Filmozercy.com | Forum

Pełna wersja: Nfsfan83 kolekcja – ostatni bastion DVD
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
(02-08-2019, 15:19)Juby napisał(a): [ -> ]@Mierzwiak
To akurat niemal równie absurdalne podejście, jak te Nfsfana83. Tongue No chyba, że masz ogromny tv i oglądasz z bliska, wtedy DVD rzeczywiście może wyglądać źle. Ale wiem, że miałeś już takie podejście przed zmianą tv, więc. .
Dlaczego absurdalne? Sam ciągle przekonujesz tu jakie beznadziejne jest DVD. Kupuję ulubione / lubiane filmy po to, by czerpać przyjemność z ich oglądania, więc po cholerę mi one na DVD? Smile

Swoją drogą w pudle schowanym przed światem mam jeszcze trochę DVD, od czasu zakupu OLEDa 65" nie odważyłem się żadnego włączyć Tongue
Ja również mam jeszcze sporo DVD czy kilkanaście oryginalnych kaset VHS, ale nawet nie chce mi się zbytnio bawić w wystawianie tego na sprzedaż. Po prostu to stoi na półce czy w kartonach.
(02-08-2019, 15:52)Mierzwiak napisał(a): [ -> ]Dlaczego absurdalne? Sam ciągle przekonujesz tu jakie beznadziejne jest DVD. Kupuję ulubione / lubiane filmy po to, by czerpać przyjemność z ich oglądania, więc po cholerę mi one na DVD? Smile

No właśnie, to podejście jest absurdalne. Podejście, wg którego oglądanie filmu w słabszej jakości nie może sprawiać przyjemności. Co innego jakbyś kupił wielki tv (choćby te 65") i po obejrzeniu kilku filmów w 4K, a potem odpaleniu DVD uznał, że ten format się dla ciebie już nie sprawdza, a co innego gdy stwierdzasz że go nie chcesz, bo po prostu wiesz, tak po prostu z życia, że jest przestarzały, a dążysz do perfekcyjności każdego pixela w hdr10, itp. Przesadzasz stary.

I wypraszam sobie, nikogo nie przekonuję jakie to DVD jest "beznadziejne", sam mam sporo takich filmów i z chęcią do nich wracam, nawet nie myśląc o robieniu upgrade'u. Chodziło mi o uporczywe trzymanie się gorszego formatu i niechęć choćby do spróbowania lepszego, co samo w sobie jest popieprzone.

Napisz na pw co masz w tym kartonie na DVD, z chęcią przyjmę jeśli masz tam coś interesującego. Wink
(02-08-2019, 16:19)Juby napisał(a): [ -> ]No właśnie, to podejście jest absurdalne. Podejście, wg którego oglądanie filmu w słabszej jakości nie może sprawiać przyjemności.
Gdzie napisałem że nie może? Smile Po autorze tematu widać, że może, ja piszę wyłącznie o sobie a znam reakcję swojego organizmu na jakość SD.

Cytat:Co innego jakbyś kupił wielki tv (choćby te 65") i po obejrzeniu kilku filmów w 4K, a potem odpaleniu DVD uznał, że ten format się dla ciebie już nie sprawdza, a co innego gdy stwierdzasz że go nie chcesz, bo po prostu wiesz, tak po prostu z życia, że jest przestarzały, a dążysz do perfekcyjności każdego pixela w hdr10, itp. Przesadzasz stary.
DVD straciło rację bytu jakieś 13 lat temu a Ty mnie w 2019 roku próbujesz przekonać że przesadzam i nie piszę z doświadczenia. Błagam Smile
(02-08-2019, 14:27)Juby napisał(a): [ -> ]
(02-08-2019, 14:15)Nfsfan83 napisał(a): [ -> ]A odwrócę pytanie czy miłośnik BD kupi film na DVD jeżeli nigdzie go nie ma na BD?

Oczywiście, że tak. Jestem "miłośnikiem Blu-ray" (jak to nazwałeś), Terminator 2 to jeden z moich najukochańszych filmów ever, a mimo to mam go tylko na DVD (dwie różne wersje, kiedyś miałem nawet trzy) i nie planuje kupna Blu-ray, bo żadna z dostępnych wersji BD nie spełnia moich oczekiwań. To samo z Psami Pasikowskiego - kupiłem na DVD, bo Blu-ray nie ma i prawdopdobnie nigdy się nie doczekam (choć i tak mam wersję HD/1080p z TVP jako kopię zapasową). Leona zawodowca też mam na DVD, bo jest to wersja kinowa z ulubionym lektorem (Szczotkowski), a remaster Blu-ray wyszedł tylko w USA z blokadą regionalną (o ile dobrze pamiętam).

Widzę fan T2 również, jakie miałeś wydanie 3? Ja mam od Kino Światowe - Kinowa i QDVD digipack ten srebny Reżyserska? Szczotkowski też mam, wydanie "Wytrawne Kino", polecam Hardware Mark 13 z nim też Smile no i Top Gun-a

A jak byś chciał T2 BD to masz tą okazję https://allegro.pl/oferta/terminator-2-blu-ray-8126181003  ha ha ha

Znalazłem to odnośnie kolorów Mad Max 4:





Jak to wyglądało na żywo i w filmie. Na filmie piasek nie jest beżowy ale oczojebnie pomarańczowy Wink

Oraz bonusik:



(02-08-2019, 18:13)Nfsfan83 napisał(a): [ -> ]Jak to wyglądało na żywo i w filmie. Na filmie piasek nie jest beżowy ale oczojebnie pomarańczowy
Jak chcesz naturalnie wyglądającej pustyni to włącz sobie przyrodniczy program. To jest film post-apo i reżyser chciał by cechował się takimi kolorami, a nie był nudny z wyjałowionymi kolorami jak inne nowe filmy o podobnej tematyce. Nie chciał też, by wyglądał jak Road warrior. Filmy nie muszą i nie mają za zadanie pokazywać rzeczywistości, zwłaszcza takie gatunki.
Powinieneś obejrzeć to w 4k to byś zbierał szczękę, a nie marudził. Jak ten film można oglądać na dvd, aż chce się taką akcję obejrzeć w jak najlepszych efektach.
(02-08-2019, 13:02)Nfsfan83 napisał(a): [ -> ]6. Wolfman oprócz swojej kolekcji, dużo sprzedaje, więc chyba napisałem prawdę.
Wolfman sprzedaje to co obejrzał i mu się nie spodobało. Sprzedaje ze stratą pewnie po to, żeby miejsca na półce nie zabierało i żeby odzyskać chociaż część kasy z nietrafionego zakupu. Handlarz kupuje tanio po to, żeby potem drożej sprzedać - czyli zarobić.

(02-08-2019, 13:12)Gieferg napisał(a): [ -> ]Blu-ray jest dla ciebie złem niejako z definicji, żadna logika za tym nie stoi.
Bingo. Nfsfan83 zawsze wybierze gorszą jakość, czyli DVD. Twój przykład z Mad Max 2 i mój z War Games dobitnie to pokazują. Tutaj BD zawsze wygrywa z dowolnym DVD.

(02-08-2019, 14:15)Nfsfan83 napisał(a): [ -> ]A odwrócę pytanie czy miłośnik BD kupi film na DVD jeżeli nigdzie go nie ma na BD?
Absolutnie. Obok tych tytułów co podał Gieferg, od siebie dodam jeszcze The Beast. Nie ma i nie było na BD. Ja trzymam jeszcze A Very Long Engagement - było na BD tylko we Francji. Teraz praktycznie nie do zdobycia poza rynkiem wtórnym.
Ostatnio kupiłem na DVD serial "Czterdziestolatek" i "Exterminator - gotowi na wszystko". Tylko na tym nośniku są oferowane.

(02-08-2019, 15:00)Mefisto napisał(a): [ -> ]Do dziś żałuję, że się pozbyłem digi QDVD.
Aż muszę sprawdzić czy, rzeczywiście wygląda to lepiej od nowego remastera. Mam oba wydania.

(02-08-2019, 14:15)Nfsfan83 napisał(a): [ -> ]Każdy mam na DVD który chciałem, jak nie ma w Polsce to jest w USA, 1 przypadek mam tylko z Death Machine 1994 ale on wyszedł w combo BD + DVD , choć mi się wydaje, że to kwestia czasu aż pojawi się w nowej wersji (tak tak z bólem serca, ale nie aż tak wielkim zaakceptuję wydanie z BD na DVD)
Akurat ten film dobrze wydano w Niemczech na BD (wydanie od Turbine). BD kasuje DVD.

(02-08-2019, 15:47)CivilWar napisał(a): [ -> ]Mogę się mylić, ale wydaje mi się, że Nfsfan83 po prostu lubi żyć mocno przeszłością, tęsknotą za starymi czasami, a same nośniki DVD i jakość tych filmów po prostu go tam "zabierają". Jak sam pisał "Lubię DVD tamte kolory, tą jakość i nic a ni nikt tego nie zmieni.". Lubi ten klimat starych czasów, lat 80 i 90. Widocznie lubi jak obraz jest w kiepskiej jakości (nie taki ostrzejszy/wyraźny jak na BD czy 4K), podobny do tego jaki był puszczany kiedyś w telewizji czy na VHS'ach
Bardzo dobry post (+1 do reputacji).
Jednego tylko pojąć nie mogę w tej "logice" Nfsfan83 . Gross (jakby to Daras napisał) filmów z lat 80-tych i 90-tych które posiada były "kręcone" na tradycyjnej kliszy filmowej 35mm. Jest to nośnik, którego "rozdzielczość" wykracza daleko poza możliwości DVD. Efekty specjalne były praktyczne - mechatronika, modele w skali, itp. Jak trzeba było wysadzić w powietrze samochód, to go po prostu wysadzali. Scenografia rzeczywista, fizycznie istniejąca, a nie CGI. Starannie wykonane kostiumy. Popisy kaskaderskie, jakich dziś się nie uświadczy. Na DVD, cały ten trud ludzi pracujących przy produkcji tamtych filmów, jest maskowany przez kiepską rozdzielczość, artefakty kompresji i często słaby materiał źródłowy, z którego przygotowywano konkretne wydania. Pierwszy z brzegu przykład filmu, który Nfsfan83  sobie ceni - Aliens. Porównanie BD i DVD.
Ile szczegółów malowania, "postarzania" ładowarki tracimy na DVD! Napis "Airway" na ścianie na drugim planie po lewej na DVD nieczytelny. Przecież to jest fragment scenografii dodany po to, aby hangar wyglądał jak najbardziej realnie. Ktoś się nad tym mocno napracował. U Camerona pełno jest takich szczegółów. Na BD to widać, na DVD nie. Nie rozumiem jak można świadomie wybierać tak słabe wydanie, tak znakomitego filmu. Jak można pozbawiać się oglądania filmów w pełnej krasie, tak jak chcieli tego ich twórcy. BD Aliens można kupić za "dychę". Argument finansowy tu nie ma uzasadnienia. Kolorki też.

(02-08-2019, 18:30)Wolfman napisał(a): [ -> ]To jest film post-apo i reżyser chciał by cechował się takimi kolorami,
Właśnie. Reżyser tak chciał. Akurat ten Pan jest znany z dbałości o szczegóły i upierania się przy swoim, więc skoro ostatni Mad Max wygląda tak jak wygląda, to znaczy, że taka jest wizja reżysera.


@Juby - poszło info na PW.
(02-08-2019, 21:13)sebas napisał(a): [ -> ]Bardzo dobry post (+1 do reputacji).
Pisałem to samo kilka stron temu, wspomniał i potem Misfit. Problem ma tutaj naturę psychologiczną i lenistwo badanego tu pacjenta, oraz wrodzona przekorność. Uwielbia serię gier Broken sword , ale do dziś pograł w jedynkę i dwójkę. 3 & 4 nie ruszył, bo są w 3D więc od razu dyskwalifikacja, jak z nośnikiem bd, bo nie wygląda jak stare. O BS5 nie będę pisał, bo ta też jest paskudna , bo wyszła w obecnych czasach i nie pomaga jej, że jest dobrą grą i w 2D. Tutaj pomaga mu wrodzona przekorność. Tylko stare jest lepsze. Lenistwo pomaga w tym, że nie chce mu się ruszyć i nic obejrzeć w nowej technologii.
Lekarstwem na tą przypadłość może być jedynie posadzenie pacjenta przed średniej klasy tv 50 cali, zwykłym odtwarzaczu bd, jako siły perswazji należałoby użyć, tego narzędzia jakie używał bohater gry Prehistorik do polowania na dinozaury.
(02-08-2019, 15:47)CivilWar napisał(a): [ -> ]
Cytat: A odwrócę pytanie czy miłośnik BD kupi film na DVD jeżeli nigdzie go nie ma na BD?

Pewnie, że tak.
(...)

Punkcik reputacyjny za przemyślaną i konstruktywną wypowiedź. Przypomnę tylko, że sporadycznie kupuję na DVD polskie rekonstrukcje cyfrowe. Dlaczego? Nie chciałbym w tym wątku przynudzać, ale określonych tytułów na zawołanie nie obejrzę po prostu NIGDZIE! Osoby zainteresowane zachęcam do analizy mojej dyskusji z Marianem.

Sebas, żeby nie było. Decyzję o przyznaniu punku reputacyjnego koledze Civil podjąłem natychmiast po przeczytaniu jego posta. Dopiero na kolejnej karcie zauważyłem, iż nie jestem w tym odosobniony. Smile

P.S.
Po wakacjach spróbuję zrecenzować pewną rekonstrukcję cyfrową wydaną na DVD. Kurna, czad! Bitrate oscyluje blisko wartościom 8 / 9. Szczena opada względem gros edycji BD! Ale tymczasem tssssyy. Nadchodzi kolejna fala ciepła... Wink
(02-08-2019, 18:13)Nfsfan83 napisał(a): [ -> ]Znalazłem to odnośnie kolorów Mad Max 4:





Jak to wyglądało na żywo i w filmie. Na filmie piasek nie jest beżowy ale oczojebnie pomarańczowy Wink
No i? Co to ma wspólnego z czymkolwiek? Udajesz teraz że nie wiesz co to korekcja barwna czy chodzi o coś innego?

Nikogo nie obchodzi jak to wyglądało na planie bo materiał z planu to nie film. A może już Ci się pomieszało?

Szkoda że nie masz pojęcia o czym piszesz i że taki materiał z planu też został poddany korekcji barwnej. Zainteresuj się trochę, użyj google i dowiedz się jak wyglądają pliki raw z kamer cyfrowych. Tylko się nie zdziw za bardzo Smile