Filmozercy.com | Forum

Pełna wersja: Cały ten TEAL
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28
(27-08-2019, 19:22)Mierzwiak napisał(a): [ -> ]Mefisto, ale wiesz że korekcja barwna filmów w Holly nie polega na tym, że obok monitora studyjnego stoi TV na którym wyświetlane jest gówniane DVD żeby kolorysta i reżyser mogli widzieć czy przypadkiem nie idą za bardzo w kierunku zieleni?

Wiem. Tylko co to ma do tego, że teal i "pójście w zielone" stało się tam standardem komputerowej obróbki i pojawia się wszędzie, nawet tam, gdzie go pierwotnie nie było?
A ja wygrzebałem z pamięci to:

Smile

Cytat:
(...)
Jeszcze w zielone gramy, jeszcze nie umieramy
Jeszcze któregoś rana odbijemy się od ściany
Jeszcze wiosenne deszcze obudzą ruń zieloną
Jeszcze zimowe śmiecie na ogniskach wiosny spłoną
Jeszcze w zielone gramy, jeszcze wzrok nam się pali
Jeszcze się nam ukłonią ci, co palcem wygrażali.
(…)
https://www.tekstowo.pl/piosenka,wojciech_mlynarski,jeszcze_w_zielone_gramy.html

Idę spać...
Widocznie mamy takie czasy, że ich charakterystyczną cechą jest TEAL. Pewnie gdyby remasterowano współczesny film, przeniesiony w czasie do lat 70tych, mielibyśmy coś a'la ORWO ;-)
Smile

Z ORWO był problem, choć i tak ludzie zabijali się o te klisze. Natomiast na poziomie zawodowym radzono sobie inaczej. W miarę możliwości twórcy pozyskiwali taśmy lepszej jakości. Przykładowo, pierwszą superprodukcją skręconą na EastmanColor Kodak był hit „Krzyżacy” (1960). Do końca roku 1988 film obejrzało 32 miliony widzów!

Oczywiście w zakładach fotograficznych także unikano ORWO. Pamiętam jak sporządziłem kiedyś kąpiele z oryginalnego zestawu. To stanowiło eksperyment. Pierwszy i ostatni. Trza było wszystko „zutylizować” wraz moczonymi w tym syfie negatywami.
Na co dzień (jako jedyny w zakładzie) sporządzałem płyny w oparciu m.in. o receptury Kodaka. To była robota wymagająca laboratoryjnej precyzji – dosłownie. Posiadam nawet pamiątkową fotkę na tle: wagi, menzurek, dziesiątek słoików zawierających odczynniki itp. Cool Nikt mi się w to nie wtrącał. Tylko ja miałem absolutne zaufanie szefa, który wielokrotnie odstępował od wywoływania tak zwanych próbek. Gdy Daras robił za alchemika nie było pana we wsi - po prostu. Dodam, iż umiejętność poruszania się po laboratorium fotograficznym stanowiła wzorcowy przykład na łączenie złożonej teorii z praktyką. Do tej pory nie wiem z jakich powodów kolegom / koleżankom niektóre płyny ulegały „zważeniu”. Darasowe nigdy.

Troszkę odszedłem od tematu. Chciałem jednak po raz kolejny przypomnieć, że nawet w minionych czasach dbaliśmy (na miarę możliwości) o jakość sztuki fotograficznej / filmowej. Korekcja barwna nie jest wymysłem czasów współczesnych.

EDIT:
Popularny w Polsce powiększalnik Krokus z głowicą do fotografii barwnej. Osobom niewprawionym ustalenie korekcji zajmowało często jeden dzień. Samo wywołanie pojedynczej próbki pochłaniało jakąś godzinę.
https://www.olx.pl/oferta/powiekszalnik-krokus-66-mat-color-z-glowica-do-koloru-krokus-gf-CID767-IDjtq1x.html
AŁA! - aż oczy bolą Angry
(11-10-2019, 11:34)Mefisto napisał(a): [ -> ]AŁA! - aż oczy bolą  Angry

Nie znasz się, taka była wizja reżysera...  Wink na pewno nie może w 2019 wyglądać tak jak tutaj:





A tutaj zrzuty HDTV:

[Obrazek: 115214ts2.png]

[Obrazek: 115214ts1.png]

[Obrazek: 115214ts3.png]

A tutaj DVD NTSC 7. 54 GB

[Obrazek: c984e51dccfffd9d93a811505d391444.png]

[Obrazek: bac25c2d8f39c33f1de197c411c63f84.png]

[Obrazek: e010295b46533509c952ab9ad0babefb.png]
(11-10-2019, 13:11)Nfsfan83 napisał(a): [ -> ]Nie znasz się, taka była wizja reżysera...   na pewno nie może w 2019 wyglądać tak jak tutaj:
Jak cut scenka z gry z 1995 roku. Sorry, ale nie.
Nfsfan83 napisał(a):Nie znasz się, taka była wizja reżysera...  Wink
Jak wynika z informacji zawartej w linkowanej recenzji reżyser nadzorował nowy transfer więc dokładnie taka była wizja w momencie jego przygotowywania. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie byś skontaktował się z Criterionem i wyjaśnił że nie podoba Ci się korekcja barwna w wydaniu, którego nigdy nie kupisz i że wersja DVD / HDTV wygląda lepiej. Podejrzewam że reżyser też przyjmie Twoje wnikliwe uwagi z otwartymi ramionami.
(11-10-2019, 16:41)Mierzwiak napisał(a): [ -> ]
Nfsfan83 napisał(a):Nie znasz się, taka była wizja reżysera...  Wink
Jak wynika z informacji zawartej w linkowanej recenzji reżyser nadzorował nowy transfer więc dokładnie taka była wizja w momencie jego przygotowywania. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie byś skontaktował się z Criterionem i wyjaśnił że nie podoba Ci się korekcja barwna w wydaniu, którego nigdy nie kupisz i że wersja DVD / HDTV wygląda lepiej. Podejrzewam że reżyser też przyjmie Twoje wnikliwe uwagi z otwartymi ramionami.

No przecież napisałem, że taka była wizja reżysera. A, że reżyser poszedł obecną modą, to już nie mój problem, ja oczywiście wybieram DVD NTSC.
Nikogo to nie obchodzi.

PS. Kto nadzorował 400 lat temu transfer robiony pod wydanie DVD? Autor zdjęć? Reżyser?

PS2. Gdzie na tych screenach jest teal? Widzę mniej lub bardziej intensywną zieleń i wygląda to zwyczajnie dobrze, kadry mają charakter.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28