Filmozercy.com | Forum

Pełna wersja: Blu ray w Polsce
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
(17-09-2019, 11:23)Ethan napisał(a): [ -> ]Trochę nieścisłości się tutaj wkradło.
Ano racja, wtedy mam pytanie do kupujących dvd. Po co to kupować skoro za parę dyszek jest w lepszej jakości setki tego? Po to by posłuchać głosu innego rysia?

(17-09-2019, 13:02)Nfsfan83 napisał(a): [ -> ]Zastanawia mnie jedna rzecz, te pokolenia co urodziły się np po 1989 r czy one w ogóle nie czują i nie maja ochoty na kolekcjonowanie - zbieractwo - filmów czy muzyki?
Jak widać nie. Wolą sobie pojarać trawkę, która stała się bardziej dostępna. Posłuchać smutnych chłopaków czyli hip-hopu i inne mniej absorbujące rozrywki, to dlatego, że

(17-09-2019, 13:02)Nfsfan83 napisał(a): [ -> ]skumajcie jedną rzecz początek lat 90-tych na rynek polski
nawet już taki dinozaur jak Ty nie widzi, że kiedyś w portfelu zostawało więcej? W tych latach to min złota era sprzętu video i hifi u wuja Helmuta. Najbardziej wypasione i długowieczne sprzęty pochodzą z tej ery. Czytałem i słyszałem ,zę dzięki zasobności portfela mieli extra zamówienia na swój kraj jeśli chodzi o taki sprzęt. Nie jeden serwisant mi to powtarzał. Kto te płytki będzie kupował za 20-30 złotych z jednym filmem na dvd jak potem na podstawowe rachunki nie ma. Streaming to jest ucieczka od codziennej kradzieży z torrenta jaka była dotychczas. Teraz właśnie te małolaty mają wykupione abonamenty i nie muszą kraść.
chyba teraz zostaje więcej, wtedy było u mnie w rodzinie licho... i nawet 1/10 tego co teraz nie mogłem mieć
Kiedyś zarabiali ludzie 1200, a mieszkanie kosztowało 500-600 zeta, teraz 1700 a mieszkanie 1000-1200 Big Grin, jedzenie i rachunki 3-4 większe. Za granicą to samo kroją ich jak mogą, zarobki podstawowe nie wiele więcej wzrosły kosztem innych wydatków. O te to rosną i mają się dobrze. Zresztą pisałem o tym są ludzie w sieci , którzy pokazywali swoje opłaty kiedyś , a dziś.
(17-09-2019, 13:25)Nfsfan83 napisał(a): [ -> ]chyba teraz zostaje więcej, wtedy było u mnie w rodzinie licho...
Bo się nie tkwi w jednym miejscu całe życie, tylko człowiek musi iść do przodu. Jeśli mieszkasz w szczerym polu, gdzie nie ma żadnego przemysłu i nic się nie rozwija to się musisz ruszyć inaczej będziesz zawsze biedny Big Grin
(17-09-2019, 13:21)malin1976 napisał(a): [ -> ]Streaming jest ponad to wszystko i dlatego właśnie ludzie się tam przenieśli. Nie trzeba co chwilę wywalać płyt i kupować nowych wciąż tych samych tytułów .
A ktoś komuś każe kupować od nowa te same tytuły? Wolna wola. Jak ktoś chce może sobie trzymać film wciąż na jednym, tym samym nośniku. Wiele osób na tym forum trzyma się jeszcze DVD i nie wymieniło znaczących części kolekcji na BD, chociaż mogło.
Jak często zmieniają się generacje nośników? Raz na jakieś dziesięć, może kilkanaście lat. To nie jest "co chwila".
Streaming jest póki co od niedawna i nie wiadomo jeszcze jak to z nim będzie. Każda wytwórnia chce mieć teraz własny serwis. Żeby mieć dostęp do wszystkiego, zaraz  będzie trzeba wykupić kilka abonamentów.
Z netflixa regularnie coś usuwają. Będzie tego coraz więcej... Sprowadza się to więc do oglądania nie tego na co masz ochotę, ale tego co Ci dadzą. Dla niektórych to jednak nie do zaakceptowania.
sebas w punkt, dlatego u mnie nie ukrywam , te zbieranie DVD aby mieć pewność, że w każdej chwili mogę mieć dostęp do swojego ulubionego filmu.

Wolfman - mieszkam w mieście powyżej 100 tys Smile a ja mowię o latach np w 1996 miałem 13 lat to trudno abym zarabiał kokosy, skąd ty masz 1200 zł???

https://www.wykop.pl/wpis/13333873/taka-ciekawostka-odnosnie-sredniej-pensji-w-1996-i/

Taka ciekawostka odnośnie średniej pensji w 1996 i 2014 roku.

1996r: 1l paliwa: około 1,50 zł. W 2014: ok. 5,00 zł.

Średnia pensja brutto w 1996r: 873 zł.
Średnia pensja brutto w 2014r: 3783 zł.

W 1996 za średnią pensję (netto) można było kupić 473 l paliwa.
W 2014 za średnią pensję (netto) można było kupić 540 l paliwa.

Biorąc poprawkę na inflację:
Średnia pensja brutto w 1996r: (wg cen z 2014): 1896 zł
Średnia pensja brutto w 2014 (wg cen z 2014 Smile : 3783 zł.

Tak wiec jednak widać ten rzekomo nieistniejący wzrost gospodarczy.
Nie rozpędzałbym się zbytnio idąc w te średnie tylko w najniższe jakie są chętni zawsze płacić pracodawcy. Gdzie ja niby pisałem o zarobkach w 96? Ja nie pracowałem wtedy nigdzie. Pisałem o tym co pamiętam, a do przykładów odesłałem do sieci.
Możesz mieszkać gdzie jest 100 000, a jak chcą to i tak będą słabo płacić jeśli było dużo bezrobocie.
Mniejsza o to, ale weź sobie teraz masz 2200 brutto , opłać tanie mieszkanie, samochód, paliwo, życie, coś do ubrania i rachunki. Kupuj potem płyty. Powodzenia, będziesz wiedział czemu młodzi nie kolekcjonują. Nie wspomnę o tym , że mieszkania nikt im służbowego nie da i muszą zarobić.
(17-09-2019, 13:33)Wolfman napisał(a): [ -> ]Kiedyś zarabiali ludzie 1200, a mieszkanie kosztowało 500-600 zeta, teraz 1700 a mieszkanie 1000-1200 Big Grin, jedzenie i rachunki 3-4 większe. Za granicą to samo kroją ich jak mogą, zarobki podstawowe nie wiele więcej wzrosły kosztem innych wydatków. O te to rosną i mają się dobrze. Zresztą pisałem o tym są ludzie w sieci , którzy pokazywali swoje opłaty kiedyś , a dziś.

(17-09-2019, 13:25)Nfsfan83 napisał(a): [ -> ]chyba teraz zostaje więcej, wtedy było u mnie w rodzinie licho...
Bo się nie tkwi w jednym miejscu całe życie, tylko człowiek musi iść do przodu. Jeśli mieszkasz w szczerym polu, gdzie nie ma żadnego przemysłu i nic się nie rozwija to się musisz ruszyć inaczej będziesz zawsze biedny Big Grin


Jesteś oderwany od rzeczywistości jak Kaczor albo Donald do wyboru . W 2007 za czynsz płaciłem 480 zł a teraz 550 zł . Telewizory , lodówki , pralki kosztują tyle samo . Gry na konsole kosztują tyle samo , filmy kosztują tyle samo . Żarcie nie zdrożało nawet razy dwa . Usługi - tu mamy wzrosty bo i ludzie zarabiają więcej więc nic dziwnego że płytkarz czy fryzjer chce zarobić normalne pieniądze . Moja pensja wzrosła razy trzy a nie zarabiam kokosów , można powiedzieć że mało . Może wynajmujesz gdzieś w Londynie albo w Warszawie stąd wydaje ci się że jest gorzej ? Dawniej bez rat większy wydatek był niemożliwy - dziś sprzęt jest tani jak barszcz w stosunku do zarobków . Konsola PS2 kiedyś kosztowała trzy pensje szarego robaczka Smile
(17-09-2019, 13:46)sebas napisał(a): [ -> ]Streaming jest póki co od niedawna i nie wiadomo jeszcze jak to z nim będzie. Każda wytwórnia chce mieć teraz własny serwis. Żeby mieć dostęp do wszystkiego, zaraz będzie trzeba wykupić kilka abonamentów.

Nie wspominając o kwestii różnic w jakości A/V względem nośnika, nawet gdy malin1976 wykupi abonament we wszystkich serwisach streamingowych to i tak nigdzie nie znajdzie jego ulubionego polskiego filmu (i nie tylko Smile ) - nie licząc serwisów piratopodobnych.
(17-09-2019, 14:35)misfit napisał(a): [ -> ]i tak nigdzie nie znajdzie jego ulubionego polskiego filmu (i nie tylko  )
(16-09-2019, 12:25)malin1976 napisał(a): [ -> ]a Ziemię obiecaną raz do roku puszczają na kablówce na jednym ze 150 kanałów nie pamiętam na którym . Piękny film
No niby dają raz na rok na kablówce. Wystarczy tylko trochę poczekać... Wink
(17-09-2019, 14:21)malin1976 napisał(a): [ -> ]Jesteś oderwany od rzeczywistości jak Kaczor albo Donald do wyboru
Wszystko opierasz na grach i sprzęcie , kto jest ten jest oderwany od rzeczywistości. Oderwij się trochę od gier. Kiedyś bo piszesz o dawnych czasach i grach na konsole gdy dobra te były towarem mega luksusowym i mało kogo było stać kupować, ale to dwie dekady temu. Teraz elektroniczna rozrywka to zabawa dla "plebsu" i nic więcej. Nawet o tym nie pisałem. Podałem przykłady najniższych pensji i średnich kosztów czynszów, jakie płacą moi znajomi za choćby małe mieszkanie. Poza tym piszemy tu o ludziach młodych , którzy wynajmują mieszkania i startują w życiu.

(17-09-2019, 14:43)sebas napisał(a): [ -> ]No niby dają raz na rok na kablówce. Wystarczy tylko trochę poczekać...
Ma czas bo gra Dark soulsa i czasem się od niego oderwie.