Filmozercy.com | Forum

Pełna wersja: Kolekcjonowanie
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33
Masz rację, ale oni też mają rację. Niektórzy kupują, bo myślą , obejrzą, że jak się nakład wyprzeda to zarobią i traktują to jako inwestycję. Przy obecnych dodrukach i nakładach i wznowieniach steelbooków to raczej nie możliwe. Rzadko biorę cokolwiek na premierę jeśli nie mam ciśnienia obejrzeć, bo się nie opłaca.
(05-03-2020, 14:13)Mr.Hankey napisał(a): [ -> ]Nie wystarczy po prostu kupować, bo ma się na to ochotę i sprawia to zwyczajną radochę, naprawdę potrzebny jest jakiś tajemniczy klucz?
Zadałem pytanie. Niczego nie stwierdziłem jednoznacznie.

(05-03-2020, 14:13)Mr.Hankey napisał(a): [ -> ]Jak widać ideologię można dorobić nawet do czegoś tak prozaicznego jak kupowanie filmów... Dobrze zrozumiałem, że właściciel filmów kupionych za 20zł w promocji w markecie to jeszcze zbieracz, ale jak ściąga puszki z Korei, najlepiej o jednej tematyce, to już kolekcjoner?
Niestety źle zrozumiałeś. Tam w ostanim akapicie mojego postu sa na końcach zdań znaki zapytania, a nie kropki. Rozmumiem, że dostrzegasz różnicę.

(05-03-2020, 14:13)Mr.Hankey napisał(a): [ -> ]Albo ten wspólny mianownik w kolekcji, no przecież to jest jakiś absurd
Dalczego absurd. Kupuje głównie s-f, wojenne.  Praktycznie, nie kupuje MCU, DCU, ani jakichkolwiek superbochaterskich. Wybieram steelbook zamiast plastiku. To są przykładowe "klucze". Tobie najwyraźniej wszystko jedno co oglądasz byle na UHD. Acha no i oczywiście musi być oglądane na OLED, prawda? To są Twoje "klucze" do budowania kolekcji.

Na przyszłość może lepiej przeczytaj ze zrozumieniem, zanim się zaczniesz wypowiadać.
Osoba która nie kontroluje swoich wydatków, ulega promocjom i obniżkom, i zakup nawet nagłupszego filmu w marnym wydaniu uważa za niezły nabytek (lub dorabia do tego jakąś ideologię) powinna zacząć się martwić lub przynajmniej niech się zastanowi dokąd takie kolekcjonowanie zmierza.

Wysłane z Samsung Galaxy S8+ przy użyciu Tapatalka
(05-03-2020, 14:28)sebas napisał(a): [ -> ]Tobie najwyraźniej wszystko jedno co oglądasz byle na UHD.
Można w sumie napisać, że jest mi wszystko jedno co oglądam, bo nie ma dla mnie znaczenia czy jest to film wojenny, s-f, dramat czy komedia, jest masa genialnych filmów z różnych gatunków i nie widzę specjalnie sensu, dla którego miałbym się ograniczać.
Co do UHD, to nie bardzo wiem co Cię dziwi, to chyba normalne, że chcemy oglądać filmy w możliwie najwyższej jakości?
@Glaeken

Nie będę jakoś rozgraniczał od jakiej kwoty dany film robi się dobrym nabytkiem (bo to raczej bez sensu), ale tak jak napisałem - 20zł za film który być może obejrzy się tylko raz to i tak taniej niż bilet do kina. Tylko, że wtedy, gdy cenna była ważnym czynnikiem przy dokonywaniu zakupu (co zrozumiałe, mamy na to hobby ograniczone środki), to takie zakupy wcześniej, czy później muszą przegrać, ze streamingiem.

(05-03-2020, 15:11)Mr.Hankey napisał(a): [ -> ]Co do UHD, to nie bardzo wiem co Cię dziwi, to chyba normalne, że chcemy oglądać filmy w możliwie najwyższej jakości?
Nie dziwi mnie to, że ktoś chce ogladać w najlepszej jakości - sam powoli wchodzę w UHD i podmieniam te wydania, które miały nawet na BD słabą jakość obrazu, czy dźwieku. Dziwi mnie jednak to, że nie dostrzegasz tego, że to jest właśnie przykładowy "klucz" według którego dokonujesz zakupu, czyli budujesz swoja kolekcję.

(05-03-2020, 15:11)Mr.Hankey napisał(a): [ -> ]Można w sumie napisać, że jest mi wszystko jedno co oglądam, bo nie ma dla mnie znaczenia czy jest to film wojenny, s-f, dramat czy komedia, jest masa genialnych filmów z różnych gatunków i nie widzę specjalnie sensu, dla którego miałbym się ograniczać.
Czyli jak masz dany film dostepny na DVD, BD i UHD to którą wybierzesz opcję:
  • najlepsza jakość,
  • najlepsza cena,
  • wszystko jedno, tylko film sie liczy?
Cena nie ma dla mnie większego znaczenia, jak się uprę, że chcę mieć dany film, to go po prostu kupuję. Oczywiście fajnie jak się trafi jakaś promocja, wtedy pojawia się szansa na sprawdzenie filmów, których nie jestem pewien, ale są tytuły, które po prostu kupuję w ciemno na premierę.
DVD dla mnie nie istnieje, filmu w tym formacie nie kupię nigdy. Nie jest też tak jak twierdzisz, że biorę tylko UHD, często pozostaję przy BD choćby ze względu na obecność rodzimych napisów. Jedynym kluczem – jeśli już koniecznie chcesz to tak nazywać – jest dla mnie po prostu wygoda. Tylko takiego klucza możesz w mojej kolekcji nie dostrzec i pozostanę jedynie zbieraczem.
Jeśli się wyprzedała, to pewnie tak Big Grin
Wyglada jak ciekawa pozycja! Może nawet się skuszę :-)
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33