Niezadowoleni są jak do tej pory tylko ci, którym się przeszkadza w przerabianiu forum w śmietnik.
Wracając do sedna:
O tym pewnie już mało kto pamięta, ale Kolekcjoner DVD czyli stare forum, w początkach swego istnienia działało raczej niezbyt intensywnie i mało co się na nim działo, dopiero gdy pod koniec lata 2009 trafiła tam grupa osób, które o zbieraniu filmów dyskutowały wcześniej na obumarłym już (choć wciąż istniejącym) MovieForum i KMFie, rozkręciło się i funkcjonowało przez kolejne 5 lat, aż do czasu gdy tamtejszy admin przepadł jak kamień w wodę. Jesli dobrze pamiętam, link do KolekcjoneraDVD dostałem od użytkownika o nicku Ronaldinho (też już go na forach nie widać).
Prawdziwy Ronaldinho już jakiś czas temu usunął się w cień, to i użytkownik Ronaldinho postanowił pójść w jego ślady, dlatego go już nie widać po forach
(24-04-2016, 12:49)pred895 napisał(a): [ -> ]Z kolekcjonerdvd.pl >>
Same here. Któregoś dnia wszedłem na kolekcjonera i zwrócono mi uwagę, że wszyscy przenoszą się na nowe forum.
Oczywiście z Kolekcjonera. Jednak dotarcie tam nie było już tak łatwe :-D.
Szukałem informacji o filmach na BD. Trafiłem na poral.eu a tam znalazłem link do forum.
(24-04-2016, 13:01)poral napisał(a): [ -> ]Ja też byłem zawsze zadowolony ale jest taki typek G. który w umiejętny sposób potrafi uprzykrzyć przyjemności.
Ja właśnie szukałem swego czasu możliwości dorabiania napisów w locie i to był artykuł sędziego G xD. W ten sposób tu wylądowałem
To nie ja trafiłem na Filmożerców, to Filmożercy trafili na mnie.
Ja szukałem informacji o promocjach blu-ray i tak tutaj trafiłem.
Jak chyba większość ludków trafiłem ze starego forum a tam znalazłem się chyba przez forum KMF gdzie szukałem informacji o opakowaniach dvd
Na początku filmożerców było dużo młodej krwi ale teraz wykrystalizowała się i tak ta sama stara ekipa z kolekcjoneraDVD. Choć jest parę nowych osób które aktywnie współtworzą forum i bazę filmoskopu i za to im wielkie dzięki. Podsumowując dla mnie to przedłużenie starego forum jedynie z brakiem kilku osób które gdzieś przepadły po przenosinach.