(05-03-2019, 16:52)sebas napisał(a): [ -> ](...)
Absolutnie nie próbuje przeforsować swojego zdania na temat Oppo. Jeżeli mam to kupić, to muszę znać wszystkie za i przeciw. Po prostu konfrontuje swoje spostrzeżenia i doświadczenia z innymi. (...)
Zgodzę się z Tobą, że do „zwykłych” płytek BD Oppo raczej nie jest potrzebny (o tym napisałeś jakiś czas temu). Ale gdybym myślał poważnie o przesiadce na UHD…
Na marginesie. Jak spece szacują trwałość wypalonych obecnie krążków BD-R?
EDIT:
(05-03-2019, 22:41)sebas napisał(a): [ -> ](...)Taki Terminator 2 to lubię mieć w obu. Czyli 2 x BD25. Jeżeli film natomiast bardzo długi, ale nie tylko z sensie czasu trwania, ale i objętości pliku (nie wiem o co dokładnie pytasz) to są dwie opcje. Bez żadnych manipulacji na jedną dwuwarstwową BD, albo rozbijamy na dwie zwykłe BD25. Przykładowo Das Boot czy Lawrence z Arabii spokojnie można podzielić na dwie płyty. Przy tak długich filmach chwilka przerwy na zmianę dysku nie zaszkodzi, a nawet fizjologicznie się przyda. (...)
A czemu nie.
Dość często długie filmy oglądam w dwu częściach, czyli dzień po dniu. Niekiedy tego typu starocie zawierają na płycie „oryginalny” entr'acte, np. „Dźwięki muzyki” (1965). Wówczas nie ma najmniejszego problemu z ustaleniem miejsca podziału.
Cytat:Na marginesie. Jak spece szacują trwałość wypalonych obecnie krążków BD-R?
Od 2010 padło mi może z 5-6 płyt o których wiem, ale to z dawnych czasów gdy jeszcze nagrywałem na Esperanzach (i po stwierdzeniu tego faktu zmieniłem płyty). Verbatim ani TDK chyba jeszcze żaden nie padł. Regularnie oglądam nagrywane lata temu płytki i od dawna nie było żadnej wtopy.
(05-03-2019, 23:26)Daras napisał(a): [ -> ]Na marginesie. Jak spece szacują trwałość wypalonych obecnie krążków BD-R?
Specem nie jestem. Mogę jedynie podzielić się skromnym doświadczeniem w tej sprawie (jeżeli chodzi o BD, bo w kwestii DVD+R to już doświadczenie dość duże). Potwierdzić mogę to co napisał Kolega
Gieferg. Verbatimy maja bardzo dobrą jakość. Kojarzę tylko pojedyńcze sztuki z którymi były problemy. Ważna jest też nagrywarka i fakt, czy ma firmware zaktualizowany pod konkretne nośniki konkretnych producentów. Ja na przestrzeni lat używałem różnych nagrywarek - TEAC, LG i Pioneer. Najmniej problematyczne są (biorąc za punkt odniesienia moje doświadczenia) Pioneery. Do BD używam tylko Pioneerów.
Docelowo mam nadzieję, że pojawi się odtwarzacz z opcją pobierania napisów z sieci i "bezpośrednim" używaniem ich w filmie. a najlepiej byłoby, żeby istniała po prostu jakaś światowa baza udostępniona przez wydawców, żeby było to oficjalne, nie pirackie. Pewnie za mało popularne by to było, ale nawet płacenie za to 20zł miesięcznie byłoby jakąś opcją.
Natomiast Oppo jest po prostu solidnym odtwarzaczem muzyki i filmów z fajną opcją i głównie dlatego go kupiłem. A, że padnie? Trudno, albo będzie coś nowego na rynku, albo poogląda człowiek z angielskimi napisami.
I przy okazji pytanie na "kiedyś". Nie wiecie może czy np dałoby się włączyć filmu na projektorze, a napisy np wyświetlać z jakiegoś rzutnika?
Gieferg, Sebas – wygląda na to, że trza stawiać na Verbatim’ y i TDK’ i. Kilkanaście lat temu wypaliłem gros DVD + R (TDK) i wszystko nadal mi śmiga.
(06-03-2019, 10:50)Ethan napisał(a): [ -> ]I przy okazji pytanie na "kiedyś". Nie wiecie może czy np dałoby się włączyć filmu na projektorze, a napisy np wyświetlać z jakiegoś rzutnika?
Analizowałem wszystkie pomysły, które przyszły mi do głowy odnośnie filmów bez PL. Posiadam dwa rzutniki / projektory i rozważałem uruchomienie obu naraz. Teoretycznie wyświetlanie w ten sposób napisów na dole ekranu jest możliwe. Ba, miałem też inną koncepcję. Co sądzisz o oglądaniu filmu BD z projektora oraz puszczeniu audio PL z zapasowego odtwarzacza DVD?
Kłopot stanowiłaby tu synchronizacja obrazu z dźwiękiem.
Oczywiście powyższe rozważania trącą amatorszczyzną. Wdrażając je cofnęlibyśmy się do początków filmów dźwiękowych (podobno próbowano puszczać audio z patefonu) lub czasów Cineramy (aktywne trzy projektory naraz). Ale kto komu zabroni snuć przemyślenia,
Ethan.
Cytat: Ba, miałem też inną koncepcję. Co sądzisz o oglądaniu filmu BD z projektora oraz puszczeniu audio PL z zapasowego odtwarzacza DVD?
Raz, gdy jeszcze nie miałem napędu Blu, zafundowałem żonie seans z lektorem z mp3 puszczonym na słuchawce podpiętej do telefonu. Było trochę problemu z synchronizacją (musisz trafić co do 1/24 sekundy) - wypadałoby nie pauzować w ogóle filmu.
(05-03-2019, 22:41)sebas napisał(a): [ -> ]OK, teraz kumam. Podobne podejście stosowano z DVDFab PassKey zdaje się.
Tak, Passkey i anyDVD HD. Do tego drugiego gdzieś w 2008r. wykupiłem dożywotnią licencję, ale po kilku latach zrobili myk ze zmianą właściciela i kazali sobie znów płacić. Podziękowałem
Darmowy MakeMKV w 100% spełnia moje oczekiwania, umożliwia m.in. zrobienie kopii 1:1 (Plik -> kopia zapasowa), a po kilku "trickach" można też "odblokować" oryginalną płytę do odtwarzania i załadowania napisów i/lub lektora np. w MPC-HC bez potrzeby jej wcześniejszego zgrywania na dysk twardy (a w tymże MPC-HC można sobie aktywować renderera madVR, który to jest top topów jeśli chodzi o ogólnie pojętą obróbkę obrazu, ale aby w pełni wykorzystać jego możliwości to trzeba zainwestować w mocną kartę graficzną). Trick polega na tym, że z katalogu MakeMKV trzeba skopiować jeden z plików i zmienić jego nazwę do katalogu MPC-HC. Jeśli ktoś jest zainteresowany szczegółami to zapraszam na PW.
(05-03-2019, 22:41)sebas napisał(a): [ -> ]No ja fanem seriali nie jestem ale fakt, tutaj potrzeba by dużo BD-R. Liczyć trzeba 3zł za płytkę (Verbatim), a na każdą płytkę góra dwa odcinki. BD-R DL nie wchodzą tutaj w grę - za duży wydatek (około 14zł za płytkę Verbatim). Za to do pojedynczych filmów kupionych w promocji na amazonach, to jeszcze akceptowalny (zawsze sobie liczę przed zakupem konkretnego wydania jaki będzie koszt BD-Rek).
Czyli w przypadku takiego X-files, który jeśli dobrze liczę ma 217 odcinków potrzebowałbym:
- 109 płyt BD-R (dwa odcinki na płytę) = dodatkowy koszt 327 zł za same płyty.
lub
- 43 płyty BD-R DL i jedną BD-R (pięć odcinków na płytę) = dodatkowy koszt 605 zł za same płyty.
Dalej boję się liczyć - Star Trek TNG - 42 płyty, Rodzina Soprano - 27 płyt, Friends - 21 płyt, The Wire - 20 płyt, Battlestar Galactica - 20 płyt, Twin Peaksy - 18 płyt, Breaking Bad - 15 płyt, itd. itp. No i do tego jakieś 600 filmów bez pl wersji, w tym 30 UHD BD
(06-03-2019, 13:01)Gieferg napisał(a): [ -> ]Cytat: Ba, miałem też inną koncepcję. Co sądzisz o oglądaniu filmu BD z projektora oraz puszczeniu audio PL z zapasowego odtwarzacza DVD?
Raz, gdy jeszcze nie miałem napędu Blu, zafundowałem żonie seans z lektorem z mp3 puszczonym na słuchawce podpiętej do telefonu. Było trochę problemu z synchronizacją (musisz trafić co do 1/24 sekundy) - wypadałoby nie pauzować w ogóle filmu.
Coraz bardziej mnie zaskakujesz,
Gieferg
W mojej koncepcji problem tkwi w dwu różnych prędkościach puszczanych filmów BD oraz DVD. Dość szybko wszystko się rozjedzie i na to nie miałem pomysłu.
Synchronizacji audio (z DVD, telewizji i VHSów) zrobiłem setki. Oczywiście bez wyciągania audio i odpowiednich operacji na nim się nie obejdzie.
W odpowiednim temacie możemy o tym pogadać, tu już wystarczająco offtop się ciągnął
Giferg zrób temat odnośnie synchro ścieżek pod DVD czy BD, ja zrobiłem poradnik w/g mojego sposobu na synchro. Może się przyda komuś.
Ps. To że płyty mogą stracić dane, wiadomo nie o dziś, dlatego zbieram od jakiegoś czasu tłoczone filmy na DVD
ścieżki lektorskie na 5 kopiach zapasowych i może uda się zachować dla potomnych