Filmozercy.com | Forum

Pełna wersja: Sklepy internetowe - wysyłka, opłaty itd.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Dzisiaj po 17 dniach od wysłania z UK ( z czego 12 przeleżała w naszych urzędach pocztowych i procedurach celnych ) w końcu dotarła do mnie paczka z filmami z HMV. Dopłata celna 8,5 na Poczcie. Deklaracja CN22 >> Gift , opis 3x Blu-ray a ogólna wartość 5 funtów zrobiła swoje.
Do £39 (€45) nie ma prawa być żadnego cła w przypadku prywatnych przesyłek.
Rozmawiałem z jednym znajomym ,który sobie garaz wynajął pod mały zarobek, wysyłka listu pod jego adres 2 funcisza, paczka srednia 4 funciaki i taka większa 6. Wysyłka do PL 30 funta bez extra kosztow ma jakiegos przewoznika. Taka mu reklamę robie.
Jak macie problemy z tymi opłatami za przesyłki z Zavvi to piszcie do Zavvi CS na twitterze. Mnie już zwrócili opłaty za 4 przesyłki. Potrzeba im tylko wysłać zdjęcie potwierdzenia zapłaty, które można dostać na poczcie i nr zamówienia. Odpowiadają bardzo szybko i ogólnie jest bardzo dobry kontakt z nimi na twitterze.
Panowie lepiej zamawiać bezpośrednio Zavvi czy Amazon.UK i przez pośrednika wysłać ? Jakie macie doświadczenia ? Jak bezpieczniej ?
Pisałem już, że w rarewaves zamówienie na dwa filmy rozdzielili mi na dwie osobne przesyłki więc spodziewałem się, że trzeba będzie zapłacić vacik i dwa razy opłatę 8,50 zł, ale jednak nie - tylko za jedną przesyłkę trzeba było zapłacić.
Ta druga przesyłka doszła bez opłat bo została nadana ze Szwecji. I tak fart bo jest deklaracja celna CN22 i w kilku miejscach wyraźnie widać, że sprzedawca jest z UK...

Tymczasem wciąż nie dotarł do mnie jeden film z Australii wysłany 03.06. Dam im jeszcze tydzień czasu i jeśli nie dojdzie to trzeba będzie uderzać do jbhifi.

Priorytet polecony wysłany Royal Mailem ze sklepiku Arrow od 10 dni jest na kontroli celnej - próbowałem dzwonić, coś się dowiadywać, ale to była zwykła strata czasu. Również i tutaj daję tydzień czasu, a później skontaktuję się z Arrow z prośbą o ponowną wysyłkę bo to nie jest normalne.

Czekam wciąż na zamówienia z deepdiscount i importcds wysłane 1 lipca - na trackingu nie widać żadnego progresu od 3 tygodni... Przed lipcowymi zmianami wysłaliby PostNL i już bym je miał u siebie, a teraz kto wie ile jeszcze trzeba czekać... Podejrzewam, że na dwóch miesiącach może się skończyć.
Przez ostatni rok to jest problem z ogólnoświatową pocztą, już nie wspominając o naszej narodowej.
Jak przesyłki z usa szły 10-15 dni, tak ostatnio ponad 2 miesiące. Z Irlandii i UK paczuski dochodziły po tygodniu, od niemal roku, jak zaczęła się zabawa z wirusami, to po 2 miesiące potrafią "lecieć" do PL.
A jeszcze teraz jak UK pożegnała się z Europą to trzeba uzbroić się w cierpliwość, bo na celnej może przesyłka leżeć i leżeć
(22-07-2021, 10:04)misfit napisał(a): [ -> ]Tymczasem wciąż nie dotarł do mnie jeden film z Australii wysłany 03.06. Dam im jeszcze tydzień czasu i jeśli nie dojdzie to trzeba będzie uderzać do jbhifi.
Mam identyczną sytuację, też film wysłany 03.06. Zwykle filmy z JB przychodziły w ok 6 tygodni, a tu prawie 2 m-ce i cisza. Napisałem do nich wczoraj, ale jeszcze nic nie dostałem. Co ciekawe drugi film z tego zamówienia wysłany 01.06 dotarł jakoś w okolicy 4-7 lipca.
JBHiFi ma zasadę, przy zamówieniach międzynarodowych od daty wysyłki 12 tygodni na doręczenie, nieraz miałem tak, że minął termin określony jako max w zamówieniu, ale i tak prosili by poczekać aż minie 12 tyg

i na wiele zamówień, tylko jeden tytuł nie zmieścił się w czasie, wysłali zamiennik który dotarł w 4 tygodnie, a dzień po nim dotarł zaginiony egzemplarz
thegoro - nie, to co się ostatnio dzieje to IMO tylko i wyłącznie zasługa tych lipcowych zmian i tego, że w naszej wspaniałej PP i urzędach celnych porwali się z motyką na słońce i po prostu się nie wyrabiają z robotą.

Przed lipcowymi zmianami przesyłki z Australii dochodziły do mnie w ok. 3 tygodnie, a w środku pandemii do 5 tygodni i nie piszę tutaj o jednej przesyłce, ale ok. prawie 10-ciu na przestrzeni ostatniego roku.
Przesyłki z wowhd, deepdiscount, importcds, itd. dochodziły w 2-3 tygodnie, a Royal Maile z UK w niecały tydzień, max. dwa tygodnie. Zresztą kilka dni temu dostałem True Romance od Arrow, który doszedł w niecały tydzień. Tyle, że to było WER Warszawa. W WER Lublin tak jak pisałem przesyłka polecona jest na kontroli celnej już 11 dzień i końca nie widać. To jest paranoja.

Teraz mi rarewaves pisze, że dziwią się, że musiałem coś płacić bo twierdzą, że są zarejestrowani w systemie IOSS i faktycznie na tej przesyłce widzę na jednej z naklejek logo IOSS, więc wychodzi na to, że PP niesłusznie mnie skasowała na 25 zł. Ręce opadają.

[Obrazek: 8SZBx4e.jpg]