Przy dostawie Expedited przyszło w kartonowym opakowaniu a samo pudełko z Batmanem w idealnym stanie. Nie wiem jednak jak ze standardową dostawą będzie.
PS. U mnie przy Expedited Amazon.co.uk wysyła teraz kurierem UPS, nie DHL jak kiedyś.
Expedited: DHL, UPS, Poczta Polska Kurier 24. Jak im wygodniej i nie ma raczej lokalnych reguł.
(10-11-2018, 19:31)misfit napisał(a): [ -> ]A jak mam brać z UK to wolę dopłacić te 5 funtów do kolekcjonerki. Tylko najpierw trzeba będzie przekonać amazon.co.uk aby mi to koniecznie wysłali DHL'em 
Dostałem to pocztą właśnie - szczęśliwie nietknięte przyszło. Za to geniusze marketingu wysłali mi kurierem pojedynczy amaray, który spokojnie listonosz mógłby wrzucić do skrzynki i gdyby się rozpadł, to łatwo znaleźć zamiennik. Priorytety w Amazonie to nie jest ich najmocniejszy punkt.
Priorytety w Amazonie, to nie jest roztkliwianie się nad każdą pojedynczą przesyłką. Mają po prostu określony proces, dyktowany szeroko rozumianą efektywnością. To co się wydaje nielogiczne z naszego punktu widzenia, z ich jest. Maja miliony produktów i wysyłek, więc domniemanie, że ktoś się modli nad przesyłka zastanawiając się czy powinna iść DHLem czy nie, skoro poprzednia, droższa, albo tańsza poszła, jest naiwne. Skoro (doskonale znając problem, bo jest bardzo często podnoszony w komentarzach) nie mają problemu, żeby wysyłać albumy po 100 funtów w praktycznie pustym kartonie, ryzykując, że będzie uszkodzenie i zwrot i dostana te 100 funtów po dupie, to oczywiste, że mają to ryzyko wliczone. Jakość obsługi wysyłek spada sukcesywnie i po prosto trzeba się z tym pogodzić.
Tylko, że do niedawna ten proces nie miał miejsca, bo niemal każde większe zamówienie - a zwłaszcza preorder (a już szczególnie łączony) szły kurierem. Dopiero ostatnio to się zaczęło psuć. Szkoda. Ale też sami na tym gorzej wychodzą. Ja z lubością wspominam czasy sprzed paru lat, gdzie wysyłka była darmowa, a kurier warował pod drzwiami w ciągu 48 godzin od złożenia zamówienia - i wtedy też zamawiałem u nich zdecydowanie więcej niż obecnie.
Też tęsknie za tymi czasami, i ich nie bronię. Tylko najwidoczniej nie tracą tak jak Tobie czy mi się wydaje, skoro dalej to idzie w tę stronę.
Tak, to były czasy...
Mnie powoli amazony dobijają tym Deutsche Post, co zamawiam ostatnio z Włoch to idzie przez Niemcy, ostatnie zamówienie z UK - to samo. Może oni myślą, że nam dobrze robią, że bliżej do
punktu docelowego, ale co z tego jak te przesyłki z DP jakieś żółwie przewożą. To u mnie Royal Mail z UK dochodzi tak ze dwa razy szybciej niż amazonowa przesyłka z Niemiec. Dziwne to wszystko...
Już tak panowie nie narzekajcie na te amazony.Mój ostatni zakup z amazon.fr był po 4 dniach u mnie pod chatą, więc może jeszcze nie jest z nimi tak źle.
To długo.
Niedawno jeszcze standardy z UK szły 2-3 dni max
Nie było sensu kupować Expedited a tym bardziej Express (teraz Prime/ Priority) ... więc wiesz
Downward spiral
(11-11-2018, 16:53)Bender napisał(a): [ -> ]Tylko najwidoczniej nie tracą tak jak Tobie czy mi się wydaje, skoro dalej to idzie w tę stronę.
Gdyby jednak nie tracili, to by chyba tak tych kosztów nie cięli. Zresztą ja nie mówię, że tracą ogólnie, bo tego nie wiem (acz podejrzewam, że wiele innych osób również mogło przystopować u nich z zakupami) - mówię, że tracą na mnie przez taki obrót spraw. Oczywiście nie zmienia to, paradoksalnie, faktu, iż dalej są jednym z najlepszych sklepów tego typu - także pod względem szybkości wysyłki, bo nawet pocztą to jest kwestia często niecałego tygodnia, czasem mniej.