(22-02-2016, 20:11)Gieferg napisał(a): "Na Fali" wygląda na tyle licho, że spokojnie starczyłoby DVD (sam też zrobiłem upgrade tego filmu i niestety nie wiem po co mi to było).
Na fali jest jednym z moich ulubionych filmów z tym że wydanie Blue-ray mogło by być poprawione tak jak z niektórymi produkcjami. Chodzi mi o jakość obrazu. Znalazłem w M1 za 20 zł to wziąłem zwłaszcza że film mi się zawsze podobał. Co do tego czy Blu-ray jest lepszy to nie mam wątpliwości. Ale tak na prawdę nie przeszkadzają mi płyty dvd zwłaszcza że nowości są dalej na nie wypuszczane.
Jak na Blu-ray wyjdzie coś co mnie zainteresuje na pewno kupie. Ale przykład z filmem Na Fali to właśnie jest przykład taki wkurzający trochę. Bo ja kupiłem akurat to tanio ale w tej chwili ta sama wersja w empiku kosztuje 69 zł. To przesada bo za DVD było by taniej a jakość taka sama. Skłaniam się do stwierdzenia że starych filmów jeżeli nie są specjalnie poprawione nie opłaca się kupować na blu-ray.
Jeżeli Blu - ray to tylko nowości i jakieś fajne wydania specjalne. Kupuje to na co w danej chwili mam ochotę raz blu - ray raz dvd. Nie krytykuje nośników bo są tacy co nawet kasety VHS dalej kolekcjonują. Każdy zbiera to co chce.
22-02-2016, 21:20 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-02-2016, 21:32 przez Sammael.)
(22-02-2016, 21:07)Gieferg napisał(a): Jak za 20 zeta to pewnie, że brać. Ja tyle dałem za DVD, a potem 60 za blu, które okazało się niewiele lepsze.
Cytat:Skłaniam się do stwierdzenia że starych filmów jeżeli nie są specjalnie poprawione nie opłaca się kupować na blu-ray.
Jest wiele starszych, zwykłych wydań blu-ray przy których upgrade jest jak najbardziej wskazany (pierwszy z brzegu przykład: Tango & Cash).
Gieferg pewnie że są fajne wydania które świetnie wyglądają ale jednak nowości wyglądają dobrze zawsze.Z tym że nie wiem jak ty ale ja mam sentyment do starszych filmów.Prawda jest taka że jak mam sentyment to czy jakość świetna lub nie to i tak kupie wtedy
(22-02-2016, 08:23)marion7733 napisał(a): Witam.Ciekawe tytuły i całkiem przyjemna kolekcja, powodzenia i wytrwałości w dalszym kolekcjonowaniu
22-02-2016, 22:43 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-02-2016, 22:46 przez Gieferg.)
Weź nie cytuj w całości posta na którego odpowiadasz bezpośrednio pod nim. To tak jakbyś za każdym razem w rozmowie powtarzał to, co ktoś właśnie powiedział zanim mu odpowiesz, strasznie wkurzające.
Cytat: ale jednak nowości wyglądają dobrze zawsze
Nie zawsze. Szczególnie jeśli pochodzą od pomniejszych polskich dystrybutorów, którzy potrafią dowalić paskudną kompresję czy inne bonusy w stylu black crusha (vide: Dredd 3D od Monolithu czy Drive).
Cytat:Prawda jest taka że jak mam sentyment to czy jakość świetna lub nie to i tak kupie wtedy
Szczególnie w przypadku ważnych dla mnie filmów najpierw się upewniam czy wydanie nie jest bublem, a jeśli jest, to czy przypadkiem nie ma gdzieś na świecie lepszego wydania (dlatego Predatora mam w starym wydaniu z UK, bo polskie się do niczego nie nadaje, a wspomnianego Dredda w jakimś skandynawskim).
Cytat:Z tym że nie wiem jak ty ale ja mam sentyment do starszych filmów.
Skomentowałeś moją kolekcję nawet nie patrząc, co w niej jest?
22-02-2016, 23:40 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-02-2016, 23:46 przez Sammael.)
(22-02-2016, 23:30)Filmożerca Alan napisał(a): Opłaca się kupić Next? Nie oglądałem a jest za 5 zł więc jak jest fajny to się skuszę.
Wiesz jak oglądałem kiedyś pierwszy raz to film był super jak ogląałem po latach drugi raz to już takiego efektu nie było no ale nie jest taki zły za 5 zł to brać
Oglądałem co masz w kolekcji i powiem ci że podoba mi się taki dobór filmów.
Jeżeli kupujesz filmy które ci się podobają to mamy podobny gust.
No i podziwiam hart ducha. Pokaźna kolekcja tylko pozazdrościć
Oglądałem co masz w kolekcji i powiem ci że podoba mi się taki dobór filmów.
Jeżeli kupujesz filmy które ci się podobają to mamy podobny gust.
No i podziwiam hart ducha. Pokaźna kolekcja tylko pozazdrościć