(29-09-2020, 08:12)Juby napisał(a): [ -> ]... Mad Max nie jest jednym z nich.
Może dla Ciebie, mi się nie podoba.
(29-09-2020, 08:12)Juby napisał(a): [ -> ]Czyli w jakiejś drukarni, tak? Jak to wygląda?
Korzystam z usług firmy
Fotonet , która zajmuje się obróbką fotografii cyfrowej. Dostarczam na penie lub za pomocą WeTransfer pliki w PDF, (dobrze, żeby obraz miał 300 DPI). 2 dni później mam gotowe do odbioru.
(29-09-2020, 12:38)Juby napisał(a): [ -> ]Ewidentne ślady skonaowania tyłu, czarna kreska oddzielająca go od grzbietu (lol) i straszna niedbałość przy nakładaniu nazwisk i tytułu na froncie.
Say wut? Tego normalnie nie widać, w życiu bym na te pierdoły nie zwrócił uwagi (czarna kreska pionowa, lol), a niedbałość przy nazwiskach i tytule? Gdzie? Okładka kompletnie nie w mojej estetyce, ale jakbym taką wziął do ręki, to w życiu bym się nie przyczepił do strony technicznej. A nawet jeśli nie jest tiptop to dopełnia to uroku estetyki okładki rodem z VHSu
Dobra dosyć pitu pitu, wrzucam fotki. Z części nie jestem zbyt dumny (np. Interstellar, który pójdzie do poprawy), ale reszta bardzo mi się podoba (z naciskiem na Arrival, Dunkierkę, Forbidden Planet i Incepcję) pasuje idealnie.
Drobne widoczne nierówności na brzegach będą oczywiście poprawione, ale już mi się nie chciało. Jutro kolejne
Z tej nie jestem zbyt dumny. Muszę poprawić kompozycję, bo nie za dobrze to jeszcze wygląda (statek trochę w górę lub nieco mniejszy tytuł).
Tu się na chwilę zatrzymam. Jedną z najlepszych okładek ma nie dość, że imho słaby film (jak miał premierę dałem 9/10, odświeżyłem na BD jakiś czas temu i stwierdziłem, że straszny plastik i tandeta*), to ta wersja jest mocno zwalona jeśli chodzi o jakość. No, ale co zrobić ¯\_(ツ)_/¯
Zassane z Customaniacs
Lubię czasem jak się coś dzieje na okładce, ale musi to być w jednej stylistyce, a nie grafika/tytuł/nazwiska - wszystko z innej parafii
* i nie, nie chodzi mi o konwencję pastiszu SF. Odrzucają mnie w tym filmie projekty kostiumów, kolory, scenografia... jest po prostu brzydki ¯\_(ツ)_/¯