23-09-2015, 08:48
Wiem, że film został oparty na faktach, ale nie chcę wnikać jak mocno bazuje na wydarzeniach, które miały miejsce tego feralnego dnia. A no dlatego, że historia przedstawiona w filmie jest tak bardzo rzeczywista, że pochłania widza w ten dramat. Niesamowicie wczułem się w losy ekipy atakującej najwyższy szczyt świata, bo moim zdaniem film fantastycznie oddaje klimat środowiska wspinaczkowego oraz otoczenia górskiego. Pokazuje też jak bardzo niektórzy ludzie za wszelką cenę pożądają osiągnąć cel wejścia na Everest oraz jak niebezpieczne jest to zadanie, bo każdy najmniejszy błąd grozi śmiercią. Jest to wyzwanie nie tylko dla psychiki człowieka, ale przede wszystkim dla jego organizmu, który w takich warunkach klimatycznych na wysokościach bywa na skraju wyczerpania i niekiedy okazuje słabość oraz niemoc wobec sił natury. Tu pogoda ma decydujące znaczenie i nie ważne jakim sprzętem ludzie by dysponowali, bo to właśnie tu siły natury rozdają karty. Takie wyzwanie to prawdziwa próba, która nadal pomimo licznych dramatów ludzkich przyciąga kolejnych śmiałków żadnych wyzwań.
Film obfituje w świetne zdjęcia oraz rzeczowe przedstawienie akcji, bez zbędnego efekciarstwa. Z ekranu po prostu czuć jak malutcy są ludzie w otoczeniu góry, która może zadecydować o ich dalszych losach. Choć role nie są zbyt wymagające to aktorsko film wypada bardzo dobrze. Oby więcej tego typów filmów.
Polecam 8/10
PS. Film oglądałem w wersji 2D, dlatego też jestem ciekawy jak wypada seans w 3D? Czy jeszcze lepiej pozwala wczuć się w klimat, czy jednak jest to znowu oszukany efekt marketingowy?