01-01-2019, 22:47
(31-12-2018, 18:08)czuubakka napisał(a):(31-12-2018, 15:36)Gieferg napisał(a): ale po genialnym Infinity WarCo tam było takiego genialnego? Naparzanka kolesi w rajtuzach. Coś więcej???
No jak to co było genialnego? Fabuła! Był gościu, zbierał sobie kolorowe kamyczki, na koniec pstryknął palcami i wyparowała połowa ludzkości. Nie no, tak na poważnie to głupszego filmu nie oglądałem;-) Dowolną część Jasia Fasoli ma głębszą fabułę. Sukces finansowy tego filmu pokazuje jak ludzie niewiele oczekują od kina.