25-06-2019, 13:53
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65
05-07-2019, 12:04
Mały up.
30-07-2019, 12:50
Lipiec, czyli niemiaszki:
Niestety Łabundź - z marketplace'a za grosze - troszku się uszkodził w transporcie, co widać. Zaskakujące ma zresztą opakowanie, bo niby Blu, ale format typowo DVD i teraz za cholerę nie wiem, gdzie postawić w kolekcji
I moje pierwsze podejście z TORem:
Generalnie bida straszna od tych wydań wali i jak miałbym je jakoś wycenić, to nie jest to warte więcej niż 10 zł + wysyłka (a dałem trzy razy tyle, i to w promocji). Ale cóż... Jeszcze tylko Bez końca mnie interesuje (najtaniej chadza po 40 zł wzwyż) z tych ich żałosnych prób odnawiania czegokolwiek, więc przeboleję.
Z Kieśla w tym momencie brakuje mi jeszcze tylko 3 tytułów - ww oraz Amator i Przypadek (celuję w Criteriona, ale może w międzyczasie jakiś Arrow wyda). Poza tym do końca roku powinno mi się udać skompletować Gilliama, Luhrmanna (choć wydania Strictly Ballroom to niezły burdel), Baya i może Nolana (choć na samą myśl o TDKR mam koszmary).
Niestety Łabundź - z marketplace'a za grosze - troszku się uszkodził w transporcie, co widać. Zaskakujące ma zresztą opakowanie, bo niby Blu, ale format typowo DVD i teraz za cholerę nie wiem, gdzie postawić w kolekcji
I moje pierwsze podejście z TORem:
Generalnie bida straszna od tych wydań wali i jak miałbym je jakoś wycenić, to nie jest to warte więcej niż 10 zł + wysyłka (a dałem trzy razy tyle, i to w promocji). Ale cóż... Jeszcze tylko Bez końca mnie interesuje (najtaniej chadza po 40 zł wzwyż) z tych ich żałosnych prób odnawiania czegokolwiek, więc przeboleję.
Z Kieśla w tym momencie brakuje mi jeszcze tylko 3 tytułów - ww oraz Amator i Przypadek (celuję w Criteriona, ale może w międzyczasie jakiś Arrow wyda). Poza tym do końca roku powinno mi się udać skompletować Gilliama, Luhrmanna (choć wydania Strictly Ballroom to niezły burdel), Baya i może Nolana (choć na samą myśl o TDKR mam koszmary).
30-07-2019, 16:48
(30-07-2019, 12:50)Mefisto napisał(a): [ -> ]z tych ich żałosnych prób odnawiania czegokolwiekTu problemem nie jest jakość rekonstrukcji tylko to co nimi potem zrobiono. W wielu wypadkach zmasakrowano jakościowo to co było efektem prac speców od odnawiania polskich filmów.
31-07-2019, 01:35
Szczerze nie obchodzi mnie to - wydają, jak wydają i te wydania stanowią wizytówkę rekonstrukcji, zwłaszcza, że szumnie je reklamują. Nie jest to zresztą novum w kraju, bo już poprzednie rekonstrukcje spotkały się z mieszanymi opiniami (Rękopisu przez to do dziś nie kupiłem, bo nie byłem go 100% pewny). Tyle tylko, że wtedy i cena była niższa, i całość wydawana w formie digibooku, czyli przynajmniej mieliśmy skromną lekturę do filmu (plus jakieś tam minimalne dodatki pokroju zwiastunów i promo rekonstrukcyjnego). Tymczasem TOR dał dupy niczym PKP - są zresztą siebie warci nie tylko skojarzeniowo i skrótowo.
31-07-2019, 08:15
(31-07-2019, 01:35)Mefisto napisał(a): [ -> ]Tymczasem TOR dał dupy niczym PKP - są zresztą siebie warci nie tylko skojarzeniowo i skrótowo.
Mefi jak zwykle w formie
31-07-2019, 09:17
Największy problem jaki mam z tymi polskimi rekonstrukcjami jest to, że często są one nadmiernie odziarniane i to niezależnie od tego kto je wydaje - tutaj jest jeszcze spore pole do nauki od "zachodu".
Mefisto - a kolorki w 300 mil do nieba podpasowały czy nie bardzo ?
Mefisto - a kolorki w 300 mil do nieba podpasowały czy nie bardzo ?
31-07-2019, 12:46
Nie oglądałem jeszcze. Oba filmy zakupiłem bazując na waszych opiniach z wiadomego tematu, więc mam świadomość, że są tam ponoć jakieś minimalne zmiany. Czy na plus - nie wiem. Nie widziałem 300 mil od lat 90., a zapamiętałem go jako dość ciemną, ponurą względem barw produkcję.
31-07-2019, 17:09
Co do tego że TOR dał ciała nie ulega żadnej wątpliwości. Widocznie postanowili pójść w ilość kosztem jakości przez co wiele tytułów zostało skopanych. Jednak jeśli porówna się je z zagranicznymi wydaniami widać, że mogły wyglądać lepiej lub dużo lepiej. Wiele z pierwszych rekonstrukcji wykonanych na początku istnienia projektu KinoRP nie prezentuje się najlepiej - Salto, Eroica, Popiół i diament, Wesele,Pociąg, Matka Joanna od Aniołów, Faraon (tu podobno sam Jerzy Wójcik nalegał by tak odziarnić film). Jednak z czasem budżet rekonstrukcji wzrósł a przede wszystkim doświadczenie osób zajmujących się tym procesem. Już teraz mamy ponad 200 zrekonstruowanych filmów, a już w wkrótce będzie ich nieco ponad 400.
Rękopis znaleziony w Saragossie niestety rekonstruowano z kopii duppozytywowej, ponieważ jako jedyna zawierała pełną wersję filmu w oryginalnych proporcjach.
Rękopis znaleziony w Saragossie niestety rekonstruowano z kopii duppozytywowej, ponieważ jako jedyna zawierała pełną wersję filmu w oryginalnych proporcjach.
31-07-2019, 22:44
(31-07-2019, 17:09)MarianPaz napisał(a): [ -> ]Już teraz mamy ponad 200 zrekonstruowanych filmów, a już w wkrótce będzie ich nieco ponad 400.
To jest bardzo mało zważywszy ile wartościowych filmów natrzepaliśmy przez lata. Zresztą nawet zakładając, iż to dużo, to ile z tych 400 pozycji da się kupić we w miarę solidnym - bo nawet nie wymagam żeby było to coś super ekstra - wydaniu, przy zakupie którego nie kręciłoby się nosem na jakość obrazu, cenę lub zerowe dodatki? 10? Żart, panie.
EDIT: Zresztą właśnie spojrzałem ile w ogóle polskich filmów mam na półce przez podobną politykę wydawniczą - napisać, że śmiesznie mało, to jak nie napisać nic. A tyle jest pięknych tytułów, które by człowiek chętnie przytulił.