Filmozercy.com | Forum

No to jestem.

Na starcie sugeruję zwalczanie zbyt ogólnych tematów, z których zawsze robi się prędzej czy później szambo, a posty się w nich znajdujące tracą jakąkolwiek użyteczność. Nalezy też położyć nacisk na to, żeby każdemu filmowi/serii, o którym chcemy pisać, zakładać z tej okazji temat. Dobrze by było wszelkie dyskusje, które się zaczynają w tematach o kolekcjach albo w jakichś dotyczących sprzedaży, teleportować bezzwłocznie tam, gdzie należy.

Jak się przedstawiają możliwości moderacji w kwestii przenoszenia postów z jednego tematu do drugiego?

W ważniejszych działach czyli tych o wydaniach i filmach trzymamy się schematu jeden temat jeden film/seria. Jest tam krótka notka dla nowych użytkowników, żeby wystrzegać się bałaganu. W związku z tym nie przewiduje, aby dyskusje na tematy konkretnych wydań czy filmów pojawiały się w innych tematach, jeśli się tak zdarzy to oczywiście od razu muszą wylądować w odpowiednim miejscu. Tutaj mam jeszcze wątpliwości jak to rozwiązać z tematami o kolekcjach, bo jeśli wymieciemy z nich wszystkie dyskusje o wydaniach to może doprowadzić, że zostaną same posty typu: "Fajna kolekcja", albo "co to za regał".

Co do przenoszenia postów nie powinno być problemu.

Jest coś w rodzaju "Aktywne wątki" ?
Bez tego jak bez ręki.

EDIT: dobra, znalazłem.

1. Wydaje mi się, że to białe tło mogło by być zastąpione jakimś ciemniejszym kolorem, minimalnie ...
2. Gdzie przejście do NOWYCH POSTÓW ?

U góry między nickiem, a "wyloguj" masz strzałkę w dół, tam są.

Nie wiem jak inni, ale ja na przykład BARDZO nie lubię obrazków w sygnaturach.

(12-09-2014, 13:10)whiteHussar napisał(a): [ -> ]1. Wydaje mi się, że to białe tło mogło by być zastąpione jakimś ciemniejszym kolorem, minimalnie ...

Przyciemniliśmy na próbę. Lepiej?

Lepiej...
Podaje przykład innego forum : http://forum.filmmusic.pl/

Przydałby się większy limit niż 10 obrazków na post.

Veto.

Już i tak ich wklejasz za dużo jak na mój gust.

Można by ich ilość ograniczyć na rzecz INFORMACJI, opinii itp. No wiesz, można by czasem coś o tych wydaniach i ich zawartości NAPISAĆ.

Zgoda tylko czasami jest tyle wydań danego filmu, że w 10 obrazkach trudno jest się zmieścić.