Filmozercy.com | Forum

Pełna wersja: Sklepy internetowe - wysyłka, opłaty itd.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Ja ostatnie dwie przesyłki z angielskiego amazon miałem wysyłane przez pocztę polską (Kurier Pocztex lub PACZKA24). Z opisu na amazonie bezpośrednio to nie wynikało ale podany przez nich numer (jeżeli dobrze pamiętam zaczynał się od liter PL) wprowadziłem na stronie śledzenia przesyłek i wyskoczyła mi historia przesyłki.
Na stronie jak wół stoi DHL, termin jest teoretycznie jeszcze otwarty, ale to też nowość, bo zawsze do tej pory była jedna data, a teraz nagle od do; na stronie Amazona tracking standardowo urywa się po opuszczeniu przez paczkę ichniejszej bazy, natomiast na polskim nawet nie znajduje numerów, także coś tu jest mocno nie halo.
(06-12-2017, 17:33)Mefisto napisał(a): [ -> ]Na stronie jak wół stoi DHL, termin jest teoretycznie jeszcze otwarty, ale to też nowość, bo zawsze do tej pory była jedna data, a teraz nagle od do; na stronie Amazona tracking standardowo urywa się po opuszczeniu przez paczkę ichniejszej bazy, natomiast na polskim nawet nie znajduje numerów, także coś tu jest mocno nie halo.

Gorący okres więc pewnie dlatego podobnie miałem z amazonu it i es.
Gorący okres, a tymczasem zamówienie z Niemiec, jak i dwa poprzednie z UK doszły bez problemu i to nawet przed terminem.
Mefisto, też miałem i z Włoch i z Hiszpanii podany termin dostawy od do, a paczki na polskiej stronie nigdy nie mogłem zacząć śledzić dopóki nie była już na terenie kraju.

Odebrałem dzisiaj paczkę z zavvi. Wyjątkowo na nalepce nie było typpwego dla nich info że to z zavvi, rzekomo priorytet, w pudełku po jakichś proteinach Tongue
A Ja powoli zaczynam martwić się o mój Dekalog z zavvi, bo jutro mija już 13ty dzień od wysyłki...
(06-12-2017, 22:20)pred895 napisał(a): [ -> ]A Ja powoli zaczynam martwić się o mój Dekalog z zavvi, bo jutro mija już 13ty dzień od wysyłki...

U nich 2 tygodnie to standard :-(
Do mnie zawsze szło góra 10 dni, wszystko powyżej tego ginęło w niewyjaśnionych okolicznościach, stąd te obawy...
Kto zamawial ostatnio w cos w UK niech sie przygotuje na opoznienia. Prawie cala poludniowa Anglie zawalilo sniegiem. Tzn. ja widze jakies 10cm sniegu i puste drogi ;-)
Do mnie do pracy nawet nie pozwalaja ciezarowkom wjechac na teraz zakladu ;-P
Patrz wyżej - czyli jednak jest nadzieja.