Filmozercy.com | Forum

Pełna wersja: "Paradise PD" (2018) - nowy serial animowany od twórców "Brickleberry" (Netflix)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.

Uatu_TheWatcher

[Obrazek: paradise-pd.jpg]

"Paradise PD", to nowy, niemoralny, pikantny, łamiący wszelkie zasady etyki, różnych norm i idei, dzięki którym powstają typowe seriale animowane, mające w sobie trochę kąśliwej ironii, cynizmu oraz odpowiednio specyficznej niezależności, jak np. "Family Guy" czy "American Dad", serial od twórców "Brickleberry", który niedawno zadebiutował na platformie "Netflixa". Po zapowiedzi "Paradise PD", którą moje ,,paczałki" ujrzały na youtube, i które to prawie wyskoczyły z orbit na znak reakcji niniejszego materiału prezentującego w skrócie o co w tym widowisku chodzi, powiem tylko tyle: poziom ludzkiego zdeprawowania sięgnie tu jakiejś bezdennej mega-otchłani. Big Grin  Big Grin  Kategoria 16+ dla "Paradise PD" to mało powiedziane... Kto wie, może przebije to schizoidalność "Brickleberry"!

A co Wy na to?

Trailer do "Paradise PD", z polskim napisami:



Bardziej odpowiada mi serial "Rozczarowani". Nie podoba mi się kreska w "Paradise PD". Zresztą nigdy też nie byłem fanem np. "Family Guy"

Uatu_TheWatcher

Technika, styl - z czego w "Paradise PD" wyróżniają się: charakterystyczna grubość, ,,rodzaj" linii tworzącej kontur postaci, budynków i wypełniającej niektóre ich elementy oraz kolor, barwa wypełnienia całej rzeczywistości - dosłownie wszystkiego co kreowane jest w tej animacji, co przypomina niekonwencjonalną grafikę ,,flashową", są na prawdę specyficznym elementem serialu, stanowiącym znak rozpoznawczy seriali animowanych dla dorosłych i tych z nieco mniejszym naginaniem praw, norm, tabu, tych mniej obscenicznych i porażających zdeprawowaniem jak "Family Guy", czy "American Dad", za którymi bardzo przepadam.

Obecnie, dzięki "Netflixowi" oczywiście, jestem na 8 odcinku "Paradice PD" - mam zamiar niedługo go obejrzeć. To jest tak skrajnie dziwny, sfiksowany, z niemożliwymi wręcz pomysłami serial animowany, że po 7 epizodzie, a zwłaszcza momencie 1:00 do 1:09 minuty jego czasu trwania, doszedłem do wniosku, że za ,,Chiny Ludowe" nie wiem czego się po "Paradise PD" jeszcze spodziewać. Dziwność miesza się tu z obleśnością, szaleństwem, zapaścią umysłu pod wpływem oglądania produkcji, i z postaciami, które są tak kontrastowe w stosunku do naszej normalnej rzeczywistości, że paradoksalnie animację tą chcę się chłonąć jeszcze dłużej, jeszcze więcej. To w jakiś sposób, czego nie jestem w stanie wytłumaczyć, jest niesamowite!  Big Grin  Big Grin

Uatu_TheWatcher

Ależ mnie tu nie było długo! Co tak cicho na forum?! "Paradise PD" nadchodzi moi drodzy! Hell Yeah!

Na wszystko, co normalne na tym świecie! Ponownie wskoczymy w paszczę kreskówkowego szaleństwa!
NIetuzinkowy, obłędnie dziwaczny "Paradise PD" już niedługo startuje z drugim sezonem na Netflixie! A o to i jego zwiastun! Szaleństwo w cenie normalności! Kreskówka ta łamie wszystkie schematy - nawet i te pośród animacji dla dorosłych - produkcji!

Będzie się działo!



Aż obejrzę bo lubię posrane kreskówki. Na razie "Przerysowanych" nic nie przebiło Wink

Uatu_TheWatcher

"Przerysowani", jakby popatrzeć się tak na urywki z odcinków produkcji, jakichś zdjęć, trailerów itp., można śmiało wytypować, że serial spełni wymagania ,,typowej, odjechanej kreskówki", dla wymagającego, szaleństwa i jechania po bandzie po całości widza! Mimo iż serialu do tej pory nie widziałem, mogę wyjść z założeniem, że być może jego przewagą nad "Paradise PD", czy "Brickleberry" byłby segment tematyczny, z którego ta zbizkowana animacja może czerpać do swych wstawek satyrycznych, groteskowych, cynicznych i innych. Mówiąc krótko "Przerysowani" mają się z czego nabijać, oj mają! Widać, że w jego fabule odzwierciedlenie znajdą liczne znane i lubiane kreskówki, kultowe dla gatunku. "Paradise PD" buduje określoną, nie wyczerpującą mózgownicy widza fabułę, do której wtłacza całą najbardziej absurdalną groteskową ,,komedyjność" - humor pozbawiony naturalnej logiki, z masą mindfuckowych rozwiązań wątków, ba, tymczasowych sytuacji, które ni stąd ni zowąd potrafią zająć kilka minut w odcinku i rozśmieszyć do łez. W końcu trudno, nawet przy tej specyficznej ,,flashowej" grafice i niewysilających się kolorach, oczekiwać w "Paradise PD" czegoś ,,super" pod każdym względem.

Właśnie zacząłem oglądać drugi sezon "Paradise PD"; pierwszy odcinek był fenomenalnie odjechany, po całości dziwaczny, improwizacyjnie mistrzowsko poprowadzony przy tej całej groteskowości serialu.

Uatu_TheWatcher

"Przerysowani", ów małoekranowy twór zdaje się być swego rodzaju szkołą dla wyobraźni. A dlaczego? Ponownie, po prawie miesiącu odkąd o produkcji obiło mi się o uszy, wtedy gdy zdołałem sobie o niej przypomnieć, coś sobie uświadomilem. Serial, co istotne, zaskakuje już przy tym powierzchownym czysto rysunkowym, bezpośrednim odbiorze swych treści - głównie ze względu na kolaż technik graficznych zastosowanych do kreacji świata tejże animacji. A techniki są tu oryginalne, plastyczne, są różne, prawie jak w jakimś impresjonistycznym dziele. I ten tygiel form rysunku potrafi w przypadku "Przerysowanych" zaszokować, nie dochodząc nawet do obejrzenia połowy pierwszego sezonu obrazu. Właściwie to jeden odcinek spędzony z serialem i można stwierdzić, czy takie dychotoniczne połączenie plastyczności rysunku z zafiksowanym humorem przypadnie widzowi do gustu. Najlepszym rozwiązaniem w moim przypadku - będąc niezdecydowanym na ostateczne zaangażowanie się pochłanianie treści, które przekazują "Przerysowani" (cóż, nie lubię zaczynać czegokolwiek w materii serialu, by tego potem nie kończyć) - będzie obejrzenie wersji pełnometrażowej kreskówki. Może coś natchnie mnie po takowym seansie do wciągniecia się szerzej w Uniwersum "Przerysowanych".

A, co do samego "Paradise PD", którego tyczy się ów wątek tematyczny, około 2 tygodni temu skończyłem oglądać drugi sezon produkcji. 8 odcinków serii pokazało, jak gigantyczny potencjał absurdu tkwi w tej animacji. Grafika odpowiednio, ba, chyba ,,za odpowiednio" pokazała potężne rozczłonkowanie wszystkiego tego, co w normalnie egzystującym połeczeństwie akceptowalne. "Paradise PD", to satyra, chory, wręcz niekiedy urojony żart - na granicy obłędu i akceptacji. Przedstawionych tu treści, tak wykreowanych wątków, postaci, ciągu wydarzeń - nie da się brać na poważnie, nawet jeśli ktoś by było na ,,solidnym kwasie". Jeśli się puści do serialu oko, to drugi sezon "Paradise PD" nieraz rozbawi nas do łez i spowoduje opadnięcie szczęki z zawiasów! Ciężko wyjść mi z oceną drugiej serii tej odważnej kreskówki, a co za tym idzie, i całej animacji; myślę, że mocne: 8/10 "Paradise PD" się należy. I cóż, nie pozostaje nic innego, jak tylko serial polecić!
Jak się to ogląda to aż głupio się robi jaki ten humor jest na siłę, byle było "dla dorosłych" XD

Uatu_TheWatcher

(03-06-2021, 12:18)makaveliking napisał(a): [ -> ]Jak się to ogląda to aż głupio się robi jaki ten humor jest na siłę, byle było "dla dorosłych" XD

W "Paradise PD", humor jest tak groteskowy, tak ,,innawy" i odrębny nawet od wszystkiego, co w naszym pojęciu może być abstrakcyjne, że zyskuje on siłę przebicia i wydźwięk, jako ,,komedia żenady". Obejrzałem również i trzeci sezon tej animacji. Czy było genialnie? Powiem krótko: szczęka opadała mi do podłoża, aż przywarła tam na stałe - takie niekiedy były wrażenia z materiałów całego sezonu 3-ego. Mocne 7.5/10 - taką ocenę postawiłbym tej produkcji, nie więcej.... tak naprawdę trudno nazwać, czy to animację "Paradise PD", czy to fabułę tejże kreskówki i kreację postaci normalnymi, śmiesznymi, czy po prostu czymś zwykłym i zabawnym. Do oglądania "Paradise PD" trzeba osiągnąć inny stan umysłu...
W wielu scenach widać, że na siłę wpychają elementy dla dorosłych, byleby nazwać tę bajkę bajką dla dorosłych :| Przynajmniej takie mam wrażenie... Undecided
[Obrazek: vodfilmy-Button-3.png]