Filmozercy.com | Forum

Pełna wersja: Rekonstrukcje cyfrowe na blu - ray od „Studio Filmowego Kadr”
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37
Cytat:Dostałem na priva link. Kryjąca się pod nim treść wyjaśnia z jakich powodów wykastrowanie klatki 4:3 do formatu 16:9

Konwersja 4:3 do 16:9 to w praktyce "zoom in", a zoomowanie zawsze pogarsza jakość. Co tu wyjaśniać?
No niestety jeśli chodzi o seriale to dość częsta praktyka z przekadrowaniem 4:3 do 16:9 również w USA. Tak jakby traktowali je jako coś gorszej kategorii z czym można wszystko zrobić, nawet ucinając 25% obrazu, a przy okazji masakrując kompozycję kadru.
ale przecież ludziska nie mogą mieć pasów Sad tak samo w tv wszystko na 16:9 rozciągniete, nawet jak 2:35:1 oryginał.
(20-08-2020, 09:45)Gieferg napisał(a): [ -> ]
Cytat:Dostałem na priva link. Kryjąca się pod nim treść wyjaśnia z jakich powodów wykastrowanie klatki 4:3 do formatu 16:9

Konwersja 4:3 do 16:9 to w praktyce "zoom in", a zoomowanie zawsze pogarsza jakość.  Co tu wyjaśniać?

Taaa? Było włączyć się w dawną dyskusję na forum Kino Polska gdy kwestię degradacji jakości obrazu próbowałem wyjaśnić udzielającej się tu osobie. Rolleyes Tym razem nie muszę pisać elaboratów, to może osoba zrozumiała.
Jeśli komuś trzeba wyjaśniać tak, zdawałoby się, elementarne sprawy, to musi to być jakiś wyjątkowo ciężki przypadek Big Grin
To jest również ważny argument przeciwko kastrowaniu filmów. Najczęściej wspomina się tylko o burzeniu pierwotnej kompozycji kadru, a zapomina o spadku jakości obrazu.

Może kiedyś znajdę dawną dyskusję i wrzucę link. W tamtym czasie korespondowałem też prywatnie, a głos poparcia otrzymałem między innymi od Mofo (rekonstruktora). Wspomniał on, że szkoda nerwów, że nie każdy zauważy różnice. Dla zilustrowania kolega wrzucił na forum dwa zrzuty porównawcze jednej klatki, przy czym chodziło o formaty 4:3 vs 16:9. Każdy miał sam ocenić na ile powiększony kadr irytuje, lub nie.
Osobiście nie widzę najmniejszego sensu w niszczeniu dawnych filmów, bo z całą pewnością taki zabieg (nawet w ujęciu całościowym) trudno nazwać rekonstrukcją.

Czy komuś roztrzęsionemu tymi wspomnieniami nie spadł aby melonik z głowy? Wierzę, że tym razem nie, choć cholera wie... Dodgy
Ciekaw jestem czy znajdzie sie chętny na wydanie "Sanatorium pod Klepsydrą" w UHD. Fixafilm ma od zeszlego roku certyfikat Dolby Vision, więc podejrzewam, że obraz będzie znakomity. Chyba predzej doczekamy się go w VOD lub kanale 4K.
A w czym jest problem aby:

1. odnowić cyfrowo oryginalny materiał w 4:3
2. zrobić wersje 16:9 dla tv oraz np BD oraz zostawić 4:3 dla VOD, DVD i BD? wiadomo, koszta większe, ale 2 wersje na jednej płycie albo 2 płyty i każdy byłby zadowolony.
Filmy i seriale w Polsce są odnawialne w oryginalnych proporcjach, z kilkoma wyjątkami na samym początku. Jeśli powstaje wersja 16:9, to jest także i ta w oryginalnych proporcjach. Problem jedynie w tym, że osoby odpowiedzialne za dystrybucję wolą wyemitowac lub wydać to w wersji pelnoekranowej, bo jak twierdzą takie są oczekiwania współczesnego widza. Na szczęście TVP przynajmniej swe najnowsze rekonstrukcje w VOD umieszcza w 2 formatach, a i pojawiło się kilka zagranicznych, starszych wydań rekonstrukcji w OAR.

TVP już od dawna nie wydała nic na BD, niemniej jeśli się coś pojawi, to raczej na 99% będzie to taka sama wersja jak w tv, czyli 16:9, z wyjatkiem tych których nieobcięto. O wydaniach z różnym kadrem można już raczej zapomnieć. W wypadku filmów, to tu najczęściej korzystają z masterów telewizyjnych które bywają przycięte. Już dawno temu przestałem się łudzić, że coś w tej kwestii się zmieni i jedyna nadzieja w zagranicznych wydaniach.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37