trzeba projektować nowej okładki. Wszytko byłoby ok tylko że niektóre postacie z jednej okładki po prostu nie występują w drugim filmie
Może tez macie lub pamiętacie jakieś dobre błędy. Zachęcam do przeglądnięcia kolekcji. Daje repa za znaleziony fajny błąd
1. KOMPLENTA SAGA Oczywiście najsłynniejsza literówka w historii filmowych wydań
2. SNAKE WRÓCŁ i na dzień dobry zjadł I. Jak to kiedyś ktos napisał. Nie gorszy byk i w sumie nawet bardziej mnie śmieszący.
3. Trzech facetów z teksasu, czyli nowy RILM reżysera Rushmore. Jak wiadomo Wes robi fajne filmy ale ten RILM dla samej okładki warto mieć w kolekcji.
Literówka na okładce to dla mnie niepojęta sprawa. Taką okładkę ktoś projektuje, ktoś akceptuje, ktoś robi wydruki próbne, ktoś to sprawdza...Przechodzi to moją wyobraźnie że coś takiego przeszło i leży na półkach sklepowych
Następna grupa błędów to błędne opisy. Ale takie grube pomyłki:
4. Otchłań. Wydanie "2 płytowe" od Imperiala. Na okładce dumna specyfikacji 2 płyt. Jakie zaskoczenie mnie ogarnęło kiedy w środku znalazłem tylko jedną płytę:
5. Street Fighter. Bardzo ciekawe wydanie. Na okładce cała lista napisów w tym oczywiście polskie jak to na polskie wydanie Imperiala przystało. Jednak trochę minęli się z prawdą gdyż film nie ma żadnych napisów. Podejrzewałem awarie odtwarzacza ale DVDcompare uświadomiło mnie że faktycznie wydanie bez żadnych napisów istnieje. Szkoda ze akurat Imperial musiał wybrać je do dystrybucji.
6. Stowarzyszenie umarłych poetów. Przy zakupie kierowałem się widocznym czerwonym wkurzającym paskiem POLSKI LEKTOR. No dobra, tacy są dumni ze wznowienia z lektorem że musi to być bardzo widoczne na froncie. Niestety okazało się że nie ma lektora. No cóż w tym przypadku mogę być winny tylko sam sobie bo na tylnej specyfikacji jak wół opisane ścieżki dźwiękowe Angielska i Francuska. Nauczka na przyszłość, nie kupować po okładce
7. Boccacio 70. Projekt 4 reżyserów, 4 nowelki filmowe. Opis na okładce: Czteroczęściowy film nowelowy. Pod spodem wymienieni czterej reżyserzy: Fellini, DeSica, Visconti, Monicelli. Wszystko elegancko, wydanie Mayfly tylko... na płycie są 3 nowele. Brakuje filmu Monicelliego.
Zdarzają się też błędy w zdjęciach
8.Babylon 5. Okładka pilota In the Begining i The Gattering są do złudzenia podobne. Wiadomo, oszczędności i czas, nie trzeba projektować nowej okładki. Wszytko byłoby ok tylko że niektóre postacie z jednej okładki po prostu nie występują w drugim filmie
Może tez macie lub pamiętacie jakieś dobre błędy. Zachęcam do przeglądnięcia kolekcji. Daje repa za znaleziony fajny błąd