Co do 4K to Dobra, odpaliłem sobie "Guardiand of the Galaxy vol2" na UHDBD na jeszcze moim tv i tak:
- Obraz jest jasny, choć wyraźny i ostry, gdy siedzę na wprost. Gdy tylko się podniosę trochę do góry, robi się bardzo prześwietlony.
- Czuć tę jasność, kontrast i HDR (ciekawe, jak to czuć na tv z lepszym, większym HDR em?( np. promienie słoneczne, słońce odbijające się od szyby samochodu, itp.)
- Czarne pasy są trochę jaśniejsze ale nie ma żadnego przebicia. Podobnie napisy, które (wersja oryginalna) wyświetlają się na obrazie, nie na czarnym pasie. Mam nadzieje, ze w Sony będzie podobnie.
- Mam tylko zastrzeżenia co do czerni, bo gdy widzimy plecy Draxa, to czerń się trochę zlewa i rozlewa Biel na białej planszy z napisem: "34 yers later" też jest dosyć ciemna, stonowana, chłodna.
Odnoszę wrażenie, że jeśli idzie o kolory, to tv nie pokazuje pełni możliwości 4K i szerokiej palety barw, ponieważ kolory są takie trochę nienasycone, stonowane, jakby wyprane? Nie są takie soczyste. Chociaż, z drugiej strony, mówi się, że ten film był kręcony specjalnymi kamerami, dzięki czemu te kolory są tak odczuwalnie lepsze, ale jednak, jeśli idzie o całokształt filmu to ma on jednak taką stonowaną i spójną kolorystykę i dopiero, gdy pojawiają się jakieś fajerwerki, jak potwór, rzygający tęczą, to te kolorki widać. Chociaż, np. u mnie nie ma takiego nasycenia żółcią, jak tutaj. Prawie w ogóle jej nie widać:
http://poral.eu/screen/blu-ray_1080/g/guardians_of_the_galaxy_vol_2/guardians_of_the_galaxy_vol_2_06.png
Czy to normalne, że cyfrowa wersja 1080p na PC ma dokładnie taką kolorystykę, jak na screenie, a wersja 2160p na tv SUHD i odtwarzaczu UHDBD ma już całkiem inną i te żółcie są prawie niewidoczne?
Widać też zmianę natężenia światła pomiędzy ujęciami, np. ta sama scena ale mamy ujęcie, gdzie jest dużo światła i zaraz po nim mamy ujęcie z tego samego miejsca ale z mniejszą ilością światła i tv automatycznie przyciemnia to ujęcie, co wygląda dość dziwnie, bo zaraz wracamy do poprzedniego i znowu jest bardzo jasno.
- Obraz jest jasny, choć wyraźny i ostry, gdy siedzę na wprost. Gdy tylko się podniosę trochę do góry, robi się bardzo prześwietlony.
- Czuć tę jasność, kontrast i HDR (ciekawe, jak to czuć na tv z lepszym, większym HDR em?( np. promienie słoneczne, słońce odbijające się od szyby samochodu, itp.)
- Czarne pasy są trochę jaśniejsze ale nie ma żadnego przebicia. Podobnie napisy, które (wersja oryginalna) wyświetlają się na obrazie, nie na czarnym pasie. Mam nadzieje, ze w Sony będzie podobnie.
- Mam tylko zastrzeżenia co do czerni, bo gdy widzimy plecy Draxa, to czerń się trochę zlewa i rozlewa Biel na białej planszy z napisem: "34 yers later" też jest dosyć ciemna, stonowana, chłodna.
Odnoszę wrażenie, że jeśli idzie o kolory, to tv nie pokazuje pełni możliwości 4K i szerokiej palety barw, ponieważ kolory są takie trochę nienasycone, stonowane, jakby wyprane? Nie są takie soczyste. Chociaż, z drugiej strony, mówi się, że ten film był kręcony specjalnymi kamerami, dzięki czemu te kolory są tak odczuwalnie lepsze, ale jednak, jeśli idzie o całokształt filmu to ma on jednak taką stonowaną i spójną kolorystykę i dopiero, gdy pojawiają się jakieś fajerwerki, jak potwór, rzygający tęczą, to te kolorki widać. Chociaż, np. u mnie nie ma takiego nasycenia żółcią, jak tutaj. Prawie w ogóle jej nie widać:
http://poral.eu/screen/blu-ray_1080/g/guardians_of_the_galaxy_vol_2/guardians_of_the_galaxy_vol_2_06.png
Czy to normalne, że cyfrowa wersja 1080p na PC ma dokładnie taką kolorystykę, jak na screenie, a wersja 2160p na tv SUHD i odtwarzaczu UHDBD ma już całkiem inną i te żółcie są prawie niewidoczne?
Widać też zmianę natężenia światła pomiędzy ujęciami, np. ta sama scena ale mamy ujęcie, gdzie jest dużo światła i zaraz po nim mamy ujęcie z tego samego miejsca ale z mniejszą ilością światła i tv automatycznie przyciemnia to ujęcie, co wygląda dość dziwnie, bo zaraz wracamy do poprzedniego i znowu jest bardzo jasno.