01-08-2019, 21:57
Daras napisał:
Kiedyś rekomendowałem polską edycję „Playtime”. Biorąc pd uwagę plusy i minusy podtrzymuję swoją rekomendację. Dlaczego? Dziś mam prawie pewność, że tylko firma Mayfly wydała płytę z historycznym dźwiękiem dookólnym. Dla posiadaczy zestawów 5.1 z pewnością ma to znaczenie.
Marian Paz napisał:
Ten film zremasterowano do 3.0 więc te 5.1 w polskim wydaniu jest z pustymi kanałami.
Daras napisał:
(…)
Marian, tylne głośniki nie są u mnie puste.
(…)
Brzmienie głośników tylnych potwierdzę przy okazji „odpalenia” kina domowego.
Zgodnie z obietnicą potwierdzam aktywność głośników tylnych podczas typowego odtwarzania płyty w systemie 5.1 (nie mylić z Dolby Pro Logic!). Podtrzymuję także spostrzeżenia o nie najlepszej separacji kanałów. Przekonałem się o tym dobitnie słuchając losowo wybranych fragmentów przez poszczególne kolumny. Podchodziłem do każdej osobno.
Całość brzmi jak początki Dolby Surround systemu „matrix”, gdzie na podstawie algorytmów matematycznych wyciągano zakodowane sygnały z dwu ścieżek. W innych przypadkach, dość „prymitywne” koncepcje zakładały wpuszczanie sumy L i P do C, oraz różnicy L i P do głośników tylnych. Ale to naprawdę stare czasy.
Skoro separację audio trudno nazwać wzorcową, to osoby z mniejszą „praktyką odsłuchową” mogą mieć określone wątpliwości. Chętnie podejmę dyskusję z posiadaczami polskiej edycji „Play”. Do rozważań wybrałem jeden z losowych fragmentów od 1.07:30. Na kadrach widać kelnerów tłoczących się przed okienkiem do kuchni, której z uwagi na dzielącą ścianę nie widać. Głośniki przednie emitują (przede wszystkim) gwar rozmów, tylne zaś głównie stukot naczyń.
Powtórzę, w mojej ocenie rodzimy wypust to pierwotne Surround. Jeśli nie – Maylfy musiało trochę popracować (po co?) aby przepuścić wszystko przez jakiś Pro Logic.
Kirek napisał:
(...)
Dzisiaj po pracy postanowiłem się do nich przejechać a rano wysłałem jeszcze maila z informacjami sugerującymi że, obserwacje (czas trwania filmu i stratna ścieżka dźwiękowa) mogą sugerować o pomyłce i na BD został wykorzystany materiał przygotowywany pod DVD.
(...)
Kirek, mam prośbę.
Gdybyś przechadzał się kiedyś w okolicach siedziby Maylfy, zajdź może i zadaj im problematyczne pytanie: jak to możliwe aby film 1080i trwał tyle co 1080 24fps (patrz spostrzeżenia moje oraz Misfita)? Oczywiście jako mieszkaniec Warszawy wyjaśniłbym sprawę osobiście. *
EDIT:
* Podczas wakacji miałem być w stolicy. Jednak nie będę.
Kiedyś rekomendowałem polską edycję „Playtime”. Biorąc pd uwagę plusy i minusy podtrzymuję swoją rekomendację. Dlaczego? Dziś mam prawie pewność, że tylko firma Mayfly wydała płytę z historycznym dźwiękiem dookólnym. Dla posiadaczy zestawów 5.1 z pewnością ma to znaczenie.
Marian Paz napisał:
Ten film zremasterowano do 3.0 więc te 5.1 w polskim wydaniu jest z pustymi kanałami.
Daras napisał:
(…)
Marian, tylne głośniki nie są u mnie puste.
(…)
Brzmienie głośników tylnych potwierdzę przy okazji „odpalenia” kina domowego.
Zgodnie z obietnicą potwierdzam aktywność głośników tylnych podczas typowego odtwarzania płyty w systemie 5.1 (nie mylić z Dolby Pro Logic!). Podtrzymuję także spostrzeżenia o nie najlepszej separacji kanałów. Przekonałem się o tym dobitnie słuchając losowo wybranych fragmentów przez poszczególne kolumny. Podchodziłem do każdej osobno.
Całość brzmi jak początki Dolby Surround systemu „matrix”, gdzie na podstawie algorytmów matematycznych wyciągano zakodowane sygnały z dwu ścieżek. W innych przypadkach, dość „prymitywne” koncepcje zakładały wpuszczanie sumy L i P do C, oraz różnicy L i P do głośników tylnych. Ale to naprawdę stare czasy.
Skoro separację audio trudno nazwać wzorcową, to osoby z mniejszą „praktyką odsłuchową” mogą mieć określone wątpliwości. Chętnie podejmę dyskusję z posiadaczami polskiej edycji „Play”. Do rozważań wybrałem jeden z losowych fragmentów od 1.07:30. Na kadrach widać kelnerów tłoczących się przed okienkiem do kuchni, której z uwagi na dzielącą ścianę nie widać. Głośniki przednie emitują (przede wszystkim) gwar rozmów, tylne zaś głównie stukot naczyń.
Powtórzę, w mojej ocenie rodzimy wypust to pierwotne Surround. Jeśli nie – Maylfy musiało trochę popracować (po co?) aby przepuścić wszystko przez jakiś Pro Logic.
(22-07-2019, 22:46)Daras napisał(a): [ -> ](22-07-2019, 19:36)misfit napisał(a): [ -> ]U mnie jest ok, ale u Ciebie nie bardzo jeśli film jest w 25 fps. Tak jak pisałem w takim wypadku czas trwania powinien wynosić ~119 min.
Odtwarzacz Ci nie pokazuje w ilu klatkach jest film ?
Nie, moje dwa odtwarzacze mogą pokazać np. 1080p50 / 60 lub 1080p24. Zawsze, i powtórzę – zawsze w przypadku klatkażu kinowego mam 24 fps. Natomiast widząc wcześniejsze wartości wnoszę, że wyświetlam 25 lub 30 klatek. To ostatnie najczęściej wynika ze specyfikacji, np. BD Info.
Przeanalizuję Twoją sugestię dotyczącą sztuczek. Moja intuicja szła właśnie w tę stronę i chyba mam pomysł. Ale tymczasem tsssyy...
(...)
Kirek napisał:
(...)
Dzisiaj po pracy postanowiłem się do nich przejechać a rano wysłałem jeszcze maila z informacjami sugerującymi że, obserwacje (czas trwania filmu i stratna ścieżka dźwiękowa) mogą sugerować o pomyłce i na BD został wykorzystany materiał przygotowywany pod DVD.
(...)
Kirek, mam prośbę.

EDIT:
* Podczas wakacji miałem być w stolicy. Jednak nie będę.