Filmozercy.com | Forum

Pełna wersja: Sklepy internetowe - wysyłka, opłaty itd.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Taka ciekawostka.
Była u mnie dzisiaj pani z PP z pismem, żebym podpisał że odebrałem lub nie jakąś przesyłkę z Australii na początku lipca. Pytam o co chodzi, bo dużo zamawiałem i już nie pamiętam co było w lipcu, ale gdyby coś nie dotarło to raczej bym zapamiętał.
Jest jakaś reklamacja, ale kogo, co? Ciężko było ustalić. Niby sklepu, ale "JB Hi-Fi" tam nie widziałem.
W każdym razie nie mam zamiaru nic podpisywać, więc nie podpisałem.
Mogło być tak, że nie naliczyli cła i teraz się obudzili - mam nadzieję, że nie będę musiał wysyłać obrazków z moich australijskich zamówień do urzędników celnych, bo nie chodzi mi o pieniądze, tylko niepotrzebne zawracanie pupy.
PP niech lepiej dostarczy te wszystkie przesyłki z JBHIFI, które sobie gdzieś tam leżą i czekają aż zgniją.
Inna ciekawostka, ja składałem reklamację do PP na nieprawidłowo naliczony VAT z BOGO od JBHIFI.
Dostałem odpowiedź, że nie są w stanie odnieść się do sprawy, ponieważ przesyłki nie mają numerów nadawczych, a zgodnie z cyt:
"§ 8 ust. 2 rozporządzenia Rady Ministrów z dani 8 stycznie 2002 w sprawie organizacji i przyjmowania skarg i wniosków. (...) Jeżeli z treści skargi lub wniosku nie można należycie ustalić ich przedmiotu (...) spowoduje pozostawienie skargi lub wniosku bez rozpatrzenia."

I to by było na tyle w temacie...kurtyna...oklaski...
Przyszła paczka z Bournami i cło do zapłaty 59,50zl. Zapłaciłem i wysłałem wiadomości wg.instrukcji kolegi zobaczymy czy zwrócą...
Przyszła mi Diuna z zavvi, oczywiście musiałem zapłacić dodatkowe 64,50 PLN na PP i tym razem zavvi odmówiło zwrotu twierdząc, że za VAT nie zwracają Big Grin Próbuję walczyć dalej... ewidentnie przyznanie zwrotu zależy od tego na kogo trafisz w CS zavvi.

UPDATE:
Po powtórce mojej prośby zapewniono mnie, że jednak zwrócą kasę Smile
Czy ktos jeszcze ma problem z odzyskaniem kasy od Zavvi. Dostalem info 3 tygodnie temu, ze zlecaja refund. Po dwoch tygodniach ciszy napisalem maila przypominajacego, przeprosili w odpowiedzi zapewniajac ze dzial finansowy juz sie tym zajmuje. Minal tydzien i dalej cisza.
Ostatnio mi zwaracali dwa razy pieniądze i trwało to dość szybko 3-4 dni.
Pisales przez strone czy przez media spolecznosciowe?
W tych 2 przypadkach pisałem przez stronę Zavvi. Wysłałem dwa osobne zgłoszenia jeden po drugim.
Sugerowałbym zakładać ticket pod zamówieniem na ich stronie.
Nie wiem jak funkcjonują ich media społecznościowe ale na stronie masz całą historię wymiany korespondencji dotyczącą konkretnego zamówienia i możliwość dodania załączników. Jak na razie na 2 prośby dostałem 2 pełne zwroty.
Ja wszystkie wiadomości do nich pisalem przez stronę pod konkretnym zamowieniem. Odpisuja po dwoch dniach, zapewniaja ze wysla i wciaz cisza.