Filmozercy.com | Forum

Pełna wersja: TV czy projektor? Na czym oglądacie filmy?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Odnośnie rolet, to na swoim przykładzie powiem tak: mam u syna w pokoju założone black out i okno od strony południowej. Więc słońce od rana do wieczora non stop świeci w szybę. Niestety ale po bokach prowadnic są mocne prześwity, którymi światło wpada do pokoju i w pokoju jest półmrok a nie ciemno jak w nocy. Prowadnice mam przyklejone 1cm od szyby. Nie znam się na tym ale może jest inny sposób montażu aby zmniejszyć przedostawanie się światła do pokoju. Bo takiego montażu do projekcji stanowczo nie polecam. 100% odcięcie od promieni słońca dało mi w salonie roleta zewnętrzna. Taka gorąco polecam. Zasuwam w środku dnia i mam noc, kompletnie nic nie widać.

Co do ekranu, jeśli ma to być szerokość do 260cm, można nie brać z napinaczami. Napinacze sprawdzają się przy większych szerokościach tak aby boki ekranu nie zaginały się do środka. Ekran sufitowy rozwijany elektrycznie na czas seansu w salonie to najlepsze rozwiązanie. Bo chowasz go po projekcji i nie szpeci salonu.
W cenie do 1tys. nie pomogę w ekranach, ale napiszę informacyjnie, że tańsze ekrany bardzo często borykają się z problemami m.in.:
- falowanie i nie równa powierzchnia aktywna,
- podciąganie dołu ekranu do góry z uwagi na lekką belkę dociążająca,
- problemy z silnikiem, w bardzo krótkim czasie mogą ulec awarii,
- bardzo słabej jakości kaseta na ekran, która po pewnym czasie wygina się w łuk i utrudnia chowanie się ekranu,
- słabo naciągnięte napinacze, nie spełniające swojej roli.
Co do napinaczy polecam bo rozwiązują zaginanie się ekranu do środka. Montowane są tylko w ekranach rozwijanych.
Przy wyborze gain ekranu tj.wspolczynnika odbicia światła zastanów się w co chcesz iść. Ponieważ, im niższy tym lepszy kontrast i czerń. Im wyższy tym gorzej. Do jasnego salonu, którego nie zamierzasz zaciemniać wybrałbym szary o gain 0,8. Jeśli natomiast w przyszłości będziesz chciał iść w 4k i hdr, gdzie potrzebna będzie jasność taki ekran się nie sprawdzi i będziesz musiał go zmienić. Z uwagi na niski gain taki ekran zmniejsza masakrycznie jasność obrazu co przy HDR odgrywa kluczową rolę. Po prostu będziesz miał za ciemny obraz.
Po drugie jeśli nie zaciemnisz pomieszczenia, to którego projektora nie wybierzesz obraz będzie w większości zbliżony do siebie. Tzn. on będzie duży, ale pozbawiony głębokiej czerni i odpowiedniego nasycenia kolorem. Będzie jak to powiedzieć wyblakły... Bardzo często w kawiarniach można zobaczyć projektory z których wyświetlane są mecze. Jeśli taki obraz akceptujesz, i chcesz tylko aby obraz był duży, możesz inwestować w projekcje.
(30-09-2021, 00:12)Ethan napisał(a): [ -> ]Terminatorem od N Studio
Przecież bd i uhd to zwykły obraz SDR.

27e to stary model nowy to HD28e.
(30-09-2021, 00:12)Ethan napisał(a): [ -> ]A dodatkowo ekran będzie (najprawdpopodobniej) po przeciwległej stronie pomieszczenia. I teraz pojawia się pytanie jak z montażem, bo chciałbym zamontować górę ekranu na suficie. Pred wspomniał coś o napinaczach aby go nie rolowały. Czy zda to egzamin przy opcji sufitowej? Rozumiem, że szary to podstawa? Dzięki Pred za info o "potrzebach" amplitunerowych.


to spokojnie taka Optoma hd 27e da radę?


Ekran zawsze montujesz na wysokości twoich oczu, tzn jak siedzisz na wprost niego to musisz wygodnie patrzeć na środek ekranu. Nie będziesz przecież przez cały seans się męczyć patrząc do góry jakbyś miał TV zawieszony nad jakimś kominkiem. Z ekranem ramowym to nie ma problemu jeśli chodzi o elektryczny dobierasz taki aby czarna rozwijana przestrzeń od sufitu była optymalna. U mnie to jakieś 50 cm >>
[Obrazek: ME3YZLU_t.jpg] [Obrazek: ME3YZLW_t.jpg] [Obrazek: ME3YZLY_t.jpg] [Obrazek: ME3YZM0_t.jpg]
Jak widać ekran jest z napinaczami 110 cali zamówiony ze strony która ci linkowałem. Ściany są ciemne, obok ekranu nad jasnymi drzwiami zawiesiem zasłonę blackout plus black outy na wszystkich oknach. Przy takim przygotowaniu moja Optoma HD27e ( już 1600 h na liczniku ) jak najbardziej daje radę i od dłuższego czasu oglądam wszystko na projektorze. Jak go dowalę to pomyślę nad tym epsonem lub czymś lepszym od Optomy w 1080p. Tak więc przede wszystkim musisz odciąć dostęp światła i przynajmniej przemalować ściany na jakiś szary odcień w przeciwnym razie to nie ma sensu.
(30-09-2021, 00:12)Ethan napisał(a): [ -> ]A powiedz mi w takiej sytuacji co z tytułami 1-płytowymi. Czy lepiej kupować takie Tremors w remasterze od Arrow w 4k czy kupić remaster zwykły. Co np z Terminatorem od N Studio (abstrahując od jego wad), bo też wydali go jako jednopłytówkę? Bo to jednak takie tytuły pod projektor, z drugiej 4k to jednak 4k i przy oledzie, wiadomo...

T2 jest w SDR, więc luz.
Co do reszty - jak masz się bawić w konwersje HDR do SDR na OPPO to już lepiej kupić zwykłe BD.
Ewentualnie dokupujesz Panasa UB424 (na amazon.de jest za niecałego tysiaka), do tego dokładasz jakies 50 EUR na alternatywny soft, który m.in. odblokuje Ci opcję 350 nitów (bardzo ważna sprawa w świecie projektorów, inna sprawa, że przydałaby się też opcja o jeszcze niższej wartości - 200-250) w HDR Optimizer i od biedy można z nim działać na projektorze. Tylko dopytaj się innych jak to z nim jest jeśli chodzi o konwersję do SDR na wyświetlaczu FHD w przypadku treści z DV - czy wypluwa na wyjściu 24Hz czy tak jak OPPO tylko 60Hz.

(30-09-2021, 00:12)Ethan napisał(a): [ -> ]Wiem Misfit, że to będzie połowa możliwości kolorystyczno-technicznych Oleda, ale też, jako osoba wychowana na seansach projektorowych małych salek studyjnych z "irańskim kinem moralnego niepokoju"

Gdyby to była połowa możliwości OLEDa np. jeśli chodzi o kontrast, poziomy czerni czy jasność to już dawno wisiałby u mnie nowy projektor Smile
Przy jasnych ścianach i suficie kontrast ANSI spada do wartości dwucyfrowych, więc w scenach mieszanych będzie straszna bieda, ale nic na to nie poradzisz... chyba, że ekran ALR, ale i on ma swoje wady, które w tym wątku poruszano.

Co do projektora to Daras świata nie widzi poza DLP i Optomą więc rozważ też inne opcje. Widzę, że jesteś zielony w temacie więc na początek sugerowałbym jakiegoś w miarę cichego 3LCD z lens shiftem i przyzwoitym zoomem, tak abyś nie musiał się za bardzo męczyć przy instalacji projektora i żeby głośność maszynki nie zepsuła Ci radochy w trakcie seansów.

Co do rolet to mam zewnętrzne, które nie przepuszczają choćby odrobiny światła i takie polecam.
Zgadzam się z tym co napisał Bipo, a od siebie dodam że lepszy będzie ekran ramowy od elektrycznie rozwijanego nawet z napinaczami.
Chociaż nie do końca mogę zrozumieć to że w jasnych pokojach daję się ekran szary z gain 0.8 a w idealnie przystosowanych pomieszczeniach biały 1.0, widziałem sytuacje odwrotne tzn. gdzie ktoś zamontował ekran szary z gain 0.8 w czarnej jaskini a w salonie z białymi ścianami i sufitem dał ekran biały 1.0. Tak więc wybór powierzchni projekcyjnej i współczynnika odbicia światła nie zawsze idzie w parze z adaptacją i środowiskiem jakie panuje w danych pomieszczeniu w którym chcę się zamontować projektor i ekran.
Dziś może bez cytatów. Kilka luźnych uwag.

1. Swoją przygodę z ekranami rozpocząłem od Matt White. Po trzech próbach (pierwsza w latach 80 – tych) nie będzie do tej powierzchni powrotu. Zatem po raz drugi kupiłem Matt Grey i tej filozofii nie zmienię.

2. Choć nie mam idealnie zaciemnionego pokoju to po raz kolejny nabyłem ekran ze współczynnikiem 0,8 gain. Optomy są jasne jak cholera, a ja chcę wydobywać z filmów czernie. To mi się udaje.

3. Do salonów sugeruję ekrany zwijane (względy estetyczne). Ale to oczywiście sprawa gustu.

4. Ethan, nie obawiaj się przy projekcji z Optom większego dyskomfortu w odbiorze kolorów. Bez jaj. Wychowałeś się w kinach studyjnych, a Optoma da Ci więcej. Cool

Obejrzyj choćby to to:



https://www.youtube.com/watch?v=fZsfuUTAEeY

EDIT:
Może dobitniejszy argument przeciw białym ekranom w kinach domowych (nie mam tu na myśli prezentacji np. biznesowych). Matt White świecił u mnie jak „psu jaja”. To mi przypominało obraz TV. Sick
Ekran i jego powierzchnię dopasowujemy do warunków w jakich będzie pracował oraz do projektora.
Do warunków totalnie nie przystosowanych tj.jasnych salonów z białym sufitem itd.stosujemy szare ekrany o niskim gain aby zmniejszyć odbicia światła od ekranu ,które to następnie światło trafia do jasnych ścian powodując dodatkowo rozświetlenie i trafia z powrotem na ekran. Obraz staje się wyblakły, bez intensywnych kolorów i głębokiej czerni. Szary ekran wspomaga również podnieść nasycenie kolorów oraz poziom czerni.
Dodatkowo przy mocnych lampach z projektorów i małych ekranach, również stosujemy ekrany o niskim gain aby obniżyć jasność z takiego projektora do poziomu akceptowalnego przez nasze oczy.
Jeśli ktoś chce wydobyć referencje obrazu zamawia kalibracje, w trakcie której kalibrator kalibruje nasz projektor na tyle ile pozwalają nasze warunki i projektor oraz dopasowuje jasność lampy do 48 nitów w przypadku sdr.
Jest to najbardziej akceptowalną jasność dla naszych oczów, która nie powoduje rażenia i nie męczy . Dlatego taka jasność zastała przyjęta jako referencyjna.
Niestety, nie zawsze możemy zejść do 48nitow w przypadku nie których projektorów, szczególnie tych tańszych ponieważ nie mają przesłony, która zmniejsza jasność lampy. Dodatkowo wybieramy mały ekran taki do 100" i problem gotowy. Tańsze projektor niekiedy mają mocne lampy 2000-3000 lm . Jeśli ktoś kupi taki projektor do małego ekranu z gain powiedzmy 1.0 będzie miał ponad 200nitow jasności obrazu. Będzie to obraz bardzo jasny i męczący, którego wieczorem nie da rady oglądać. Sceny jasne będą powodować mrużenie oczu, i zamiast seans kinowy sprawiasz radość będzie sprawiał dyskomfort i niechęć do oglądania.

Dlatego polecam przed zakupem, nawet orientacyjnie obliczyć sobie jasność jaka uzyskamy w naszym pomieszczeniu wiedząc jaki chcemy projektor i wielkość ekranu aby później nie było rozczarowania.
Daras, łykasz te slajdy marketingowe jak pelikan Smile
Gdybyś miał kiedykolwiek skalibrowany obraz to byś wiedział, że w celu uzyskania prawidłowej reprodukcji kolorów opcję Brilliant Color zwykle ustawia się na minimum, czy wręcz ją wyłącza.
Co do slajdu "wysoki kontrast ANSI" to po pierwsze dotyczy to świata projektorów (w telewizorach jest on zwykle kilkadziesiąt, lub kilkaset razy wyższy, a w przypadku salonów z jasnymi ścianami i sufitem te dysproporcje są jeszcze większe) i jego możliwości. Możliwości, które można drastycznie zrujnować niezaadaptowanym salonem pod projekcję. Więc gdy czytam o jakichś głębokich czerniach z DLP za kilka tysi i do tego w salonie dziennym to nie wyrabiam ze śmiechu. W takiej sytuacji napisać, że ktoś ma klapki na oczach to nic nie napisać...

Co do ekranu zwijanego w salonie dziennym to ogólnie zgoda, ale jeśli nie ma przeciwwskazań dla ekranu ramowego to zawsze szedłbym w tym kierunku, a w dedykowanej salce pod kino to już powinien być standard. Zawsze chodził mi po głowie ekran ~2,40 CIH z maskownicami pod projekcję 1,78:1, 1,33:1, itd. I wtedy mamy kino pełną gębą, a nie jakieś półśrodki. Do tego typu zabaw jednak potrzebny jest odpowiedni projektor z opcją lens memory - no chyba, że ktoś chce się bawić soczewką anamorficzną, ale to raczej nie to forum... Wink
Co do wyboru formatu ekranu, napiszę kilka informacji z własnego doświadczenia. Przez wiele lat użytkowałem elektrycznie zwijany ekran w formacie 16/9. Po pewnym czasie zamontowałem drugi ekran rozwijany maskujący z czarnym materiałem przed już wiszącym tak, że powierzchnia maskująca jest tuż przed powierzchnia projekcyjną.
Udało się uzyskać dzięki temu ekran typu multiformat, gdzie mogę ustawić sobie dowolny format m.in
1,78:1, 2,39:1, ,2,35:1, 2,40:1 itd. później tylko wciskam jeden przycisk na pilocie od projektora i gotowe. Na obecnym można zapisać do 10 pozycji.
To co zobaczyłem zaskoczyło mnie bardzo, pomimo iż posiadałem jeden z najlepszych projektorów pod względem poziomu czerni to pasy, które wczesniej widziałem stały się smoliście czarne i zniknęły w trakcie seansu. Dzięki maskowaniu i czarnemu pokojowi udało się uzyskać jeden wielki TV. Widoczna jest tylko treść filmowa bez pasów towarzyszących.
Mogę śmiało polecić maskowanie każdemu, kto posiada przystosowane czy nie zaciemnione pod projektor pomieszczenie.
W przypadku nie zaadaptowanego pomieszczenia, szare denerwujące pasy znikną i przestaną nas denerwować, lecz wyblakły obraz pozbawiony czerni pozostanie dalej.
(01-10-2021, 17:07)Bipo napisał(a): [ -> ]Co do wyboru formatu ekranu, napiszę kilka informacji z własnego doświadczenia. Przez wiele lat użytkowałem elektrycznie zwijany ekran w formacie 16/9. Po pewnym czasie zamontowałem drugi ekran rozwijany maskujący z czarnym materiałem przed już wiszącym tak, że powierzchnia maskująca jest tuż przed powierzchnia projekcyjną.
Udało się uzyskać dzięki temu ekran typu multiformat, gdzie mogę ustawić sobie dowolny format m.in
1,78:1, 2,39:1, ,2,35:1, 2,40:1 itd.

Możesz pokazać jak to się prezentuje w rzeczywistości >< zdjęcia i film ?