27-02-2018, 10:47
Ja wiem... Format Blu-ray umożliwia idealne (ze źródła 2K) czy niemal idealne (ze źródła 4K) odwzorowanie ziarna i tego też oczekuję od wydania wycenionego na 50-70 złociszy po ponad 10 latach od premiery Blu-ray'a.
http://screenshotcomparison.com/comparison/133037
To jest przybliżona prawa górna strona jednego z kadrów ze strony www Studia TOR w porównaniu do polskiego BD. Nie muszę chyba dodawać który jest który.
Za takie rzeczy u mnie punkty lecą w dół, tym bardziej, że w ruchu podczas "normalnego" oglądania te skompresowane ziarno dawało się u mnie we znaki nie raz i nie dwa.
Druga sprawa to, że obraz po rekonstrukcji czasami jest dość ciemnawy, a polskie wydanie BD jest pod tym względem jeszcze ciemniejsze, zarówno od Criteriona, emisji C+ czy zwiastuna i materiałów porównawczych ze strony Studia TOR. Za to też należy co nieco odjąć, pomimo tego, że w tym "przypadku" można sobie obrazu naprawić czy to zwiększając nieco jasność wyświetlacza czy zmniejszając gammę tak o 0.3.
Aby z czystym sumieniem wydać ocenę musiałbym zobaczyć Criteriona choćby aby zobaczyć jak wygląda w nim ziarno w ruchu, bez tego powiedziałbym, że w skali szkolnej daję polskiemu wydaniu 3+/4-.
PS. Kolorki w Criterionie są takie trochę wyprane wnioskując po screenach - podobnie było z emisją C+. W polskim wydaniu BD (i na stronie Studia TOR) wydają się być one bardziej nasycone i przyjemniejsze dla oka, tym niemniej ciekawe z czego te różnice wynikają. Czy po tych dwóch latach różnicy jakie dzielą te wydania zdecydowano się zrobić jakieś poprawki do tej rekonstrukcji względem kolorystyki ? A jeśli tak czy odbyło się to za zgodą Krzysztofa Pakulskiego ? Na te pytania chciałbym znać odpowiedź.
http://screenshotcomparison.com/comparison/133037
To jest przybliżona prawa górna strona jednego z kadrów ze strony www Studia TOR w porównaniu do polskiego BD. Nie muszę chyba dodawać który jest który.
Za takie rzeczy u mnie punkty lecą w dół, tym bardziej, że w ruchu podczas "normalnego" oglądania te skompresowane ziarno dawało się u mnie we znaki nie raz i nie dwa.
Druga sprawa to, że obraz po rekonstrukcji czasami jest dość ciemnawy, a polskie wydanie BD jest pod tym względem jeszcze ciemniejsze, zarówno od Criteriona, emisji C+ czy zwiastuna i materiałów porównawczych ze strony Studia TOR. Za to też należy co nieco odjąć, pomimo tego, że w tym "przypadku" można sobie obrazu naprawić czy to zwiększając nieco jasność wyświetlacza czy zmniejszając gammę tak o 0.3.
Aby z czystym sumieniem wydać ocenę musiałbym zobaczyć Criteriona choćby aby zobaczyć jak wygląda w nim ziarno w ruchu, bez tego powiedziałbym, że w skali szkolnej daję polskiemu wydaniu 3+/4-.
PS. Kolorki w Criterionie są takie trochę wyprane wnioskując po screenach - podobnie było z emisją C+. W polskim wydaniu BD (i na stronie Studia TOR) wydają się być one bardziej nasycone i przyjemniejsze dla oka, tym niemniej ciekawe z czego te różnice wynikają. Czy po tych dwóch latach różnicy jakie dzielą te wydania zdecydowano się zrobić jakieś poprawki do tej rekonstrukcji względem kolorystyki ? A jeśli tak czy odbyło się to za zgodą Krzysztofa Pakulskiego ? Na te pytania chciałbym znać odpowiedź.