W serialu jest tyle idiotycznej, radosnej twórczości scenarzysty (ostatni odcinek bije pod tym względem wszelkie rekordy), że wersja kinowa jest dla mnie zdecydowanie mniej bolesna.
Z drugiej strony opowiadanie z diabołem Polacy zekranizowali lepiej niż Netflix, a i opowiadanie ze Strzygą wyszło im całkiem nieźle. Niestety zupełnie zarżnęli to z dopplerem, Okruch Lodu też niespecjalnie im wyszedł, a ostatnie odcinki... cóż, co ja się będę powtarzał, wszystko co mam na ten temat do powiedzenia, jest tutaj:
https://filmozercy.com/wpis/nostalgiczna-niedziela-89-wiedzmin-2001-2002
A jak wygląda film kinowy na tym ruskim DVD? Tak samo jak na polskim?
Z drugiej strony opowiadanie z diabołem Polacy zekranizowali lepiej niż Netflix, a i opowiadanie ze Strzygą wyszło im całkiem nieźle. Niestety zupełnie zarżnęli to z dopplerem, Okruch Lodu też niespecjalnie im wyszedł, a ostatnie odcinki... cóż, co ja się będę powtarzał, wszystko co mam na ten temat do powiedzenia, jest tutaj:
https://filmozercy.com/wpis/nostalgiczna-niedziela-89-wiedzmin-2001-2002
A jak wygląda film kinowy na tym ruskim DVD? Tak samo jak na polskim?