Monolith od ponad 3 lat wydaje wszystko w OAR, przynajmniej jeśli chodzi o BD, na DVD się nie znam...
Ale we wcześniejszych latach tyle natrzaskali tych bubli, że ogółem ze wszystkich ich wydań na BD to wciąż jest to wysoki procent - tak ze 25-30%.
Gieferg już to tłumaczył kilka postów wyżej.
Mamy np. Monolith, Kino Świat czy Best Film, którzy sami muszą się zatroszczyć o wydanie filmu od A do Z - w nich też znajduje się jedynie polska wersja językowa i nie znajdziesz jej nigdzie zagranicą, chociaż jest kilka wyjątków od tej reguły.
Mamy też Galapagos, Filmostradę oraz Imperial, którzy mają w swoich rękach m.in. wielką piątkę w postaci Warnera, Universala, Foxa, Sony i Disneya. Nasi dystrybutorzy co najwyżej biorą udział w przygotowaniu polskiej ścieżki dźwiękowej oraz dialogowej do danego filmu, a poza tym dostają od wcześniej wymienionych wytwórni "gotowce". M.in. z powodów oszczędnościowych nie robi się authoringu specjalnie dla każdego kraju z osobna lecz tworzy się kilka wersji (czasami zdarza się nawet, że jest jedna płyta na cały świat z tą samą zawartością), które zwykle różnią się od siebie jedynie zawartością wersji językowych.
Ale we wcześniejszych latach tyle natrzaskali tych bubli, że ogółem ze wszystkich ich wydań na BD to wciąż jest to wysoki procent - tak ze 25-30%.
(25-06-2017, 11:31)Emdziu napisał(a): Widze dyskusja nabrała tempa . To dobrze . Głownie chodzilo mi o to tylko skad angielskie wersje maja napisy i lektora PL . Jak to dziala prawnie . Kto robi tego lektora . Kto komu za to płaci . Dlaczego jedne wydania maja 2 jezyki do wyboru a inne 30 ... lester pewnie ma racje z empikiem np . Bo wiem ze tak samo robia z plytami hip hopu np . Fokus wypowiadal sie ze empik leci mu mase hajsu za plyty.
Gieferg już to tłumaczył kilka postów wyżej.
Mamy np. Monolith, Kino Świat czy Best Film, którzy sami muszą się zatroszczyć o wydanie filmu od A do Z - w nich też znajduje się jedynie polska wersja językowa i nie znajdziesz jej nigdzie zagranicą, chociaż jest kilka wyjątków od tej reguły.
Mamy też Galapagos, Filmostradę oraz Imperial, którzy mają w swoich rękach m.in. wielką piątkę w postaci Warnera, Universala, Foxa, Sony i Disneya. Nasi dystrybutorzy co najwyżej biorą udział w przygotowaniu polskiej ścieżki dźwiękowej oraz dialogowej do danego filmu, a poza tym dostają od wcześniej wymienionych wytwórni "gotowce". M.in. z powodów oszczędnościowych nie robi się authoringu specjalnie dla każdego kraju z osobna lecz tworzy się kilka wersji (czasami zdarza się nawet, że jest jedna płyta na cały świat z tą samą zawartością), które zwykle różnią się od siebie jedynie zawartością wersji językowych.