Jeśli szafka jest z tyłu zabudowana, to ten głośnik centralny, nie ma jak "oddychać"
Spróbuj postawić go na zewnątrz, różnica powinna być słyszalna. Po prostu zabudowa go tłumi.
Szafki nie mają pleców, kolumna centralna jest portowana z tyłu. Między ścianą jest i końcem półki jest ponad 5 cm przestrzeni. Kolumna nie dochodzi do końca półki (jest płytsza). Kolumna ma trochę dziwny kształt gdzie bliżej tyłu wchodzi mi na styk w szczelinę, za to przód ma mniejszą powierzchnię.
Już z 5 razy robiłem kalibrację audyssey, bawiłem się odcięciami i różnymi presetami dźwiękowymi.
Może po prostu jest za słaby do tego zestawu? Słuchałeś tego przed zakupem albo słyszałeś gdzieś już taki zestaw? Dokładnie z tym głośnikiem? Właściwie jest to głośnik efektowy, grać jak frontowe nie będzie
A ten amplituner Denona, nie ma w opcjach możliwości ręcznej kalibracji każdego głośnika z osobna? Może manualne podciągnięcie głośności, odległości, korekcji dźwięku coś by pomogło?
Moja Yamaha oprócz ustawień autokalibracyjnych pozwala na manualne zmiany "pomierzonych" parametrów i jest możliwość zmiany praktycznie każdego parametru "z ręki" jeśli coś nie pasuje. Za to właśnie cenię Yamahę. Do tego jest możliwość manualnych ustawień korekcji dźwięku dla każdego kanału z osobna - dla mnie również bardzo cenna funkcja.
Do tej pory miałem ustawioną kalibrację audyssey i po niej miałem dostęp do kilku podstawowych parametrów jak odległość głośnika/opóźnienie, głośność kanału, odcięcie basów (crossover dla subwoofera). Po za tym kilka presetów dźwięków (ja miałem głównie ustawiony reference, do wyboru jest też bypass, ustawienie dla mieszkania i wyłączony).
Teraz doszukałem się, że po wyłączeniu kalibracji można dojść w menu do nowej opcji, która była wcześniej niedostępna:
Tylko teraz nie będę wiedział jak ustawić resztę żeby było blisko dźwięku reference bo wszystko resetuje do zera.
Udało mi się skopiować ustawienia z trybu Flat (obok trybu reference jest tryb flat dla małych mieszkań i takie narzuca ustawienia dla kanału centralnego po kalibracji).
Centralny wstawiony do wnęki nie może dobrze zagrać. Przy takim ustawieniu masz wokół niego dodatkową, niewytłumioną "obudowę".
(24-02-2019, 17:27)djgromo napisał(a): [ -> ]Udało mi się skopiować ustawienia z trybu Flat (obok trybu reference jest tryb flat dla małych mieszkań i takie narzuca ustawienia dla kanału centralnego po kalibracji).
Zobacz jak wszystko jest podbite poniżej 500Hz.
Jeżeli jego basss-reflex jest wentylowany z tyłu to dodatkowo pogarsza sytuację. Te kilka centymetrów mniej czy więcej od ściany niewiele zmieni. Postaw głośnik centralny na szafce (przynajmniej na próbę), a TV powieś na ścianę. Powinno być lepiej.
Na razie podbiłem 2 dolne zakresy w okolice -2 dB i 0 dB. Zaczęło wreszcie brzmieć dobrze. O wiele lepiej niż to co robiło audyssey. Wyglądało to tak jakby kalibracja celowo ucięła całe basy tego kanału. Z tego co pamiętam to skok o każde 3 dB dla ludzkiego ucha zmienia głośność o połowę / razy 2.
Tryb flat to jest bardzo "płaski" dźwięk. Moja Yamaha też po autokalibracji z automatu ustawia barwę dźwięku na flat. Ja jednak przechodzę na tryb manualnych ustawień jeśli chodzi o korekcję dźwięku i z moimi własnymi ustawieniami EQ jest o wiele lepsza barwa (jak dla mnie) przy zachowaniu innych parametrów jak odległość, głośność kanału, które amplituner "pomierzył" i ustawił.
Ok, a macie jakieś sugestie które częstotliwości zmieniać (tryb flat traktuję jako punkt wyjścia bo to jedyny tryb z którego można skopiować ustawienia wstępne)? Ogólnie dźwięk wydaje się płytki, bez bassu i impactu. Ma też moim zdaniem zbyt wysoką górę w dialogach.