Bleh, czyli dostaniemy steelbooka bez napisu na grzebiecie. Łącząc to z takim-sobie frontem, z mojej strony prawie na pewno będzie pas - amaray starczy.
16-01-2016, 21:42 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-01-2016, 21:42 przez Gieferg.)
Dzizes, obrzydliwy ten steelbook (morda Damona na froncie, bleeeuurghh...), a już za sam brak tytułu na grzbiecie steelbooki od ręki skreślam. Gdyby mnie interesował ten film, brałbym w amarayu.
Widocznie wydanie z tytułem na grzbiecie jest ponad intelektualne możliwości wydawcy, lub podnosi koszty o 0,000000000001% i firma padnie.
Wg mnie powinni ujednolicić grzbiety wszystkich steelbook. Tytuł i czcionka ta sama. Prezentowało by się to idealnie na półce.