06-05-2018, 20:30
A czy ktoś słyszał o odtwarzaczach TEC? Bardzo trudno namierzyć jakiekolwiek informacje o tej firmie, a od niej właśnie miałem swój pierwszy odtwarzacz. Z tej samej półki jakościowo – cenowej dość łatwo można było kupić Gold Star’y. Ta druga korporacja wpadła w tarapaty i próbowała ratować pozycję wchodząc na rynek krajów poradzieckich. Chyba w Polsce przeobraziła się w LG (lub tej nazwy używała).
Swojego pierwszego „widelca” podpiąłem do radzieckiego telewizora, którego nazwy po prostu nie pamiętam. Był to jak na tamte czasy odbiornik nowoczesny, dobrze się prezentował. Zaraz potem kupiłem niewielkiego Sony z opatentowaną technologią Trinitron (1968). Ludzie, czad: kineskop „cięty z walca”, fantastyczny kontrast, intensywne czernie, możliwość oglądania filmów w pełnym słońcu itp. Z legendarnym telewizorem pożegnałem się ze dwa lata temu. Służył mi wiernie blisko 30 lat (ze 25 na pewno). Tak kiedyś produkowano RTV...
Swojego pierwszego „widelca” podpiąłem do radzieckiego telewizora, którego nazwy po prostu nie pamiętam. Był to jak na tamte czasy odbiornik nowoczesny, dobrze się prezentował. Zaraz potem kupiłem niewielkiego Sony z opatentowaną technologią Trinitron (1968). Ludzie, czad: kineskop „cięty z walca”, fantastyczny kontrast, intensywne czernie, możliwość oglądania filmów w pełnym słońcu itp. Z legendarnym telewizorem pożegnałem się ze dwa lata temu. Służył mi wiernie blisko 30 lat (ze 25 na pewno). Tak kiedyś produkowano RTV...
„Ja paryskimi perfumami się nie perfumuję... Ja jeden wiem co tej ziemi jest potrzebne”.