16-10-2016, 12:06
Nie płacz. Przeczytaj o co pytał.
Półeczki Jubego
|
Jeśli myślisz, że on nie widział Grawitacji i pyta o to, o czym mu napisałeś to... się mylisz. O ile mi wiadomo Juby nie kupuje filmów w ciemno, a pytał o to, czy wydania, które ma w planach mają jakieś wady. Nie filmy. WYDANIA BD. Juby - powiedziałbym ci, że Troja... wiadomo, ale dla ciebie to nie stanowi problemu Co do Ostatniego samuraja - jeśli masz DVD to skok jakościowy nie jest tu jakiś dramatyczny, jak nie masz, wiadomo, że lepiej kupić blu. https://caps-a-holic.com/c.php?go=1&a=0&d1=1445&d2=647&s1=13667&s2=6584&i=7&l=0 Juby napisał(a):Poza tym, być może dostanę od Mikołaja Batmany Burtona pod choinkę. Miałeś pewnie wydania 2DVD, nie? Ciekawe, czy spodoba ci się tłumaczenie w napisach na blu (inne - gorsze) i źle rozciągnięty, "obniżony" lektor
Dzięki wszystkim za rady. A teraz, bezpośrednie odpowiedzi. @wolfman - widziałem Grawitację (nie kupuję filmów w ciemno) i chcę mieć ten film mimo braku kina domowego i 3D, za którym nie przepadam. Z tym, że akurat jest to najmniej pożądany przeze mnie film z tej listy, więc... może czekać jeszcze lata. @Gieferg - wiem, że Gorączka to tylko allegro i na pewno ją kupię. Nigdy nie twierdziłem, że nie kupuję przez internet, po prostu mam bardzo małe zaufanie do alledrogo, jeśli nie sprzedaje tam jakiś sklep, no i do sklepów zagranicznych. Ale dla uwielbianych filmów (w tym wypadku 9/10) mogę zrobić wyjątek. Ostatniego samuraja nie mam, więc jak już mam zakupić to na Blu. Troja - mimo gorszego remastera - jest przeze mnie pożądana wyłącznie w wersji kinowej, czyli PL. A co do Batmanów - mam i 2DVD i 1DVD, w których są dokładnie te same napisy co na Blu-ray, więc znam je i nie będzie mnie to raczej razić. Rozciągnięty lektor do NTSC nagrywany pod PAL może, ale nie wiem, przekonam się. W każdym razie nie wiem, czy na pewno dostanę taki prezent. Tylko coś zasłyszałem. Ogólnie to miałem spory zastój z kupowaniem nowych filmów (Mad Max to mój pierwszy zakup od 10 miesięcy), ale po przeprowadzce i zmianie pracy myślę, że z końcem roku mocno ruszę z nadrabianiem braków w kolekcji. EDIT: Aktualna fotka, bo widzę, że wcześniejsze szlag trafił:
Poza Bourne'ami i dupiatymi częsciami FF wszystko ok. No, poza jednym - sam bym nie dał na fotkę kolekcji pirackich płytek, a gdybym drukował okładki do trylogii, to w pierwszej kolejności zadbałbym o to, żeby do siebie pasowały. Bo to co tu widać to konkretny WTF
18-10-2016, 10:41
Okładek niestety nigdy nie skończyłem. ANH ma pierwszą wersję jaką zrobiłem (na pewno nie będzie tak wyglądać, za dużo roboty bym miał z kolejnymi, a chcę żeby do siebie pasowały), a TESB i RotJ mają to co znalazło się w folderze z filmami, chyba autora/ów Despecialized Edition. Kiedyś skończę swoje, wszystkie trzy, i nie poznasz, że tam jest coś nieoryginalnego. A Bourne'a przybędzie (pewnie grudzień/styczeń). Choć najnowszy jest najsłabszym z serii, to chcę mieć kolekcję w komplecie. Poza tym, finałowa akcja jest warta powtarzania, no i liczę na przyjemne 120 minut dodatków o realizacji, standardowo przy filmach Universala. "Dupiate części FF" w sumie też mam tylko dlatego, że chciałem mieć serię w komplecie (+ planowałem powtórzyć przed premierą F&F6). No i były w promocji (kupisz dwa, płacisz za każdy dychę mniej).
18-10-2016, 10:50
Z tej samej promocji mam na półce 1 i 4 (żeby mieć całość historii Doma i Briana - choć po pierwszym seansie niezbyt mi te filmy podeszły), ale do zakupu 2 i 3 raczej powodu nie znajdę. Są to takie "questy poboczne", które w dodatku mi się w ogóle nie podobają.
07-11-2016, 01:04
Jesli kupujesz uzywane plyty to tutaj masz Ostatniego Samuraja w atrakcyjnej cenie https://uk.webuy.com/product.php?sku=7321900108096#.WB-0gfqLTIU
Po wypłacie, także ja skorzystałem z promocji w Saturnach/Media Marktach. T3 miałem w gołej jednopłytówce na DVD, więc upgrade na Blu był nieunikniony (obraz spoko, dodatki jakieś takie bidne), a TS lubię na tyle, że mogłem go wziąć na doczepkę za dyszkę, zwłaszcza, że teraz będę miał do wyboru wersję reżyserską (którą wolę). EDIT: Ale *%jowe mają menu i podział na sceny (na DVD duuuużo lepsze). Zupełnie jak Galapagos dzisiaj, nieważna jest długość filmu i filmowy podział na sceny, po prostu pokroili wszystko na 16 chapterów bez ładu i składu, i ch*#. :/
Lepsze menu na DVD? O ile T3 miało fajne menu i taka sytuacja mnei nie dziwi, to już w Salvation był chyba statyczny obrazek. Zmienili na gorszy?
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości |