20-03-2018, 11:04
Uśmiałem się z tego, lektor niszczy klimat, a dubbing nie, bo to jest artystyczne dzieło . Szkoda czasu na czytanie tego nawet. Lektor zawsze pozwalał usłyszeć głosy aktorów by ocenić jak się wczuwają w rolę w jakimś stopniu. Efekty dźwiękowe i reszta , zawsze były na drugim polu, więc tego nie ocenię, ale jak mam grę aktorską ocenić na podstawię dubbingu? Widzę mimikę aktora, a słyszę jakiś bełkot Henia z liceum, która tego nie odzwierciedla. Ponadto obie rzeczy w większości się domagają ludzie, którzy nawet książki nie czytali, bo nie nadążają z jednoczesnym czytaniem i oglądaniem.