Filmozercy.com | Forum

Pełna wersja: Bender
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7
Część mojej skromnej kolekcji.
Przepraszam za kompletny chaos tematyczny, ale wrzucam szufladami (niestety nie mam miejsca na ekspozycję na półkach Sad ).

[Obrazek: 01.jpg]
[Obrazek: 02.jpg]
[Obrazek: 03.jpg]
[Obrazek: 04.jpg]
[Obrazek: 05.jpg]
[Obrazek: 06.jpg]
[Obrazek: 07.jpg]
[Obrazek: 08.jpg]
[Obrazek: 09.jpg]
[Obrazek: 10.jpg]
[Obrazek: 11.jpg]
[Obrazek: 12.jpg]
[Obrazek: 13.jpg]
[Obrazek: 14.jpg]
Nie wiedziałem,ze ktoś tutaj ogląda IT Crowd ;-)

Ja polecam Father Ted irlandzki serial, który miał tylko 3 sezony.
(04-08-2018, 08:53)paniron napisał(a): [ -> ]Nie wiedziałem,ze ktoś tutaj ogląda IT Crowd ;-)

Ktoś ogląda Smile

Kolega widzę konkretny "serialowicz" i jak zgaduję zamieszkuje w UK.
Sporo znajomych pozycji... Jak się zapatrujesz na amerykański The Office ? Miałeś okazję obejrzeć czy może istnieje dla Ciebie Biuro tylko w wersji z Rickym i Freemanem ?
Breaking Bad kiedyś będzie w kolekcji ? Wink
@ misfit Office amerykański był w kolekcji. Ale wyszedł z niej, bo stwierdziłem, że to jednak tytuł na raz, a takich się pozbywam. Breaking Bad też był i też z tego powodu poszedł gdzieś do znajomych albo na allegro. To był fajny serial, ale wg mnie jednak wg mnie overrated. Często porównywany jakością scenariusza do Sopranos i Wire, ale moim zdaniem zdecydowanie na wyrost. Fajnie ale raz wystarczyło.
A serialowicz? Kiedyś tak. Ale dla mnie złote czasy minęły Wink Natomiast kondensacja seriali to głównie dlatego, że były akurat w tych szufladach Big Grin
Po południu jeszcze coś wrzucę, bo w końcu mam pretekst do od dawna odkładanej inwentaryzacji. Big Grin
Lokalizacja: Polska

@ paniron, dzięki za rekomendację. Smile

Part 2:
[Obrazek: 15.jpg]
[Obrazek: 16.jpg]
[Obrazek: 17.jpg]
[Obrazek: 18.jpg]
[Obrazek: 19.jpg]
[Obrazek: 20.jpg]
[Obrazek: 21.jpg]
[Obrazek: 22.jpg]
[Obrazek: 23.jpg]
[Obrazek: 24.jpg]
[Obrazek: 25.jpg]
[Obrazek: 26.jpg]
[Obrazek: 27.jpg]

i part 3
[Obrazek: 28.jpg]
[Obrazek: 29.jpg]
[Obrazek: 30.jpg]
[Obrazek: 31.jpg]
[Obrazek: 32.jpg]
[Obrazek: 33.jpg]
[Obrazek: 34.jpg]
[Obrazek: 35.jpg]
[Obrazek: 36.jpg]
[Obrazek: 37.jpg]
[Obrazek: 38.jpg]
[Obrazek: 39.jpg]
[Obrazek: 40.jpg]
Widze, ze trzymasz filmy w jedyny słuszny sposób, tak jak ja, czyli w kartonach ;-)

Zastanawiam się od dłuższego czasu, czy tez inwestować w te filmy ze studia Ghibli z UK, ale rzadko jest jakaś dobra promocja na nie. Co najwyżej 2 za 25 funtów.
Tobie zadaj się udało zebrać wszystkie kinowe części + Ocean Waves i Red Turtle.

10-ego września wychodzi Mary and the Witch's Flower od ludzi, którzy swego czasu pracowali w słynnym japońskim studio.


[Obrazek: 51ch6pP9yiL.jpg]
To nawet nie powinno pojawiać się w formie pytania! Big Grin Oczywiście, że warto! Jeśli miałbym przeliczyć koszt kolekcji Ghibli na ilość powtórek i ogólnie na moją miłość do studia, to są to z pewnością jedne z najlepiej wydanych pieniędzy. No chyba, że liczysz na UHD, to inna sprawa.

Mary oczywiście zamówiona, choć podchodzę ostrożnie do tematu. Ale zobaczymy,
Zawartość płyt znam, chodzi o wersje językowe. Niepotrzebnie chyba się łudzę, że kiedyś to wyjdzie w Polsce w lepszym niż DVD formacie. Moj dylemat jest spowodowany, polskojęzyczna częścią rodziny. Ja lubię oryginalny dźwięk i angielskie napisy mi wystarcza. Siostrzeńcom w UK wystarczy zmienic na angielski dubbing, ale malolaty w Polsce nie będą miały z tych płyt takiej frajdy.
Rozumiem. W takim razie... musisz kupić 2 wersje Wink
Pogratulować kolekcji- zwłaszcza Futuramy, świetny zbiór... aż dziw, że nie widzę na fotkach przygód Petera Griffina Wink
Był ale poszedł do ludzi. To jednak nie to co Simpsons Wink
Stron: 1 2 3 4 5 6 7