27-02-2015, 23:30
Robert Downey Jr. wciela się w postać Hanka Palmera, adwokata z wielkiego miasta, który powraca w rodzinne strony. Na miejscu dowiaduje się, że jego owdowiały ojciec, sędzia (Duvall), jest podejrzany o popełnienie morderstwa. Hank postanawia dotrzeć do prawdy, a w trakcie swoich poszukiwań odnawia relacje z rodziną, z którą stracił kontakt wiele lat wcześniej.
Moze zaczne odrazu tak - 10/10. Arcydzielo i teatr wielu postaci i aktorow. Mistrzostwo scenariuszowe i aktorskie. Odrazu po seansie (skonczylam ogladac ok 10 minut temu), moge powiedziec, ze film ten znajduje sie od dzis w pierwszej dziesiatce mojego "top of the top".
Swietny film, polecam wszystkim, ktorzy nie widzieli. Nie bede zbytnio wdawac sie w szczegoly, aby nikomu nie zdradzac fabuly. Powiem jedynie, ze warto ogladnac ten film chocby ze wzgledu na duet dwoch aktorow, Roberta Duvalla oraz Roberta Downey Jr. Dramatyczna, momentami zabawna historia konfliktu miedzy ojcem a synem rozciagnieta na przelomie kilkudziesieciu lat jest moze i znana wszem i wobec, ale napewno nigdy nie zostala tak zagrana. Jak widomo, bylo wiele wspanialych duetow (meskich) w kinie, ale ten, od dzisiaj bedzie nalezal do jednych z moich ulubionych.
Prostota w najczystszej formie, bez upiekszen, bez manieryzmow, bez zbednych slow, bez niepotrzebnych efektow. Mila odmiana po tym calym "WIELKIM KINIE". Klasa sama w sobie, ukazana przez dwoch aktorow, z dwoch roznych pokolen. Cudo, nie film.
- opis dystrybutora
Moze zaczne odrazu tak - 10/10. Arcydzielo i teatr wielu postaci i aktorow. Mistrzostwo scenariuszowe i aktorskie. Odrazu po seansie (skonczylam ogladac ok 10 minut temu), moge powiedziec, ze film ten znajduje sie od dzis w pierwszej dziesiatce mojego "top of the top".
Swietny film, polecam wszystkim, ktorzy nie widzieli. Nie bede zbytnio wdawac sie w szczegoly, aby nikomu nie zdradzac fabuly. Powiem jedynie, ze warto ogladnac ten film chocby ze wzgledu na duet dwoch aktorow, Roberta Duvalla oraz Roberta Downey Jr. Dramatyczna, momentami zabawna historia konfliktu miedzy ojcem a synem rozciagnieta na przelomie kilkudziesieciu lat jest moze i znana wszem i wobec, ale napewno nigdy nie zostala tak zagrana. Jak widomo, bylo wiele wspanialych duetow (meskich) w kinie, ale ten, od dzisiaj bedzie nalezal do jednych z moich ulubionych.
Prostota w najczystszej formie, bez upiekszen, bez manieryzmow, bez zbednych slow, bez niepotrzebnych efektow. Mila odmiana po tym calym "WIELKIM KINIE". Klasa sama w sobie, ukazana przez dwoch aktorow, z dwoch roznych pokolen. Cudo, nie film.