Filmozercy.com | Forum

Pełna wersja: Cały ten TEAL
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28
(01-04-2019, 14:59)Mefisto napisał(a): [ -> ]Nigdzie nie piszę, że mi to przeszkadza, tylko, że na pewno nie jest naturalne - gust nie ma tu nic do rzeczy, stwierdzam po prostu fakt, że tealem tam pojechano. A żółte twarze w starym transferze można raczej zrzucić na karb ogólnej miałkości transferu, a nie korekcji barwnej.

Nie chodzi mi o żółte twarze, a niemal cały obraz pokryty w żółci. Patrz http://screenshotcomparison.com/comparison/123162, w szczególności screeny #1, #3 i #8. Jeśli tego nie widzisz to być może masz TV z zimną temperaturą barw.

(01-04-2019, 14:59)Mefisto napisał(a): [ -> ]Jeśli jednak jesteś w stanie udowodnić, że Janek Floretka w swej pierwotnej formie miał takie barwy jak na blu, to nie ma problemu - usuwam go z listy. PO TO JEST TEN TEMAT

Niczego nie będę udowadniał. Już co niektórzy pisali odnośnie Terminatora, ale najwyraźniej zignorowałeś te posty. To Ty założyłeś ten temat i to głównie od Ciebie zależy na ile ta lista będzie rzetelna i zgodna z prawdą Smile
Gdyby nie było tekstu o wypaczaniu oryginalnego wyglądu filmu (na co w wielu podanych przypadkach nie masz żadnych dowodów, chyba, że jesteś jednym z tych dla których kolorki z DVD/VHS i ogólnie starusieńkich masterów do których przez lata się przyzwyczaiłeś to swego rodzaju wzorzec) to w ogóle bym się nie odezwał.

Cytat:Dam Ci inny przykład. Masz na półce Podwójne życie Weroniki czy Krótki film o zabijaniu. Czy te filmy mają naturalną kolorystykę jak za oknem ? Smile Absolutnie nie. Czy wyglądają tak jak sobie tego Idziak życzył ? Absolutnie tak. W takim razie czy wrzucisz je na listę ? Przeca zielonego jest tam w ch** Wink
Cytat:Nie bardzo wiem, co ma piernik, skoro już wcześniej pisałem, że czym innym jest kolorystyka zamierzona przez twórców (i, przynajmniej w przywołanym przez Ciebie przypadku, obecna w każdym możliwym transferze), a czym innym nagła, wręcz radykalna względem wszystkich wcześniejszych wersji zmiana barw.

Jesteś pewien ? Jeśli tak to patrz tutaj -> http://filmozercy.com/screencomp/krotki-film-o-zabijaniu-bd-dvd/ Smile

Cytat:UHD nie widziałem. Szanuję Deakinsa, ale co znaczy "jego wizji" skoro ten film to wizja Coenów i kolorystyka - o ile nie dali mu wolnej ręki - jest uzgodniona z nimi (a w końcu to właśnie ich inny film - Bracie, gdzie jesteś - doprowadził do tealowej mody i korekcji barwnej we współczesnym Holly).

Poza tym skoro wyśmiewasz to, że ja nie powinienem pamiętać kolorystyki filmu widzianego ileś tam lat w kinie, to jak podstarzały Deakins może pamiętać "swoje wizje" sprzed lat, gdy w międzyczasie natrzaskał kilkadziesiąt innych?

Myślę, że Deakins wie lepiej od nas wszystkich razem wziętych jak powinien wyglądać film który kręcił Smile
I nie musi koniecznie opierać się wyłącznie na swojej pamięci.
Z tego co czytałem to za wygląd filmów Coenów odpowiada tylko i wyłącznie Deakins. (Tych które kręcił ma się rozumieć)
http://filmozercy.com/screencomp/krotki-film-o-zabijaniu-bd-dvd/ to jest zawodowy przykład jak spier...ć dobre kolory Smile

Ja piszę za siebie, w moim przypadku chodzi o przyzwyczajenie do kolorów z VHS lub tv. I nie obchodzi mnie, że nagle reżyser się obudził i postanawia zmienić kolorystykę filmu. Ma być ta jedna jedyna wersja + ewentualnie nowa wersja kolorystyczna. Dodatkowy koszt płyty??? Chyba stać ich.
Pudło. Ten film ma wyglądać jak zielone gówno (cytat z Kieślowskiego) i jeśli ktoś zmienił kolory wbrew intencjom Idziaka to byli to kolesie odpowiedzialni za wydanie Artificial Eye na DVD.
hmm... nigdy kolesia nie kumałem Smile a wydanie na DVD już wygląda normalnie.

http://filmozercy.com/wpis/krotki-film-o-zabijaniu-i-milosci-szczegolowa-analiza-oraz-porownanie-obrazu-i-dzwieku-wydan-blu-ray-studia-tor ale krótki o miłości już wygląda w miarę.

http://www.akademiapolskiegofilmu.pl/en/historia-polskiego-filmu/films/a-short-film-about-killing/47

a tutaj kadry z filmu, idealne kolory jak dla mnie.
(01-04-2019, 18:20)Nfsfan83 napisał(a): [ -> ]a wydanie na DVD już wygląda normalnie.

Jeśli przez normalnie masz na myśli niezgodnie z intencjami twórców filmu to tak - wygląda normalnie.
Tutaj masz screeny Podwójnego życia Weroniki. Wygląda znajomo ? To też duet Kieślowski & Idziak Smile

(01-04-2019, 18:20)Nfsfan83 napisał(a): [ -> ]a tutaj kadry z filmu, idealne kolory jak dla mnie.

To są zdjęcia z planu.
(01-04-2019, 18:20)Nfsfan83 napisał(a): [ -> ]a tutaj kadry z filmu, idealne kolory jak dla mnie.
No właśnie , bo od lat oglądasz ten same transfery na ciut lepszym nośniku. Tak się do tego przyzwyczaiłeś, że niebieskie niebo musi wyglądać prawie jak niebieskie, twarze różowe, lub coś w ten deseń, że nie akceptujesz nowej formy. Filmy to często są jakaś wizja artystyczną reżysera, technologia idzie do przodu i umożliwia mu odpicowanie filmu zgodne z jego wolą. Mi to pasuje, często mam wrażenie , że oglądam nowy film i na tej podstawie odkrywam nowe szczegóły i detale , na które wcześniej nie zwracałem uwagi. Lubię remastery z nowej technologii, zawsze kupię, bo jestem zaintrygowany nowym wyglądem filmu, który lubię. Zazdroszczę Misfitowi, że ma jedno hobby i tak głęboko w nim siedzi i potrafi podać takie detale, o tak z pamięci.
Przecież grasz w gry i widzisz co potrafi zdziałać remaster. Wyszedł Starcraft i gra ożyła, teraz ludzie czekają na Warcraft 3 remaster dopasowany do nowej technologii
#Wolfman ale w grach podbijają rozdz a nie zmieniają kolory.

#misfit to Ci powiem, że to całkowicie nie moja bajka https://www.blu-ray.com/movies/The-Double-Life-of-Veronique-Blu-ray/17924/#Screenshots ani film, ani kolorystka, choć jakość bardzo ok. Taki miał być klimat ale dla mnie za zielono!!! Czuję klimaty Beetlejuice Big Grin ta poświataaa...
(01-04-2019, 19:31)Nfsfan83 napisał(a): [ -> ]#Wolfman ale w grach podbijają rozdz a nie zmieniają kolory.
Jak masz stary tv , a nie 4k to różnic nie widzisz. Jeśli SC czy Age to tylko zmieniona rozdziałka to okulista by się przydał Smile. Nie widzisz tych filmów w ruchu i nie widzisz jak działają te wszelkie nowinki, stąd masz ciągle negatywne nastawienie po obejrzeniu obrazków
(29-03-2019, 23:36)Daras napisał(a): [ -> ](...)
Niemniej nie podjąłbym się dłuższej dyskusji porównując kolorystykę widzianą w kinie 30 / 40 lat temu vs BD. Choć w przypadku kilku filmów owszem. Wink Ale tsssyy. Nie ma ich na liście Mefisto. Sleepy

Podtrzymuję swoje stanowisko w sprawie wydawania filmów BD zgodnych z wizją twórców. Zatem gotów jestem zmierzyć się z danym obrazem pomimo potencjalnych różnic gustów.

Kilka stronic wcześniej wspomniałem o tworzeniu wyobrażeń na podstawie wspomnień. Temat wykracza poza tematykę forum, zatem powtórzę jedynie, że mózgi lubią płatać figle.

O ile dawne „Grażyny” oraz dawni „Janusze” do dziś mogą cokolwiek powiedzieć o kinowym AR / audio lat 70 - tych, to z opisami kolorów może być już kłopot.
Zabrzmi to mało prawdopodobnie, ale sądzę, iż nie najgorzej pamiętam barwy „Krzyżaków” (1960). Film widziałem w kinie więcej niż raz. Debiutująca polska anamorfoza przykuwała uwagę kadrami i żywymi kolorami. Tym samym w pełni akceptuję rekonstrukcję cyfrową, która jak sądzę odzwierciedla wizję twórców.
Przywołano tu „Krótki film z zabijaniu” (1987), który „zaliczyłem” w roku jego krajowej premiery. Potwierdzam – to co mamy obecnie na BD jak najbardziej nawiązuje do obrazu z wielkiego ekranu.

Nie ryzykowałbym tego typu analiz podając więcej niż kilka tytułów. Po prostu pamięć w takich obszarach może zawodzić. Zatem w kwestiach spornych warto polegać na opinii żyjących twórców. Przykładowo - w książeczce dołączonej do „Sanatorium po klepsydrą” (1973) sprawy nazwano po imieniu, co znaczy, że dopiero rekonstrukcja cyfrowa zapewniła ukazanie barw w taki sposób, który był absolutnie niemożliwy w czasach królowania Orwo Color. Choć do „Sanatorium” można mieć trochę zastrzeżeń (to jedna z pierwszych, jeśli nie pierwsza rodzima rewitalizacja filmu) – całość prezentuje się naprawdę bajecznie.

To tak króciutko, w ramach dygresji. Wink

EDIT:
Zapomniałem. Misfit, mam na BD „Podwójne życie Weroniki” (1991), ale tę wersję bardziej odziarnioną od Artificial Eye. Kiedyś kilka słów napisałem na forum Kino Polska.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28