Wolfman napisał(a):I co ma to wspólnego z tym jaki film nakręcą? Będzie duża sprzedaż biletów?
Zdziwię się, jeśli nie.
Cytat: Natomiast te lepsze to Watchmen i dwa Batmany Nolana, Man of steel.
Chociaż raz gadasz z sensem
EDIT:
Wonder Woman (2017)
|
Wolfman napisał(a):I co ma to wspólnego z tym jaki film nakręcą? Będzie duża sprzedaż biletów? Zdziwię się, jeśli nie. Cytat: Natomiast te lepsze to Watchmen i dwa Batmany Nolana, Man of steel. Chociaż raz gadasz z sensem EDIT:
30-05-2017, 06:14
Zeszło embargo na recenzje. Na rottentomatoes aktualnie jest 97%. Nie wierzę. Obstawiam, że boją się zjechać filmu o bohaterce, ale obym się mylił.
Zapraszamy do polubienia naszego profilu na Facebooku.
Prezentacje wydań Blu-ray, DVD oraz polskich komiksów DC i Marvela. The Lioness has rejoined her cub and all is right in the jungle.
31-05-2017, 16:52
W piątek seans ( już nie mogę się doczekać )! Jeszcze gdyby tak muzyka była na dobrym poziomie to wtedy: najlepszy film o superbohaterze w tym roku!
Też idę w piątek. Z tych recenzji wyłania się obraz raczej przyzwoitego filmu, bez jakichś fajerwerków, ale jako fan DCEU raczej będę zadowolony. Martwi mnie jedynie to wszechobecne narzekanie na CGI. Podobno główny złoczyńca, czyli Ares wypada kiepsko, co mnie dziwi, bo mieli bardzo dużo czasu na postprodukcję.
Zapraszamy do polubienia naszego profilu na Facebooku.
Prezentacje wydań Blu-ray, DVD oraz polskich komiksów DC i Marvela. The Lioness has rejoined her cub and all is right in the jungle.
"Dubbinguję postać Diany, Wonder Woman, która jest królową Amazonek, córką Hipolity i przemieszcza się w czasie w poszukiwaniu Aresa, boga wojny."
Zapraszamy do polubienia naszego profilu na Facebooku.
Prezentacje wydań Blu-ray, DVD oraz polskich komiksów DC i Marvela. The Lioness has rejoined her cub and all is right in the jungle.
01-06-2017, 15:21
Ach jak ja nienawidzę dubbingowania filmów. Właśnie przyszedł mi soundtrack Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka
01-06-2017, 22:45
Byłem, widziałem i jest naprawdę całkiem przyzwoicie. Mówię to jako człowiek, któremu się przedtem żaden film z DCEU nie podobał. Tutaj jest zmiana tonu o 180 stopni, dużo głupotek, ale zaserwowanych z humorem i świetnym wyczuciem tradycji kina wojenno-przygodowego. Co prawda chwilami można odnieść wrażenie, że ogląda się mieszankę pierwszego Thora z pierwszym Kapitanem Ameryką, ale to już wina materiału źródłowego i czasu akcji. Nie wszystko działa (Themiscyra jest położona po całości, złoczyńca bardzo kiepski), całość sprawia dosyć chaotyczne wrażenie, ale przede wszystkim nie zawodzą główni bohaterowie - Gal Gadot i Chris Pine tworzą genialną parę, która ożywia ekran i oni oboje dźwigają na plecach sukces tego filmu. Wątek romantyczny to w ogóle najmocniejszy element tego filmu, nie sądziłem, że powiem to o jakiejkolwiek produkcji superhero. Finał to jeden z największych melanży dobrych i złych pomysłów, jakie widziałem w tego typu kinie. Ogólnie widać, że uniwersum DC to nie jest jest jeszcze pewną ręką sterowany statek, ale jeśli będzie nadal szło w tę stronę, to nie będzie źle.
(01-06-2017, 22:45)Filip napisał(a): Themiscyra jest położona po całości Coś więcej? Z tego, co czytałem, to większość bardzo sobie chwali właśnie pierwszy akt na wyspie Amazonek. No i jak ten Aresw CGI? Mocno razi po oczach?
Zapraszamy do polubienia naszego profilu na Facebooku.
Prezentacje wydań Blu-ray, DVD oraz polskich komiksów DC i Marvela. The Lioness has rejoined her cub and all is right in the jungle.
01-06-2017, 23:25
Dla mnie na wyspie zabrakło lepszej charakterystyki miejsca, poczucia, że to jest żyjąca kultura. Postaci są tam dosyć słabo naszkicowane, większość ich dialogów to ekspozycja, a potem akcja szybko się stamtąd wynosi. Nie pamiętam czy Asgard w Thorze "zaskoczył" w pierwszej czy dopiero w drugiej części, ale tam jednak jest to poczucie miejsca, tutaj trochę mi tego zabrakło. Poza tym wizualnie nie ma się za bardzo czym zachwycać, a powinien być tam jednak chyba efekt wow. Co do CGI, to razi nie tylko w przypadku tej konkretnej postaci, niestety cały film wygląda pod tym względem dosyć tanio. Całe szczęście nadrabia dużo postaciami i grą aktorską - Gal Gadot jest zachwycająca.
02-06-2017, 17:48
Ja prawdę mówiąc czuję lekki zawód ... a może niedosyt? Sam nie wiem. Na plus zdecydowanie chemia między Gadotką i Trevorem, świetne dialogi, Amazonki, klimat a zarazem tragedia 1WŚ. Humoru sporo (zwłaszcza w pierwszej połowie) ale nie jest on wymuszony ani prostacki. Jedynie ten tekst o ślepej siostrze jakoś mi nie podszedł. Fabuła prosta, nawet bardzo, ale spójna i kompletna. Ten film nie potrzebuje wersji reżyserskiej. Twist na końcu mnie zaskoczył, przyznaję. Czarne charaktery nie specjalne, końcowa walka także. Szkoda. Sceny akcji dobre ale za dużo slowmo i trochę ich mało. Film jest bardziej dramatem, który stawia na relacje między bohaterami. To na plus, ale czasem można zapomnieć, że to film komiksowy. Muzyka przeciętna i jakoś w pamięć nie zapada, za wyjątkiem motywu z BvS. CGI też trochę kuleje. Ogólnie jednak uważam, że WW to film dobry, ale bez szału. Jenkins znalazła złoty środek pomiędzy "luźnymi" filmami Marvela, a powagą od Snydera. Jak dla mnie fani jednego i drugiego powinni być zadowoleni. Mi jednak czegoś zabrakło. Na chwilę obecną daję mocne 4/6 i wyżej raczej nie będzie. Ocenę zweryfikuje drugi seans, ale to za parę miesięcy, w domowym zaciszu. Tak czy siak warto obejrzeć :-)
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości |