19-04-2016, 21:13 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-04-2016, 14:11 przez Kuba.)
"Kino" kupuję od lat, "Ekrany" odkąd zaczęły się pojawiać. Wątpię, żeby "Kino" miało upaść "w przeciągu dwóch lat", to w jakimś sensie kultowy już magazyn, z tego co pamiętam po upadku "Filmu" nawet zwiększył nakład i sporo znajomych, którzy interesują się kinem, regularnie go kupuje. Wątpię, żeby doszło do sytuacji, kiedy w Polsce na rynku nie ma żadnego miesięcznika filmowego z w miarę wysokim nakładem. Swoją drogą był jeszcze taki magazyn filmowy, który wydawała Wyborcza, "Filmowy. Magazyn do czytenia", ukazały się zdaje się dwa numery, pierwszy wyszedł w okolicach premiery "Prometeusza", więc w środku m. in. wywiad ze Scottem; ktoś pamięta?
Ja pamiętam wszystkie :-D. DVD Reporter, Magazyn do czytania... mam wszystko :-P. Jednak z takich "z filmami" najmilej wspominam "Premiery" :-D. To były moje pierwsze wydania Tarantino i filmów Kevina Smitha.
Osobiście pomimo czytania wszystkiego w necie nadal kupuję bo po prostu to inny content i lubię wspierać takie inicjatywy jak "gazety o kinie".
W sumie też nie kupuje już żadnych gazet, wszytko czytam w necie. Kiedyś regularnie kupowałem Film i sporadycznie inne tytuły.
Co do magazynu Kino, jakiś czas temu wpadł mi w ręce jeden numer i byłem zaskoczony poziomem, ilością artykułów i wyborem wszelakiego kina.
Dało mi do myślenia że w necie to co jest darmowe jednak prezentuje często niski poziom. To w końcu normalne że jak redaktorzy mają pracę i są opłacani regularnie to przykładają się do pisania. Takich treści za darmo w necie nie poczytasz.
(05-06-2016, 17:31)Filmożerca Alan napisał(a): Nie o to mi chodzilo. Patrzyłem czy są jakieś osoby, które zagłębiają się w tych mniej znanych obszarach kina.
Wśród 12 latków w Polsce na pewno nie. Możesz być z siebie dumny dalej
Nieprawda Panie Wolfman, Pan kłamie i będzie u Pani ;-). Zdarza mi się prowadzić warsztaty dla dzieci i młodzieży, różny przekrój. Potrafią bardzo miło zaskoczyć wiedzą filmową :-)